Dot.: Mamusie, Ciężaróweczki i Staraczki cz.II
Cześć dziewczyny!
Jak staraczki przetrwały święta?
Ja na wigilii byłam u siostry i tam była jej teściowa-okropne babsko, nie było rozmowy, żeby nie zapytała kiedy będę w ciąży....
Najbliższym oczywiście powiedzieliśmy, że jestem w ciąży, ale uważam, że jeszcze zbyt wcześnie żeby wszystkim wokół trąbić.
A do tego, jak przypomnę sobie co przydarzyło się Ewelince, to bardzo się denerwuję czy aby u mnie wszystko w porządku. W wtorek mam wizytę u gina, i tak się stresuję, żeby wszystko było dobrze że szok! Na szczęscie wymiotuję i mam często mdłości więc to mnie trochę pociesza, że może jednak ciąża rozwija się prawidłowo. Ale i tak mam ciągle czarne myśli...
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
|