Anita- 100 dni- wooooow! Faktycznie, leeeeci!
Moja ciaza sie dluzyla mi fest a Twoja wręcz przeciwnie.
Tak samo Hosenki ciaza szybko jakos zleciała
Izka, Hosenka-mówcie co porabiaja chłopcy
Ja dzisiaj jestem jak nowonarodzona!
Wyspalam sie. Moje dziecko jest zadowolone.
Przedostatnia noc i dzien to był koszmar. W nocy nic nie spał. Ja w dzien ledwo żywa a on ssanie co godzina po 10 min w miedzyczasie zabawa lub płacz i przytulanie...
Natomiast te noc przespał pieknie. Dzien tez super. Uśmiecha sie, bawi, żąda atrakcji. Je, robi kupy i spi
Nie plaaaacze! Nie marudzi

Zaliczył tez 1,5 h spaceru koło jeziorka czerniakowskiego z tata i psem. A ja byłam na szopingu. Ale zamiast odkupić siebie obkupilam tymka, bo jest wielki i juz w nic sie nie mieści.
Wczoraj go wazylismy i uwaga.... 5.5 kg!
On podwoi urodzeniowa masę dwa razy szybciej niz powinien
Wieka- plastry bedą pewnie jeszcze kilka razy (2-3) zakładane. Za każdym razem na tydzien. To powinno pomoc.
Jesli nie to pewnie w wieku 2-3 lat operacja. Ale ja mam nadzieje, ze to nie bedzie konieczne.
Dzieki za pomysły kąpielowe- kapiel na sucho udana.
Nie jak na filmiku, bo Tymon by sie z zimna wściekł. Było po kawałku - mycie i od razu suszenie.