cześć mamuski

żyjemy, cali i zdrowi po chrzcinach, rodzina wyjechała

wracamy do normalności
narazie mamy tylko badania moczu co jakiś czas, pod koniec stycznia mamy wizytę u nefrologa i już się boję

ostatnio wyszła mu jakaś bakteria w posiewie, ale pediatra powiedziala ze być moze źle umyłam mu siusiaczka
trzymam kciuki zeby u was było już tylko lepiej
cudowni
jam też 88
tak to wlasnie jest na tych naszych wioseczkach

wszyscy się znają
jak wychodziły trójki-kły to Anka męczyła się przez dwa miesiące. Butelkę ze smoczkiem czasem i teraz używa, ale baaardzo sporadycznie, w chwilach kryzysu

jeśli malutka nie chce butli to nie dawaj, zastąp słomką lub samym kubeczkiem
ja w sobotę zaczynam kurs instruktorski shantala

mam 4 zjazdy, plus praca dyplomowa później
myślę, ze podzielę się umiejętnościami na forum
