Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[karolson]

A ktos wie jak to jest uregulowane prawnnie? Jakby dziecjo bylo przewozona w gondoli albo na rekach i by cos sie stalo to rodzice ida do puszki nie?

[your Angel]

Dzisiaj akcja kupa zakończona sukcesem. Wczorajszej nocy/wieczora mama mi opiła dziecko herbatką i końcu poszło. A już ostatnimi dniami histeria na tym tle była solidna
Chyba mam mocno tłuste mleko (bo jak ściągam to na wierzchu robi się aż pianka jak w capuccino ) i flaczki dziecku nie mogą tego przepchać
No i byłoby super, lekarstwo znalezione. Kłopot tylko w tym, że nieposłodzonej solidnie herbatki dziecko mi nie wypije. Mama robiła tak jak dla mnie i dla mojej siostry w jego wieku i mówiła, że wszystko było ok. Ja już byłam tak zrezygnowana, że jakby nakarmiła Julka kaczką w pomarańczach - i to by podziałało - to i tak byłabym wdzięczna

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez karolson

A ktos wie jak to jest uregulowane prawnnie? Jakby dziecjo bylo przewozona w gondoli albo na rekach i by cos sie stalo to rodzice ida do puszki nie?

Chyba mandat. Do więzienia tak szybko się nie trafia

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez 83monia

przyznam sie ze taxi jecha;lam pare razy bez fotelika ale mialam mala w chuscie i siebie w pasach...

sa rozne sytuacje awaryjne
moj wujek raz przyjechal po mnie i Alka i mowi ze gondole z tylu polozymy i damy rade. nie wiedzial ze fotelik mam.
kiedys pzeciez tak sie jezdzilo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez your Angel

Jakbym miała Bajkę, Matall czy Ladan po sąsiedzku to dałabym którejś z Was ledwo skubniętą puszkę Enfamila. Kupiłam awaryjnie a jak przyszło co do czego to mały stwierdził, że mu nie smakuje i nie ma opcji, pić nie będzie Najtańszego Nana wypije bez marudzenia a w Enfamilu mu coś nie leży.

tym lepiej dla was:P
moj pil enfamil ale ostatbio strasznie sie kzywi jak pije
nie dziwie sie. jest okropny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez Agnieszka257

Cześć dziewczyny! u nas wszystko w porządku.My się szykujemy na szczepienie ale jutro.Mam nadzieję ze pójdzie lepiej niż ostatnio.teraz mamy drugą dawke i niewiem ile będzie wkłuć.1 czy znowu 2?
Mamy zamiar szczepic na rotawirusy ale wyczytałam że to do 12tyg życia trzeba tą szczepionke podać.czy to prawda?lekarka nic mi o tym nie wspomniała.
jeżeli to prawda to masakra pomóżcie

tez jutro szczepimy
nie wiem nie słyszałam nic o tym bo nie szczepiłam na rota

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez ja :)

Witaj córko marnotrawna Fajnie, że do nas wróciłaś


Dużo zdrówka dla Jasia

dodinha, bajka, ja-ika - kciuki za szczepienie! U nas Pola strasznie przeżyła pierwsze szczepienia..


Ale zazdroszczę Moje wszystkie dziewczyny siedzą w krk i wiele bym dała, żeby trochę z nimi poszaleć. No ale - byle do wiosny i nadciągam


No właśnie nie wiem, ale coś mam dziś dziwny dzień Zakręcona jestem
Dzięki kochana za kciuki, na szczęście jak już zaraportowałam ok jest wszystko
I tak - u mnie 9h do tyłu, więc zazwyczaj ostatnia tu zaglądam jak wy już wszystkie smacznie śpicie

kahunia, kciuki w srodę będą Na pewno wszystko ok jak u mojej Poli!


Moja koleżanka i to całkiem bliska też tak robi.. Już jej mówiłam co o tym myślę, ale ona uparcie swoje i trzymała małego na rękach przez pierwsze kilka miesięcy..


Super A brzuchem nic się nie martw, mój też wisi ale damy rade i jak przyjdzie pora to go wyćwiczymy.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Ah i zapomniałam dodać, że dziś świętujemy z Polą 11 tygodni, więc ją zważylam z tej okazji - 5874g. Także już chyba rośniemy troszkę wolniej, ale ciągle stabilnie jesteśmy na 76 percentylu, czyli przybieranie książkowe

duża dziewczyna!

to niech ta pora w końcu przyjdzie haha!

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez ja-ika

Odnośnie fotelików, to ja wożę Emilkę z tyłu za pasażerem, tyłem do kierunku jazdy. Woziłabym z przodu, ale jeszcze się nie dowiedziałam, jak wyłącza się poduszkę niby można, ale nie wiem gdzie

Cycek mnie już nie boli (oj żebym nie zapeszyła) Emilka ładnie wyssała zastój ale dalej będę się okładała kapustą w razie czego

szybko Ci przeszło, na szczęście

[Asiek84]

Napisane przez Little_Spark

h

moja do niedawna była super im mały starszy tym bardziej mamy odmienne zdanie

np. wczoraj stwierdzila, że najwyższy czas zacząć go uczyć siadać więc powinnam podpierać go poduszkami i tak ćwiczyć

na moj ostry sprzeciw i próbę wyjaśnienia, że ćwiczyć to on powinien ale na brzuchu stwierdziła, że zrobię z dziecko warzywko, które tylko leży!!!!!

no nie wytrzymałam i oprocz kilku słów znalazłam jej kilka informacji w internecie, ze to nie jest mój wymysł
no, ale niestety nie dociera
za to jej siostrzenica wkładająca 6-miesieczne dziecko dba o rozwój niecka i tak właśnie je uczy.... no nie wytrzymuje

za takie coś to bym sie nie odzywała i nie dawała jej dziecka... niech się nie wchrzania jak się nie zna...

[papuga_69]

Antosiek dziś zrobił pobudkę o 7 i stwierdził, ze jest wyspany, wzięłam go do siebie do łóżka w nadziei, że chwile jeszcze poleży albo zaśnie ale oczywiście po 5 minutach zaczął stękać z nudów
Więc jestem niewyspana
Ale za to przed chwilą doprowadził mnie do łez radości gdy zaczął się głośno śmiać podczas dzikich tańców przed lustrem On to lubi jak mama robi z siebie głupka

[Natala84]

Napisane przez 83monia

jak byla 2 dzieci to jezdzily z tylu jak wieksze a jak kinga byla w tym foteliku tyklem do jazdy to z przodu jezdzila.
obecnie najczesciej sa z tylu i natalia w srodku albo czasami artur z przodu. ale mam samochod 7osobowy to 3 foteliki z tylu sie mieszcza. kingi z przodu nie daje bo ma wysoko nogi i by jej pouszka powietrzna je polamala w razie wypadku.

no właśnie byłam tego nieświadoma a mąż oczywiście nie sprawdził, bo on w tematyce dzieci całkowicie zdaje się na mnie, a ja czasami bym wolała żeby też się czegoś spróbował dowiedzieć, bo ja alfą i omegą nie jestem
od dziś Marysia już z przodu nie będzie jeździć, ale długo nie mogłam zasnąć wyrzucając sobie, na jakie ryzyko ją przez ten czas narażałam
na szczęście dużo nie jeździmy, ale to nie argument, wypadek można mieć nawet pod blokiem

Bajka, bo ja w sumie dzięki Tobie się o tym dowiedziałam widziałam na fb że rozważasz zmianę fotelika dla Blanki, poczytałam zaciekawiona bo i dla Marysi chce niedługo zmienić fotelik. no i doczytałam o przewożeniu z przodu

dziś zaszczepimy Hanię
minęło prawie 12 tygodni od ostatniego szczepienia, więc mamy trochę opóźnienia ale najważniejsze że jest teraz całkowicie zdrowa, Marysia też
tylko zastanawiam sie co z pneumo bo zdecydowałam że będę Hanię szczepić, tylko nie wiem czy dziś czy przy następnym szczepiniu - będzie miec już wtedy 6 miesięcy, więc 1 dawka mniej

[Asiek84]

Napisane przez bajka1807

ja mam oba foteliki z tylu, Blanka za pasazerem, Amelka za kierowca, w wiekszosci sama jezdze. jak jest tz, to on prowadzi a ja siedze z przodu i tyle. nie widze w tym problemu

my tez tak jeździmy, chyba że jadę sama z Hubertem i Jakubem, to starszy jest z tyłu a młodego wpinam na przednie siedzenie (oczywiście wyłączam poduszkę powietrzną)

[Natala84]

Napisane przez papuga_69

Antosiek dziś zrobił pobudkę o 7 i stwierdził, ze jest wyspany, wzięłam go do siebie do łóżka w nadziei, że chwile jeszcze poleży albo zaśnie ale oczywiście po 5 minutach zaczął stękać z nudów
Więc jestem niewyspana
Ale za to przed chwilą doprowadził mnie do łez radości gdy zaczął się głośno śmiać podczas dzikich tańców przed lustrem On to lubi jak mama robi z siebie głupka

kochana, dużo bym dała by zaczynac dzień o 7 a nie koło 6

[87czarna]

Agnieszka Moja Julia miała już dwie dawki na rotawirusy, z czego pierwszą dostała 4 grudnia,a drugą kilka dni temu


Cześć mamuśki

[kaska87]

hejo
my chyba mamy oryginalnego konika- ale ja wbijam- śiweci, gra dziecko się cieszy i jest ok

Natala nie można wozić dzieci w foteliku na przednim siedzeniu nawet gdy poduszka jest wyłączana, chodzi o bezpieczeństwo, ale też można dostać za to mandat jak policjant będzie upierdem- 150zł i 6pkt
chyba, że dziecko już przodem siedzi to można

[87czarna]

ja cieszę się,że wszystko jest w porządku

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Matko,u nas kolejny dzień z mega wiatrem i deszczem.
I jak ja mam gdziekolwiek wyjść z tym dzieckiem? Nie pamiętam kiedy byłyśmy na spacerze? Dojdzie do tego,że przy każdym wyjściu będzie mi chorować

[kama1987]

Witam się z rana

Chciałabym się wprowadzić już do siebie do mieszkania, mimo że mam pewne obawy, to już mnie czasem wszyscy denerwują tu Mój Tata chyba uważa że Zuzia za mało je teraz, bo wczoraj mnie chciał przekonac do zrobienia jej butelki jeszcze bo co to tyle co ode mnie zjadła I czemu uważam że dosładzanie dziecku wody czy kompotu jest złe Na szczęście mój TZ i brat uważają tak jak ja.
I czuję się czasem jak 15-latka, której rodzice chcą wiedzieć gdzie idzie. Ja mam 26 lat i chyba nie muszę się spowiadać za każdym razem gdzie idę


A poza tym, to byłam z Zuzią w niedzielę u lekarza na dyżurze. Oczywiście był ten, którego nie chciałam. Osłuchał małą i na katar i kaszel nic nie dał, tylko wodę morską. W aptece mi babka dała jeszcze wit. c w kropelkach i jej przechodzi pomału.

Napisane przez misia332

dzisiaj o 9.30 dojechaliśmy do Hiszpanii, matka Polka Misia jak zwykle dała radę i jechała bez spania 19 godzin. Kornel grzeczny, ostatnia godzinę kwęczał.

Podziwiam, za tak długą jazdę

Napisane przez kaska87

kurcze to chyba zostanę przy pampach

moja myszka jutro dostanie do jedzenia ziemniaczka z marcheweczką (bo sama marchew wchodzi dobrze ) a jak mnie dzisiaj poganiał, żebym szybciej wiosłowała tą łyżeczką kochany mój

hehe Zuzia też się domagała szybszego dawania jedzenia i jak się skończyło to była niezadowolona

Napisane przez Madziuchna27

Ja wczoraj próbowałam rozkminić, jak uniemożliwić znajomym udostępnianie moich zdjęć i nie wiem Wkurzam się, bo T. notorycznie to robi

W ustawieniach powinna być taka opcja, ale pewna nie jestem, że musisz autoryzować.

Napisane przez ja :)

Hehe, spoko tutaj i tak jest tylko jedna dziewczynka Pola, więc zorientuje się, że to do mnie
Tego, że przez zdjęcia zauroczyć można to nie słyszałam ale nie mój fach, więc Ja na początku to chciałam co chwila foty Poli wrzucać bo jest taka piękna, że pokazałabym ją z chęcią całemu światu ale TZ się zbuntował, że nie mogę tak dziecka na widowisko od najmłodszych lat wystawiać bo jej też się trochę prywatności należy no i w sumie ma rację, więc Polą chwalę się tylko Wam w klubie

Ja też na początku chciałam wrzucać zdjęcia Zuzi ale TZ mnie stopował. Mam tylko jedno z sesji

Napisane przez agusiowata

Do którego miesiąca podawać wit D?

Właśnie też się nad tym zastanawiałam wczoraj

Napisane przez 87czarna

Mamusie, które już podają słoiczki... czekałyście do skończonego 4 miesiąca czy może zaczęłyście podawać ciut wcześniej?

Ja zaczęłam wcześniej, w święta chyba dałam Zuzi jabłko, potem jabłko i banan i wczoraj marchewka z ziemniakiem.

Napisane przez Little_Spark

gratulacje

wiecie co, zauważyłam, że moje dziecko zaczyna interesować się jedzeniem

tzn, bawi się, przebiera nóżkami i rączkami, a jak tylko zauważy, że jemy to dosłownie zastyga w bezruchu jak zaczarowany, cały czas nie spuszcza nas z oka i jeszcze przy tym rusza delikatnie buzią i mlaska

jesteśmy tylko kp i planuje tylko mleczko do 6 miesiąca, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to jego zachowanie może świadczyć o tym, że brakuje mu już jedzonka? miała/ma tak któraś?

Ostatnio jak jadłam śniadanie z Zuzią na kolanach to patrzyła na mnie wzrokiem " Ty jesz dobre rzeczy a mnie dajesz jakieś zmiksowane coś"

Napisane przez Natala84

mam pytanie do mam posiadających więcej dzieci niż jedno
jak jeździcie w aucie?
bo my teraz tak, ze Marysia z przodu a Hania ze mną bądź z mężem z tyłu.
ale doczytałam, że Marysia raczej z przodu nie powinna jeździć i mam zagrychę dać ją do tyłu do Hani a ja do przodu? trochę się boję, bo Hania jeździ tyłem do kierunku jazdy więc bym jej nijak nie widziła.., czy gnieść się obiema z tyłu

ja mam co prawda tylko Zuzię, ale jeździmy z nią z tyłu. Ja i TZ siedzimy z przodu. Kiedyś byliśmy na jakimś pokazie i nawet facet mówił że w razie wypadku bezpieczniej jak rodzice z przodu, bo można dziecku coś zrobić jakby się z dużą siłą w bok uderzyło.

[Aaamelkaa]

hej

jestem mniej na forum przez ostatnie 2-3 dni , ponieważ Mąż ma długi weekend, jeszcze dziś ma wolne jeździliśmy do znajomych lub mieliśmy gości u nas, dziś robimy sobie dzień tylko w 3
u nas skok od 4 dni,wieczory są ciężkie, ciekawe ile ten skok potrwa.zawsze kończył się po kilku dniach a ten sporo dłuższy , no zobaczymy
zaraz postaram się nadrobić,
mam do was pytanie;
co kupujecie na dzień babci i dziadka?

[87czarna]

Muszę się pochwalić- dostałam wczoraj @ ( to nic,że zwijam się z bólu,ale jest!!! ) Ciąża wykluczona,hahaha

[papuga_69]

Napisane przez Natala84

no właśnie byłam tego nieświadoma a mąż oczywiście nie sprawdził, bo on w tematyce dzieci całkowicie zdaje się na mnie, a ja czasami bym wolała żeby też się czegoś spróbował dowiedzieć, bo ja alfą i omegą nie jestem
od dziś Marysia już z przodu nie będzie jeździć, ale długo nie mogłam zasnąć wyrzucając sobie, na jakie ryzyko ją przez ten czas narażałam
na szczęście dużo nie jeździmy, ale to nie argument, wypadek można mieć nawet pod blokiem

Bajka, bo ja w sumie dzięki Tobie się o tym dowiedziałam widziałam na fb że rozważasz zmianę fotelika dla Blanki, poczytałam zaciekawiona bo i dla Marysi chce niedługo zmienić fotelik. no i doczytałam o przewożeniu z przodu

dziś zaszczepimy Hanię
minęło prawie 12 tygodni od ostatniego szczepienia, więc mamy trochę opóźnienia ale najważniejsze że jest teraz całkowicie zdrowa, Marysia też
tylko zastanawiam sie co z pneumo bo zdecydowałam że będę Hanię szczepić, tylko nie wiem czy dziś czy przy następnym szczepiniu - będzie miec już wtedy 6 miesięcy, więc 1 dawka mniej

ktoś mi tu kiedyś doradził, chyba Matal, żeby szczepić po 6mc i tak też zrobię

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Natala84

kochana, dużo bym dała by zaczynac dzień o 7 a nie koło 6

koło 6 też się zdarza

[papuga_69]

Napisane przez Aaamelkaa

hej

jestem mniej na forum przez ostatnie 2-3 dni , ponieważ Mąż ma długi weekend, jeszcze dziś ma wolne jeździliśmy do znajomych lub mieliśmy gości u nas, dziś robimy sobie dzień tylko w 3
u nas skok od 4 dni,wieczory są ciężkie, ciekawe ile ten skok potrwa.zawsze kończył się po kilku dniach a ten sporo dłuższy , no zobaczymy
zaraz postaram się nadrobić,
mam do was pytanie;
co kupujecie na dzień babci i dziadka?

Myślałam żeby zrobić obrazki z odbitymi stópkami Antka, ładnie oprawić i ozdobić

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Aaamelkaa

hej

jestem mniej na forum przez ostatnie 2-3 dni , ponieważ Mąż ma długi weekend, jeszcze dziś ma wolne jeździliśmy do znajomych lub mieliśmy gości u nas, dziś robimy sobie dzień tylko w 3
u nas skok od 4 dni,wieczory są ciężkie, ciekawe ile ten skok potrwa.zawsze kończył się po kilku dniach a ten sporo dłuższy , no zobaczymy
zaraz postaram się nadrobić,
mam do was pytanie;
co kupujecie na dzień babci i dziadka?

kwiatka pod choinke doatali fotoalbumy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez 87czarna

Muszę się pochwalić- dostałam wczoraj @ ( to nic,że zwijam się z bólu,ale jest!!! ) Ciąża wykluczona,hahaha

[agusiowata]

Napisane przez kaska87

hejo
my chyba mamy oryginalnego konika- ale ja wbijam- śiweci, gra dziecko się cieszy i jest ok

Natala nie można wozić dzieci w foteliku na przednim siedzeniu nawet gdy poduszka jest wyłączana, chodzi o bezpieczeństwo, ale też można dostać za to mandat jak policjant będzie upierdem- 150zł i 6pkt
chyba, że dziecko już przodem siedzi to można

Nie wiedziałam o tym. Jak jedziemy sami, to Adasia daje do przodu, by mieć na niego oko, np. na czerwonym świetle.

[Aaamelkaa]

Napisane przez agusiowata

Do którego miesiąca podawać wit D?

pytalam naszego lekarza i powiedział ze do momentu zakończenia kp
my dziś zaczynamy,

wczoraj Michaś skończył 3 miesiące

[papuga_69]

Ma któraś te miseczki ? http://allegro.pl/tommee-tippee-mise...806648981.html

[karolson]

Angel chodzilo mi o cos powazniejszego typu wypadek i tego konsekwenxje zagrozenie zycia czy smierc.. bo ze mandat to mi lata kolo nosa.. tez mi kiedys tesciowa powiedziala zeby malego na rekach przewiesc to jej powiedzialam czy jak cos sie stanie to czy pojdzie za mnie siedziec bo to jest narazenie kogos na utrate zdrowia/ smierc.. juz pomijam aspekt emocjonalny bo gdyby z nojej glupoty checi przyspueszenia ( no bo szybcirj wezmiesz go na rece i przejedziecie) cos sie stalo Filipowi to chyba bym sie sama zabila. Ja w takiej sytuacji zawsze widze najgorszy scenariusz.. to tak jak z wsiadaniem do auta po alkoholu. Nikomu w moim otoczeniu niepowolilabym wsiasc do auta pal licho ze go zatrzymaja, mandat , zabiora prawo jazdy, czy mu sie cos stanie ale zeby innemu krzywdy niezrobil.

[agusiowata]

Napisane przez Aaamelkaa

co kupujecie na dzień babci i dziadka?

Ja mam pomysł, ale jeszcze nie zamówiłam. Dla babci i dziadka Adasia chce zamówić filiżankę (talerzykiem) z tekstem i zdjęciem. Dla babci męża zastanawiam się. Może taki kubek i coś jeszcze.

[kaska87]

my na pneumo też po 6mż dopiero- i tak dużo tych szczepionek na raz, niech trochę organizm odpocznie

chłopaki poszli do netto a ja mam luz, nadal w piżamie gniję

my jak jeździmy we trójkę to ja siedzę z tyłu z Mikosławem, a jak sama z nim jadę to siedzi sam z tyłu za mną ale on zawsze śpi więc luz, jakoś daleko sama z nim nie jechałam jeszcze
a siedzi za mną bo kiedyś oglądałam chyba na tvn turbo, że kierowca podświadomie w chwili wypadku siebie chce chronić i tak skręca nie wiem czy to prawda, ale wolę go mieć za sobą

[logoasia]

cześć mamuski żyjemy, cali i zdrowi po chrzcinach, rodzina wyjechała wracamy do normalności

Napisane przez teacherka

Logoasiu, doczytałam o Waszym problemie z nerką Strasznie mi przykro... My walczymy o lewą nerkę Zuzi, w scyntygrafii wyszło, że działa, ale nie cała bo ma fragment, który nie działa wcale teraz w czwartek będziemy mieć cystoureterografię mikcyjną, już się boję zakładania cewnika i znowu wenflon na pewno Na scyntygrafię jak jej zakładali ten paskudny metalowy wenflon to była dzielna ale potem było szczepienie i juz tak dobrze kłucia nie zniosła, więc sie boję i jej reakcji.. Mieliście i to badanie pewnie? Buziak dla Marcinka!




A ja zamówiłam filc i zaczynam znowu szyc dla Zuzi Teraz zabawki!

narazie mamy tylko badania moczu co jakiś czas, pod koniec stycznia mamy wizytę u nefrologa i już się boję ostatnio wyszła mu jakaś bakteria w posiewie, ale pediatra powiedziala ze być moze źle umyłam mu siusiaczka
trzymam kciuki zeby u was było już tylko lepiej

Napisane przez ewacia85

cudowni

Napisane przez bajka1807

Haha ale czemu ze starsza? ja tam 88 jestem juz wiem, dwojka dzieci myli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jam też 88

Napisane przez 83monia

a wogole anegdotke walne: wybralismy sie pierwszy raz na msze sw cala rodzina do kaplicy w swietlicy w miejscowosci w ktorej mamy dom (obecnie remont przed wprowadzka). i ksiadz na ogloszeniach "o, witamy nowa rodzine! slyszalem ze sie wprowadziliscie" pomachalam zebranym a pod swietlica jeszcze sie mi sasiadka przedstawila a potem nawet przyniosla sernik z koziego mleka, czym mnie ujela, bo ja przeciez nabialu nie jem... moze po kozim nic nie bedzie

tak to wlasnie jest na tych naszych wioseczkach wszyscy się znają

Napisane przez maharet1092

2 pytania do mam starszych dzieci

-ile najdłuzej trwalu u Was dolegliwosci zwiazane z zabkowaniem?
-jak długo wasze dziecko uzywało butelki ze smoczkiem?

Napisane przez maharet1092

Moja córka ma 14 miesiecy i od kilku dni nie chce uzywać butelki. Albo łyżeczka albo w kubka. nie wiem czy jej jednak wciskac butelke, czy jej odpuścić...

jak wychodziły trójki-kły to Anka męczyła się przez dwa miesiące. Butelkę ze smoczkiem czasem i teraz używa, ale baaardzo sporadycznie, w chwilach kryzysu jeśli malutka nie chce butli to nie dawaj, zastąp słomką lub samym kubeczkiem

Napisane przez policzanka

Dziewczyny moze któras skorzysta.Znalazłam dzis na YT .Chyba najlepiej pokazany masaz Shantala.

ja w sobotę zaczynam kurs instruktorski shantala mam 4 zjazdy, plus praca dyplomowa później
myślę, ze podzielę się umiejętnościami na forum

[butterfly20]

Dobry!!

Oglądaliśmy wczoraj film "Labirynt",polecam.Aczkol wiek mąż był zły,że wybrałam taką tematykę (porwanie dwóch dizewczynek).

No to nadrabiam

Napisane przez kaska87

Motyl my też będziemy podawać na początku królika i gołąbki królika już mam pomrożonego, jeszcze TZ musi gołąbki załatwić

Aaa to dobrze, myślałąm,że te gołąbki to jakiś extrem Ja bym nie tknęła:P

Napisane przez ja :)

bidula, zdrowiej szybko - a raczej Twoje cyce niech szybko zdrowieją


To zabawka po prostu Moja dostała od dziadka na mikołaja, ale narazie jej nie kręci, więc schowałam i dostanie za pare tygodni


w rzeczy samej


Ja używam, ale tylko jak jest bardzo niespokojna/nie może zasnąć - wtedy ją uspokaja. Jak uśnie to wypluwa i wtedy już wiem, że śpi mocnym snem. Jak jeszcze dobrze nie zaśnie i wypluje to marudzi, więc wkładam znów.
Ale do buźki aktualnie pakuje wszystko co znajdzie się w jej pobliżu, łącznie z całymi piąstkami


Hehe, znam to uczucie Moja też bardzo polubila na brzuszku, a strasznie się wkurzała przez długi czas na początku. Teraz jak może głowe trzymać to nawet się chichra z radości, bo wszystko widzi z innej perspektywy. A jak leży na brzuchu na przewijaku albo stole to w ogóle jest radość ogromna


Moja mama już pomroziła zebrane z ogródka warzywa dla Poli na nasz przyjazd a u cioci na wsi zamówiła króliki Też już nie mogę się doczekać rozszerzania diety, ale u nas jeszcze czas..


Myślałam, że chodzi o takie gołąbki z kapusty


Czytałam o tym artykuł, ale kurde nie mogę linka znaleźć. Generalnie pisali, że jedną z oznak gotowości na rozszerzenie diety jest zainteresowanie dziecka jedzeniem dorosłych. Ja też planuje mleczko do 6 miesiąca o ile natura pozwoli. Ale jeśli Pola będzie się domagała wcześniej to nie będę uparcie czekać

No u nas jeszcze 2 miesiące na samej piersi, o ile dobrze to liczę

Napisane przez Madzia000

Napisałam do sprzedajacego BEMISIE, tego ktory sprzedaje koniki za 49 zł z informacja ze konik nie jest oryginalny i żądam zwrotu pieniedzy, to co mi odpisali:

"
Witam Produkt jest orginalny, pochodzi z dystrybucji Wielkiej Brytanii.Legalnosc konika była juz sprawdzana przez innych naszych kupujacych. Opakowanie oraz inne szczegóły może różnić się od modeli z polskiej dystrybucji dostępnej na naszym rynku. Widocznie polski sprzedawca który powiedział Pani tę bzdurę kompletnie nie zna się na marce Fisher Pirices i nie ma pojęcia że ten sam produkt może posiadć inne opakowanie oraz inne detale w zależności od kraju dystrybucji. Wystarczy póść do sklepu Smyk, a później do sklepu ToysRUs (ten sam produkt będzie się znacznie różnił od siebie). W 100% produkt jest orginalny. Ma Pani oczywiście prawo do zwrotu i oczywiście ten zwrot przyjmniemy. Proszę podać dzień w kórym kurier ma przyjechać po produkt, który oczywiście jest fabrycznie zapakowany i nie używany. "

Juz nie wiem co myslec... moze faktycznie jest oryginalny ??

No a on to się zna,na marce FISHER PRICES :brzyda l:

Napisane przez karolson

Madzia 000- mysle ze moze byc oryginalny. Ja mam biala metke ale bp w kartonie i ulotce niebylo slowa po polsku.

Tez za dzieciaka jadlam golabki i mam zrodlo ze wsi na golabki ale mama mnie nastraszyla ze one s niebadane i przy tych chorobach typu ptasia grypa lepej nieryzykowac. A golab chyba byle czego niezje nie?

aaa no właśnie, muszę to zbadać jak to z tymi ich swojskimi gołąbkami

Napisane przez Natala84

mam pytanie do mam posiadających więcej dzieci niż jedno
jak jeździcie w aucie?
bo my teraz tak, ze Marysia z przodu a Hania ze mną bądź z mężem z tyłu.
ale doczytałam, że Marysia raczej z przodu nie powinna jeździć i mam zagrychę dać ją do tyłu do Hani a ja do przodu? trochę się boję, bo Hania jeździ tyłem do kierunku jazdy więc bym jej nijak nie widziła.., czy gnieść się obiema z tyłu

Moja szwagierka jak Hania była mała i jeździła tyłem do kierunku jazdy jeździła z nimi z tyłu, jakoś się wciskała. A potem już z przodu.
A w ogóle te "starsze" foteliki też istnieją zapinane tyłem do kierunku jazdy i to podobno lepsze, tylko kurczaki, uciążliwe no bo jednak nie da się kontrolować tego dziecka, a jak się jedzie w dalszą trasę to już w ogóle masakra.

Napisane przez ja :)

Dzięki za kciuki my juz po ale wyniki dopiero za kolka godzin. Technik bie moze przekazać tylko lekarz prowadzący. Wiec dalej nie wiem i czekam..


Tu tez nie robią wszystkim ale poli sprawdza manualnie bokserka pediatra na każdej wizycie i na tej na 2 miesiące cos jej klikalo w lewym. Dlatego skierowała nas na usg. Także jak u was badanie ręczne ok to sie nic nie martw bo na pewno wszystko jest ok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Miało być bioderka a nie ze pediatra jest bokserka
Głupi telefon.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciukam za bioderka.

Haha no faktycznie tak czytałam i się zastanawiałam,czy ta lekarka w dodatku się boksuje i dzięki temu dodatkowo dobrze zna się na zagadnieniach ortopedycznych?D:

Napisane przez bajka1807

a macie wylaczone poduszki i siedzenie na maxa odsuniete? wiesz ze przy wypadku poduszka moze polamac nogi dziecku ktore jest w foteliku 15-36? pomijajac ze ogolnie na przednim siedzeniu dzieci nie powinny jezdzic.

w ogole ostatnio chrzestna Blanki mnie zabila... ma corke mlodsza rowno o miesiac od Amelki, mieszkaja na poludniu Polski i jechali na swieta nad morze w nocy.... i co mi powiedziala, co zmrozilo mi krew w zylach? wyciagnela mloda na karmienie, nie to ze sie obudzila, tylk ona, a jak juz nakarmila to mlodej do fotelika nie wlozyla tylko jechala z nia z godzine czasu na kolanach...... bo martwila sie o kregoslup

Jak jeżdżę sama z Natalką to ona ma fotelik z przodu. Ja mam wyłączone poduszki, ale nie wiedziałam,że trzeba też na maksa odsuwać fotel (chociaż zawsze tak mam).

A ta dziewczyna to mega odpowiedzialna...

[papuga_69]

Napisane przez logoasia

cześć mamuski żyjemy, cali i zdrowi po chrzcinach, rodzina wyjechała wracamy do normalności


narazie mamy tylko badania moczu co jakiś czas, pod koniec stycznia mamy wizytę u nefrologa i już się boję ostatnio wyszła mu jakaś bakteria w posiewie, ale pediatra powiedziala ze być moze źle umyłam mu siusiaczka
trzymam kciuki zeby u was było już tylko lepiej

cudowni

jam też 88

tak to wlasnie jest na tych naszych wioseczkach wszyscy się znają



jak wychodziły trójki-kły to Anka męczyła się przez dwa miesiące. Butelkę ze smoczkiem czasem i teraz używa, ale baaardzo sporadycznie, w chwilach kryzysu jeśli malutka nie chce butli to nie dawaj, zastąp słomką lub samym kubeczkiem

ja w sobotę zaczynam kurs instruktorski shantala mam 4 zjazdy, plus praca dyplomowa później
myślę, ze podzielę się umiejętnościami na forum

super! będą zdjęcia ?

[Aaamelkaa]

ja się zastanawiam nad kalendarzem
http://allegro.pl/fotokalendarz-a3-k...804805137.html

http://allegro.pl/fotokalendarz-biur...784582401.html

i tak myśle żeby zamówić dla dziadków i dla nas i tak co roku , była by pamiątka fajna później dla Michasia

[papuga_69]

Napisane przez Aaamelkaa

ja się zastanawiam nad kalendarzem
http://allegro.pl/fotokalendarz-a3-k...804805137.html

http://allegro.pl/fotokalendarz-biur...784582401.html

i tak myśle żeby zamówić dla dziadków i dla nas i tak co roku , była by pamiątka fajna później dla Michasia

Ale fajny pomysł, gdybym miała ładne zdjęcia to pewnie sama bym się skusiła bo cena też zadowalająca