Hej
Justii synek spory, no i mamuśce w końcu potwierdził lekarz, że ma mały brzuszek, a Ty tak narzekałaś, że taka gruba jesteś

. Wiem, wiem każdej z nas wydaje się, że ma największy brzuch, jak to ładnie ujęła Gosia.
Malgosiu wszystko na to wskazuje, że rozpakujesz się jednak pierwsza

. Trzymam kciuki żeby jak najmniej bolało i szybko poszło. A co do masaży to tak myślę, jak się je robi
Pradip nic mi nie mów o księdzu, bo w zeszłym roku przegapiłam kolędę

dopiero się nasłucham jak teraz przyjdzie.
W końcu go przyjęłaś?
Ewelika aż się wierzyć nie chce, że u Ciebie już 27 tc

. A jak tam z Twoją wagą coś ruszyło?
Aldrin brzuszek zgrabniutki no i coś mam przeczucie, że u Ciebie będzie synek .
Fikusek nic mi nie mów o chorobach, bo synka ciągle pobolewa siusiaczek . A co do oczka to spróbuj z solą fizjologiczną.
Wczoraj odwiedziła mnie dobra koleżanka która jest w 33 tc i nie mogłam napatrzeć się na jej brzuszek - zazdroszczę jej ( ale tak pozytywnie

) no i zwłaszcza, że będzie miała córeczkę

. Jeszcze mąż wczoraj do mnie, że nie może się doczekać kiedy ja będę miała taki brzuch i jakoś taka rozmarzona chodziłam cały dzień... Mam nadzieję, że moje długie czekanie będzie niebawem wynagrodzone w postaci ciąży i córeczki, bo już mam powoli dość tego czekania

.
Jako jedyna staraczka ( udzielająca się) posmęciłam i styka

.
Dobra, a teraz macie trzymać kciuki , bo po dniach płodnych akurat

A tak w ogóle to małżonek idzie na badanie nasienia w poniedziałek
