2014-01-22, 12:54
|
#1640
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5
Dziewczyny co do karmienia po CC- ja miałam bardzo dużo pokarmu odrazu, pomimo ze piersi malutkie inna sprawa że brodawki mało wypłukłe i córka nie chciała w ogóle ssać i nie potrafiła złapać 
Potem dostałam zapalenia, gorączki,sami nie wiedzieli co mi dolega,w koncu dostałam antybiotyk i po karmieniu, mała dostała butle i moje karmienie piersią skonczyło sie na tym ze przez 3 miesiące odciągałam mleko i mieszałam z mm................ ale ważne że córa zdrowa i w ogóle nam nie choruje 
U mnie w szpitalu po cc nie ma leżenia na pooperacyjnej, od razu na sale i zaraz przywożą dziecko i jest cały czas ze mną 
Cytat:
Napisane przez kate1623
Myślę, że w Twoim wypadku to czy tmiałaś paciorkowca czy też nie nie wpłyneło na Marcela 
|
a ja myślę że to mogło mieć jakiś wpływ,u mnie tak było z bratową nie wiedziała że miała to cholerstwo i zaraziła małego właśnie przy porodzie 
Cytat:
Napisane przez uparta8210
no i ja dzisiaj też mam takie plany z czym wcześniej muszę sobie nogi wygolić bo już dzisiaj spać przez nie mogłam, tylko strasznie ciężko mi to wychodzi. I manicure by się przydało 
|
Ja gimnastykowałam się 2 dni temu a łydki nawet depilatorem się udało ale łatwo nie było  
Cytat:
Napisane przez BeautifulLie
Po usg. Maly w 30tc ma trochę ponad 1500g, lekarz powiedział ze ogólnie jest ok z synkiem, to mi trochę ulżyło.
Wysłane z telefonu...
|
No to ładna waga Na pewno wszystko będzie dobrze 
Cytat:
Napisane przez virginia
Dzień dobry!
A propo's - dopytywałam się o te płatne znieczulenie przy cc i podobno rzeczywiście w moim szpitalu za znieczulenie w kręgosłup trzeba płacić tylko za narkozę nie  .
Brawa dla malutkiej  . Mam nadzieję, że moja też się obróci  .
 za wizytę a Malutka może jeszcze się obróci? A jak było z pierwszą córcią? Rodziłaś sn czy cc?
Mam nadzieję, że infekcja szybko minie, ja też jestem ciekawa jak tam u mnie bo czasem czuję lekki dyskomfort..
Ja też miałam wczoraj ochotę na słodkie i spałaszowałam 4 czekoladki.
Czy Wasze maluszki też się tak wysoko uplasowały? Mi czasem aż trudno oddychać, Niuśka leży zaraz pod biustem.
|
Na prawde dziwny szpital że karzą płacić za znieczulenie w kręgosłup ciekawe ile sobie życzą za taką usługę 
Ja w ciąży ciągle łapałam jakies infekcje a to przez moje pluskanie na basenie chyba ,chociaż zawsze zakładałam tampon 
Co do mojej małej, raczej marne szanse na odwrócenie się głową w dół.,
Pierwszą córkę rodziłam cc z tego samego powodu właśnie 
I jak się urodziła miała dziwnie rozkraczone nóżki i główkę taka jakby spłaszczoną lekko -oczywiście już panikowałam,ale lekarka powiedziała że do wieczora to się zmieni i tak było 
U mnie takie położenie odziedziczyłam po babci 
Pierwszą córkę próbowała naturalnie i udusiła się dwie kolejne córki już miała cc i wszystko ok 
Podobnie u mnie, pierwszą ciąże poroniłam, teraz dwie córki 
Moja też jest tuż pod piersiami,wypycha mi główkę okropnie czasami oddechu złapać nie można
Cytat:
Napisane przez asia321
Ani ja. A zjadłabym gofra 
|
Ja za to w lodówce mam 2 duże kawałki czekoladowego torta z wczorajszej imprezy rodzinnej i od rana biję się z myślami, zjeść czy nie zjeść ;D[/QUOTE]
ja bym nie miała tego dylematu
|
|
|