2014-01-28, 12:28
|
#1609
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Jestem po wizycie 
Ale po kolei... W niedzielę najpierw nie było u mnie "fazy" - cokolwiek to oznacza. Ja zawsze z fizyki byłam słaba, u mnie jak w neuronie - przewodzi się wszystko albo nic - nie wiem jak może być pół prądu 
No ale tak było, prawdopodobnie przez to zepsuł mi się router i nie miałam Was tak długo (raptem 2 dni, ale mi się dłużyło). Ale już wymieniłam i jestem 
Wizyta bardzo, bardzo udana. Nie na zasadzie "dobra, masz owu po prawej i spadaj, bo leczysz się u kogoś innego". Tego się spodziewałam, a pan doktor dał mi wiele wskazówek, zainteresował się moją historią, zapytał o leczenie, o hematologa, doradził, że jednak lepiej współżyć co drugi dzień, polecił brać olej z wiesiołka, no i w ogóle bardzo optymistycznie mnie nastawił.
Jak robił usg to co chwilę ochy i achy a to pęcherzyk taki wielki (2,2), a to endometrium grube i pulchne (1,3). Po takich komplementach czułam się jak jakaś płodna maciora Zdziwił się, że to wszystko bez leków (coś o ovitrel mamrotał), że tak szybko w ciążę zachodzę. A jak powiedziałam, że dopiero od roku z kawałkiem staramy się o dziecko to już był całkiem uradowany 
Ech, czemu ja na kogoś takiego nie trafiłam na samym początku... 
No i oczywiście owulacja z prawej strony zatem działamy 
Czarnulka sto lat!  
Measiu ja bym zaprosiła w innym terminie 
Edytko cieszę się, że wszystko dobrze, ja za dupka 3 op. też zapłaciłam 117zł, niby w najtańszej aptece w mieście...
Rena piękne oczka 
Kocur masz pięknego akrobatę 
Kubku ja mam wpisane "przeciwciał nie stwierdzono". To dobrze, tak?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-01-28 o 12:35
|
|
|