Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 09:47   #2168
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Z nowszych rewelacji to moje dziecko od wczoraj jest w żłobku. Wczoraj ok 2 h i dziś już od 8 do 11.30. Niania z dnia na dzień nam zrezygnowała, bo poszła na staż (PONOĆ!!!, bo nie wiem czym były wcześniejsze nieobecności usprawiedliwiane głupimi wymówkami). Tak czy siak i tak bym ją wywaliła, bo mnie zaczęła irytować dość bardzo. Wyobraźcie sobie, że w styczniu nie było jej 5,5 dnia. Rozwaliła nam cały miesiąc. Siostra musiała przyjeżdżać do Oli, ale i tak musiałam 3,5 dnia siedzieć z Olą a projekty wisiały. Zaczęliśmy myśleć co zrobić, a że Skarżysko 2 lata temu wzięło kasę z Uni i utworzyło 3 żłobki i Klub dziecięcy to Ola poszła do żłobka. Kasowo też nam to na dobre wyjdzie, bo żłobek to 1/4 tego co jej płaciliśmy.
Ola jest bardzo dzielna, ale rozłąka z mamą trudna. Wczoraj nie było płaczu, a dziś trochę płakała dość bardzo. No, ale przyzwyczaić się musi. Żłobek jest mały, bo maksymalnie może być 24 dzieci. Teraz Ola jest 21 dzieckiem. Panie fajne, a że Ola uwielbia dzieci to się przyzwyczai.
N a pewno się przyzwyczaii, popatrz na małą Fewci A co do opiekunki to faktycznie jakas kombinatorka.
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Pogrubione - dlaczego?
Ja np nie robię sama ryb bo nie umiem, nie wiem czy gotować czy piec, czy jeszcze jakoś inaczej, a poza tym nie mam zaufania do ych sklepowych ryb. Sama jem np tylko pstrąga z patelni albo z grila. Takiego dawałam Oliwce ale na zasadzie próbowania a nie żeby się najadła tym.
Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
IFwka a Wy już wróciłyście do domu bo przegapiłam?
Mnie to TŻ wk.u.rwia z kichaniem bo nie umie powstrzymać intensywności. Ja to mogę tak zrobić że prawie nie słychać, tak przytłumić w sobie a ten jak kichnie to u sąsiadów słychać, masakra. Na szczęście Igi ma twardy sen (po mamusi) i nie budzi się. No i nie boi się też na szczęście tego kichania Igor choć nawet ja się czasem wystraszę...
No wróciłyśmy, ale wczoraj znowu kłótnia przez Młodą, ja pół nocy przepłakałam a Tż dzowni i gada ze mną jakgdyby nigdy nic.
Z tym kichaniem to też, ja moge kichnąć tak cichutko, a jak Tż kichnie to na polu go słychać. Najgorzej jak Oli wtedy śpi, bo histeria nie doogarnięcia.
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ja wiem tylko co to znaczy kombinować. Zaraz robię kaszę jeśli nie ruszy kanapki.. a potem wkroczy owoc, cokolwiek, cokolwiek..
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora