[CorkaCzarownic]

Napisane przez lineczka1989

nie no to faktycznie dużo, bo u mnie max to 100 zł i za dużą ilość jedzenie ale co to nie wiem bo się tym nie interesowałam i robię w restauracji gdzie była Gesslerowa


to się tak daje? o a ja bym inaczej podawała

to u dziecka nie jest temperatura zaczyna się od 38 stopni


o jak fajnie z tą premią a Tymuś będzie elegancik!

nie pamiętam czy pisałaś czy podawałaś kleik Zuzce? ulewała po nim dalej czy nie?
Bo jeżeli mi po kleiku do mleka będzie dalej ulewać to chyba zostanę przy AR, bo kurcze podaję jej Bebilon 1 [sam] i czasem jej się uleje a czasem nie i nie wiem czy dać czas organizmowi przyzwyczaić się do nowego mleka czy jak

dzieć mój usypia, pranie wstawione ide zaraz dokończę pakować za małe ciuszki i mama mi śniadanko przyniesie bo nic nie mam w lodówce


pisałam Wam że byłam w piątek na spacerze z Nelką w spacerówce na wypróbowanie?

Nie pisalas co się nie chwalisz:d

Napisane przez ola_k11

corko to masz glowe z tymi kluczami
nemosek stroj na chrzciny swietny

znalazłam...

Napisane przez domii29

Dzien dobry
Nadrobie w wolnej chwili, teraz weszlam napisac ze sie zakochalam rano przyszedl kurier z Jasiowym wozkiem
Przepraszam za telefonowa jakosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

IE widzę fot ale wózek kupie ten sam ale to za kilka msc pewnie gdzieś dwa...

Napisane przez 89Beatka

yyyy rozkminiam co napisałaś.Kleik dosypuję do mleka, do butelki, a o jaki kleik na mleku z łyżeczką ci chodzi?


mi sę wydaje że hormonu u ciebie jeszcze nie doszły so siebie, jak ci to bardzo przeszkadza to trzeba iśc do lekarza


tak. robisz normalnie mleko i dosypujesz do tego kleik

ciąża? ale na serio to chyba hormony. przecież po co płakać na reklamie papieru toaletowego

Lineczka nie tak. na 150 ml,wody dajesz 5 mierek mleka i dodatkowo kleik.


Siedze na uczelni na kompie. BYłam po wpisy, to jedna babka nie miała czasu żeby wpis zrobić. Poszłam do innej żeby podpisała ,i zgodę na IOS , a ta mi mówi że dziś zmienili nam wykładowcę i musze isc do kogoś innego Uwielbiam ten uniwersytet.

Hahah tez pomyślałam o ciąży, bez jaj zrobię test... W zeszłym roku o tej porze Ulke tworzylismy :d

Napisane przez Taszanta

A ja się z tym nie zgodze, ze tylko matka i matka i nic innego się nie liczy. Jeśli ojciec czy ktoś inny się naprawdę angazuje i poswieca naprawdę dużo czasu to dlaczego ta bliskość ma mieć inny wymiar ja mam inne zdanie, zresztą już tu pisałam



Przerazacie mnie z tymi kleikami, kaszkami i herbatkami itp. i te dziwne skróty AR itp. nic nie kumam

I mam pytanie, czy któras używa lub planuje uzywac cos takiego?

http://sklep.pro-familia.pl/babycook

Nawet nie wiedziałam ze cos takiego istnieje, dostaliśmy od znajomych- znaczy się po ich dzieciach taki używany, niby mówili ze super, ciekawa jestem jak się sprawdzi


A w ogole to zrobiłam jakas aktualizacje wizażu na telefonie i widze zdjęcia co prawda male kwadraciki ale zawsze cos

Ale tu nie chodzi o to ze mama i mama. U nas Tz tez potrafi się zająć mała a ona
go uwielbia. Są jednak takie sytuacje ze Tz po prostu nie przejdzie a to dlatego że ja jestem mamą, ja ją nosiłam 9msc, to mój głos, mój zapach, mój dotyk zna lepiej niż Tz. Swoją drogą ja sama jak juz byłam duza to uwielbiałam przytulać się do mamy, bo kochałam jej krągłości, dotyk skóry, zapach, głos. I totalnie potrafię zrozumieć jaka jest różnica między tata a mama, bo mama to mama i koniec. No nie da się tego opisać. Ja nie potrafię. To się po prostu czuje i oddalabym wiele by móc znów się przytulic do mamy, wiec wiem ze taka maleńka istotka tym bardziej tego pragnie.


I znów wyje.... Aaaaa

Nasturcja 100zl/os