|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Wszystkiego najlepszego dla Kubusia ,zdrówka przede wszystkim
  
Cytat:
Napisane przez monka23
Nie wiem, mi dentysta w pl mówił, ze pod żadnym pozorem nie wyrywac.
Pytaj sie mnie a ja ciebie  .
Chodzi chyba o to zeby pruchnica z mleczakow nie przechodziła na stałe  , ale jak zaleczony ząb , a boli , to mi mówił, zeby zrobic mała dziurke, chyba o ciśnienie chodzi - kij go wie, w każdym bądź razie, czekać az sam wypadnie.
No chyba cie pogięło  , czy choroba cie jakas bierze?
Albo szalałam za bardzo tamtej nocy i teraz spac sie chce 
|
no coś Ty i nie dociekałaś dlaczego nie wyrywać 
ale jak sam wypadnie zą b z próchnicą to nie przejdzie wtedy ?
mój młody miał zęby mleczne ze źle zmineralizowanym szkliwem ,musiał brać fluor w tabletkach ,górne 1 trzeba było wyrwać żeby się właśnei ta próchnica nie roznosiła na inne ,teraz na stałych czasem ma jakiś ubytek ,jeździmy do kontroli co ok. pół roku i 1-2 ubytki są ale to w porównaniu z mleczakami i próchnicą na nich niebo a ziemia.
Dlatego teoria żeby nie wyrywać bo próchnica się rozniesie mnie nie przekonuje 
Cytat:
Napisane przez Curly81
Moja Ala nie ma dolnej jedynki. Wyrwała sobie sama w krzesełku chicco do karmienia jak miała 7 mcy.ugryzla tacke i szarpnela.miala wtedy 2 zabki na dole do połowy wyrosniete.stałam obok niej i to był ułamek sekundy  . Wrzask niesamowity i juz wiedziałam, ze cos sie stało bo ona nigdy nie płakała.zalala sie krwią.wzielam
Ja na ręce i cała bluzka moja była w jej krwi. Nie wiedziałam co sie stało i polOzylam ja na przewijak zaglądam do buzi a zęba nie ma!na dodatek do zjadla.polknela chyba z krwią.nigdzie go nie było.biedna była.na żywca wyrwała sobie zabka wyrosnietego do połowy.
|
o matko już sobie to wyobrażam ,mój jak sobie ucho rozwalił też się cały krwią zalał
Cytat:
Napisane przez Baobabek
Rok temu o tej porze byłam już przyjęta na oddział...skurcze były małe ale wody lały się ciurkiem co rusz - nikt mnie nie uprzedził, ze jak chlusną to już do porodu będzie się lało  o matko 4 lata minęły, a pamiętam jakby to było przed chwilą 
|
ale zleciało 
Cytat:
Napisane przez madziwnia
Wszystkiego Najlepszego dla Kubusia!!!!!!
rany julek... czy ktoś oprócz mnie nie podaje już wit. D.???
mi lekarz powiedział że tran wystarczy już po 3 r.ż.
|
a mi powiedział że tran to za mało żeby dodać 1 kropelkę D3
Cytat:
Napisane przez JASTA79
Najlepsze życzenia dla Kubusia! Dużo zdrówka i uśmiechu
Słyszałam, że dzieci w podstawówce mają duże niedobory i najlepiej dawać wit.D nawet do 18-stki. W tranie tej witaminy to nie ma dużo a lekarka mi z rok temu mówiła, że teraz powinno się dzieciom dawać 1 000 j.m. witaminy D3 (wcześniej było 500).
---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------
Na "dwójce" mają mówić o tym, że szpitale na odziałach dziecięcych przeżywają epidemię zapalenia płuc u dzieci i co robić, żeby uchronić maluchy przed tą chorobą.
|
też o tym słyszałam ,muszę sprawdzić ile jednostek jest w naszej dawce tranu
Cytat:
Napisane przez Curly81
Cześć,
Wszystkiego Najlepszego dla Kubusia
Od kilku dni mam mega doła,póróbuję sobie sama jakoś poprawić samopoczucie ale jakoś nie pomaga.Do tego ludzie potrafią jeszcze dokopać lezącego,jak to ludzie .Moja mama wczoraj zadzwoniła do mnie i opowiadała o tacie,załapałam mega doła po tej rozmowie.Nie mogę przecież z nią ne rozmawiać a jej nastawienie jest
negatywne .Mówi,że gdyby na tym drugim płucu już nic nie było to jeszcze by było dobrze ale to u na drugim jest i następne pperacja będzie ok.7 kwietnia.A najlepsze jest to,że na rtg płuc nic nie wyszło na tym drugim płucu.Lekarz w miescie moich rodziców po zrobieniu zdjęcia powiedział,ze drugie płuco jest czyste.Po tomografii w Wawie dopiero wyszło ,że jest i ile.Albo sprzęt mają du.. albo lekarz nie umiał ocenić.Podobno było widać jakieś plamy na zdjęciu ale mówił,że to jakieś pogrypowe i malutkie a tak nie jest .
Puentując chyba się wykończę  bo już sobie z tym nie radzę i co bym nie robiła dla siebie i ze sobą to wystarczy tel.od mamy na temat ojca albo kłotnia z TŻ i leżę na 4 łopatki,nie śpie,płacze itd.Nie mogę nie rozmawiać z nią bo ona też potrzebuje z kims pogadać a ja sama słaba jestem i się tylko nakręcam  .
Ja podaję tran i żelki vibovit literki...Muszę zobaczyć ile to w sumie daje razem wit.D.Lekarz nam napisała teraz kartce podawać wit.D3 do końca kwietnia ale Ala brała antybiotyk i nie dawałam nic bo przy antybiotykach witami dawać nie można  .
|
no nic nie poradzisz ,pewnych rzeczy nie przeskoczysz ,mamie też się nie ma co dziwić że jest w pesymistycznym nastroju ,może weź coś na uspokojenie łagodnego jakiś walused czy coś ,ja osobiście nie stosowałam tego ale czasem biorę nerwosol ,albo krople milocardin jak czuję że muszę
Mój mały w domu dzisiaj ,kaszlał w nocy dosyć często ,rano jak wstał kichał jak najęty ,wolałam go zostawić ,zobaczę jak się sytuacja będzie rozwijać do poniedziałku .Ja oczywiście na każde jego kaszlnięcie oczy jak 5 zł ,masakrycznie niewyspana jestem
właśnie sobie uzmysłowiłam że odkąd on zaczął chorować ja zaczęłam tak źle sypiać bo wczesniej nie miałam problemu ani z zasypianiem i nie budziłam się w nocy a teraz potrafię się obudzić co godzinę nawet jak on nie kaszle i sprawdzam co z nim jak oddycha 
stres mnie zżera.Wzięłabym coś na spanie ale boję się że zasnę kamieniem i budzika rano nie usłyszę ,młody do szkoły zaśpi , a później samochodem też bym pewnie nie mogła jechać
chyba muszę zacząć jogę ćwiczyć ,kiedyś bardzo mi pomogła 
Dzisiaj na obiad robię barszcz z ziemniakami jakby ktoś inspiracji szukał 
a na drugie naleśniki z serem
Sara pytałaś kiedyś jak maliny przycinam ,ożympoliłam wszystkie do ziemi ,jeśli masz późne maliny pod jesień to się przycina wszystkie a jeśli wczesne to tylko wycina się stare
|