[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

heh... skąd ja to znam.
i to u nas działa tylko ok. 40 minut. potem chyba by musiały defiladować psy - jeden za drugim. no i jakaś kawalkada samolotów - żeby się nie darł... mnie nie satysfakcjonuje 40 minutowy spacer

Pani a ja zazdroszczę Tobie. Marzę o 40 minutowym spacerze! Mi F. pozwala się powozić tylko po trawniku w koło domu, ewentualnie na drugą stronę ulicy do babci bo tam może sobie popatrzeć na kurki, kotki, pieska. A jak tylko na drodze skręcam w górę to jedzie jeszcze kawałek póki widzi nasz dom, dosłownie jak mu znika z pola widzenia zaczyna krzyczeć, nawracam spokój.

Napisane przez bzinka

Tak na szybko, bo lecimy znowu na spacerek.

Śliczna Hania w tych okularkach
I ciuszki też super! Jutro będę w H&M może coś upoluję

Napisane przez OtTakaJa

Korzysta z nocnika? Mojego jak ostatnio posadziłam to uciekał jak oparzony

F. też ucieka z nocnika jak oparzony. Jak go posadzę to od razu wstaje.