|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Napisane przez s i l v e r
Muszę pochwalić mojego męża  Dziś miał znów wolne i był z Darią. Pięknie sobie radzi  jak wróciłam z pracy to akurat kończył ją kąpać. Ja tylko dałam jej mleczko i zasnęła.
Tak za nią tęsknie  ona się tak cieszyła jak mnie zobaczyła , tylko dałam jej buzi, przytuliłam i poszła spać 
|
dla męża, pięknie się spisuje 
a Ciebie tulę mocno
Cytat:
Napisane przez pstryczek84
|
jak szaleje 
Cytat:
Napisane przez marsi11
Witam sie
moj bąbel wytrąbił dziś kawę przez moją nieuwagę, co prawda nie była to jakaś wielka ilość ale martwię się,że może mu zaszkodzić 
|

i w ogóle zbieram szczęnę z podłogi ile zjadł 
Cytat:
Napisane przez nafiyqa
Noooo pewnie, w koncu blizniacy musza sie poznac
Bez spodenek?
Jak ubieram Kube?  Bodziak z dlugim (albo z krotkim+bluzka), sweterek i kurtka (taka grubsza...). Jak jest cieplej to krotki bodziak, sweterek i kurtka.
Na dol rajstopki, spodenki, skarpetki. Na łepek cienka czapka.
I tak, jak pisalam, Kuba siedzi w śpiworku, oczywiscie nie jest zapiety pod szyje - nożki ma tylko przykryte.
Wiem, wiem, co o tym myslicie  ale naprawde nie jest zgrzany, nie buczy w wozku, lubi spacery, takze mysle, ze goraco mu nie jest.
Kurcze, jak wieje i pada - caly dzien w domu sie zapowiada.
Juz sie boje co moj maruda dzis pokaze...  Niech te zeby sie w koncu wyklują 
|
miał spodenki zapomniałam o nich napisać 
w sumie podobnie ubieramy, tylko bez śpiworka ale skoro u Was wieje to spokojnie, sama wiesz najlepiej co najlepsze dla Kuby 
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel
Zapomnialam dodac, ze mialam maly wypadek w srodek( Ultra  ) i spadlam ze schodow idac do pracy. Obrocilam sie jakos, ze upadlam na tylek i troche zjechalam na dol. Siniaki- od polowy lokcia na jednej rece iii... ogromny krwiak na pol posladka ;/ brzmi moze komicznie, ale nie moglam usiedziec w pracy tak boli, boli jak chodze, jak zle sie uloze do lezenia ;/
|
masakra, współczuję :/
Cytat:
Napisane przez Jejcio
Hejo  Czy ja mogę do Was dołączyć? Też mam synka z 2013 roku a dokładnie z 19 lutego. Ma na imię Ignacy i urodził się wieeeeeeeeelkim facetem.Teraz już jest "w normie"
Igula chodzi, tańczy, itp. ruchowo super, gorzej z gadaniem. Nasz słownik to na razie: mama, baba, ABe (to na brata gdy go woła), ama (jeść), dziadź (dziadek), i ja i ja o (piosenka pt. "dziadek lulka farme miał" której jest wiernym fanem). Skrupulatnie odmawia słowa: "TATA" ku wielkiemu niezadowoleniu Małżonka.
Ale rozumny jest reaguje na polecenia, wie co ma przynieść, co szukać, na co popatrzeć...
No i w sumie na razie to tyle o nas 
|
witaj 
witajcie, nadrabiam powolutku to część pierwsza
|