[eseska]

HEJKA!

Napisane przez BERBIE

ja dziś mam ciężki dzień, w nocy zmarł bliski nam kolega.

BERBIE! aż mnie zmroziło! strasznie mi przykro...

Napisane przez jojla

nieźle, wczoraj miałam dzień śpiocha, dziś nie pasuje mi zapach kawy i (.)(.) bolą z różnym natężeniem.

JOJLA! ale śliczne objawy!

Napisane przez agatkaa1

Ja się troszkę boję tego prenatalnego....bo raz że ten lekarz taki jakiś nie za dobry mi się trafił (tzn ma kiepskie opinie) to boję się że tam coś wyjdzie....

AGATKO! będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!1: cmok::c mok:

Napisane przez daria715

Mogę dołączyć... 29 kwietnia rozpoczynam drugi cykl starań. Pierwszy zakończył się ciążą biochemiczną( Czy jest tutaj ktoś, komu udało się po czymś takim zajść zaraz w ciąże ?

Witaj!

Napisane przez zebrawpaski

u nas Kasia wyrasta ze spodni, nosi jako "rybaczki" potem już idą w odstawkę bo za krótkie a w pasie nadal luźne...
ostatnio wyjęłam kilka spódniczek po córce koleżanki (moja koleżanka też ma "chudzinkę"- a na moją Kasię wszystkie w pasie za szerokie..._

ZEBERKO! skąd ja to znam! u nas tak zwłaszcza z getrami jest ze jako 3/4 przypominają getry a nie waskie dresy! (czasami w pepco uda się kupic wąskie getry), Czasami w lumpku uda mi się kupić spodnie czy spodniczkę z regulowana gumką w pasie- taką jak w spodniach ciążowych ( a i u mnie w pasmanterii można kupic taka gumke wiec nie wiem czy nie będę przerabiac). Zosia najczęściej nosi sukienki princeski wtedy tak nie widać ze są w pasie luźne choć zazwyczaj zakładam je nie rozpinając na wysokości pasa/ bider.

Napisane przez Luna0

mi wczoraj ciocia zmarła

Ja pojawiam się i znikam. Mamy problemy rodzinne, święta bardzo stresująco-przygnębiające ale co zrobić. Przynajmniej z TŻ doceniamy jak bardzo się kochamy...

LUNA! przykro mi z powodu cioci. I niech problemy się szybko rozwiązują!

Napisane przez meire

oddaję się jemu.. niech robi, co uważa..

Ty się lepiej Tz oddawaj a nie lekarzowi!:brzyd al:

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46132098]Wybaczcie, ale Artur ma motorek w tyłku, a ja jestem praktycznie cały czas sama, bo TŻ jest w pracy, a potem mi niewiele pomoże, bo go ciągle coś boli. Tak, że tego... Młody raczkuje jak torpeda, w krzesełku się wygina na wszystkie strony i robi histerie, jak go zostawię samego na chwilę, to jest płacz ze łzami jak grochy, a jak mam go przewijać albo ubierać, to na samą myśl się pocę - Artur mi się obróci, du.pkę na mnie wystawi (najlepiej gołą) i ja sobie mogę mu chcieć założyć pieluchę... Ubieranie to wojna, i ze mnie i z niego się potem leje. Bosko.
Ale jest fajnie, strasznie kocham tego łobuziaka [/QUOTE]
PERSE! gdzies czytałam ze łatwiej załozyc rajstopki ośmiornicy niż takiemu dziecku! cudnie się to czyta!!!!!!!!!!!!!1

Napisane przez rena5

ja po monicie pęcherzyk pękł i mamy piękne ciałko żółte - dr powiedział, że jak z journala usg no i endometrium 8 mm od jutra dupek 3x1 i 05.05 -> beta hcg

RENA! cudnie!!!!!!!!!!!!! : jupi: mocno trzymam kciukaski!!!!!!!!!!!!!!!! !!!