Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

jeszcze nie wiem ale chyba pierw w sypialni...jak się zmieści, ale co ja mam planować?? ja wiem że ma być biała szafa i komoda i tyle mi wystarczy...i nie mam co planować więcej....

jaki kolor ścian? jakie mebelki? jakie oświetlenie? dywanik? lampeczka? tyle rzeczy do planowania...

[jojla]

Napisane przez BERBIE

ja dziś mam ciężki dzień, w nocy zmarł bliski nam kolega. nie śpimy od 5.00. chodzę i płaczę i się denerwuje, że Krzysia denerwuje. pewnie w dzień urodzin tż i usg genetycznego będzie pogrzeb, a miał być taki radosny dzień.... chcę żeby jak najszybciej minęło najbliższe dni.

strasznie mi przykro...
Taki młody człowiek

Napisane przez BERBIE

jolja jak się czujesz?

nieźle, wczoraj miałam dzień śpiocha, dziś nie pasuje mi zapach kawy i (.)(.) bolą z różnym natężeniem.
Teoretycznie dziś 6t1d, poprzednim razem ciąża obumarła na etapie 6-7t więc jakiś niepokój odczuwam ale staram się o tym nie myśleć za dużo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BERBIE]

Napisane przez jojla

nieźle, wczoraj miałam dzień śpiocha, dziś nie pasuje mi zapach kawy i (.)(.) bolą z różnym natężeniem.
Teoretycznie dziś 6t1d, poprzednim razem ciąża obumarła na etapie 6-7t więc jakiś niepokój odczuwam ale staram się o tym nie myśleć za dużo...

kiedy masz wizytę?

[Ewunia_01]

Napisane przez agatkaa1

Po pierwsze ...

RENA co to ma być za myślenie?? nie podnoś mi ciśnienia babo!!

Berbie o jej...a co koledze było??
Co do remontu i pokoju dla dziecka to jeszcze o tym nie myślę....odległy czas....
Jednak wiem że gracić nie chcę jak to Tż chciał zrobić...chciałabym żeby stała biała szafa i komoda i tyle...

Ewunia opryszczka nie jest szkodliwa w ciąży! ja ją mam za każdym razem tyle że tam na dole....i tym razem jest OK a też mi wyszła odrazu i to była oznaka dla mnie że chyba się udało....

Ale miałaś juz przed ciążą prawda? Mi pierwszy raz wyszła wiec nie miałam odporności do tego tak mi spuchła warga jak od ugryzienia pszczoły

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

jaki kolor ścian? jakie mebelki? jakie oświetlenie? dywanik? lampeczka? tyle rzeczy do planowania...

Kochana nie wiem jaki kolor ścian bo nie znamy płci...ale kolory napewno jasne-pastelowe bym chciała, szafę mam wybraną ale pewnie jak będziemy na kupnie to mi się spodoba jeszcze co innego! dywanu napewno nie chcę mieć....a oświetlenie będzie halogenowe bo będą podwieszane sufity....

Ja nie planuję jeszcze co gdzie i jak bo dla mnie to za wcześnie, chociaż od jakiegoś czasu mam wizję...pierw skupiamy się na sypialni ... a z resztą jescze jest dużo rzeczy do zrobienia więc nie myślę....no i wychodzę z założenia że po co mam wybierać jak pójde do sklepu i spodoba mi się całkiem coś innego....a teraz niczego nie brakuje idziesz i kupujesz więc nie ma problemu....


Jojla ale masz objawy więc spokój jest

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Ale miałaś juz przed ciążą prawda? Mi pierwszy raz wyszła wiec nie miałam odporności do tego tak mi spuchła warga jak od ugryzienia pszczoły

to moja 3cia ciąża i mam nadzieję ta będzie zakończona szczęśliwie....
Ja pytałam ginki teraz o to ... powiedziała że opryszczka nie jest szkodliwa i można stosować np heviran, zovirax....

[meire]

Napisane przez BERBIE

nic nie było, w nocy serce mu stanęło.... miał 32 lata

O, masakra... rok starszy ode mnie... w wieku mojego męża... aż mnie ciarki przeszły.. szok...

[jojla]

Napisane przez BERBIE

kiedy masz wizytę?

We czwartek na 16.

Napisane przez agatkaa1

Jojla ale masz objawy więc spokój jest

spokój raczej względny sama wiesz jak jest
Pocieszam się tą betą bo w poprzedniej ciąży była na poziomie 2000...
Nie mogę doczekać się czwartku...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

a do jakiego lekarza ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[h0pe]

witajcie słoneczka

Napisane przez Wika28

siostra mi opowiadała teraz o rozmowie swojej znajomej podczas wizyty u okulisty. Po wizycie znajoma już wychodziła z gabinetu i okulistka jej zwróciła uwagę, że zostawiła torebkę - powiedziała: "Pani torebka", pokazując na krzesło. A ta wyszła wychyliła się na korytarz i poprosiła następną pacjentkę słowami: "Pani Torebka"

no historia przednia

Napisane przez rena5

ale czego Ty się boisz??
u mnie też problem z endometrium w 13dc było 5,6mm a w innym pomiarze 6,9mm więc pewnie koło 6mm a pęcherzyk prawie dojrzały i jakoś czuję, że ten cykl będzie stracony - że pęcherzyk nie pękł dziś wieczorem się okaże...

renia, domyslam się, jak ci zależy zwlaszcza ze te koszta to też jednak obciążenie. No ale myślę, że niebawem przyjdziesz z piękną nowiną!

berbie tak mi przykro. To straszne.

edit, berbie ile kosztowało cię to badanie herpes virus? pytam bo w sumie ja też jestem opryszczowcem, własciwie łapało mnie 4 razy w roku a od jakiegoś roku cisza, może bym zrobiła

Napisane przez Ewunia_01

Cześć Dziewczyny
Jak u was po świętach?
Chciałabym zapytać was o kilka rzeczy,
Jak długo u was trwało #? Długo potem jeszcze krwawiłyście?
Kiedy się pojawiła @ po #?
Hope Ty przeszlaś to w domu, skąd wiedziałas ze juz po wszystkim?
Ja się zaczęłam zastanawiać czy to się juz nie stało w środę przed wizytą na której nie było nic juz widać, bo mocniej krwawiłam i bardzo mnie bolało. Od 2 dni znowu zaczęłam krwawić mocniej i dzisiaj już całkiem dużo.
Nie wiem co myślec o tym czy moze być juz po czy jeszcze wszystko przede mną i dopiero się rozkręca

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

I mam jeszcze pytanie odnośnie badań po #, czy robiłyście jakieś? Czy warto, czegoś się dowiedziałyście? Jesli tak to jakie najlepiej zrobić badania, w jakim czasie po #, od czego zacząć?
Nie chciałabym zeby to się powtórzyło.

Ewuniu u mnie # czyli krwawienie podczas oczyszczania się trwało około 12 dni, nie pamiętam dokładnie. natomiast następną @ dostałam mniej więcej po miesiącu, czyli niejako w terminie. Pamiętaj, że pierwsze cykle po # mogą byc inne niz wczesniej, bo te wszystkie sfiksowane hormony i procesy w organizmie muszą się ustabilizować. Ogólnie cykle mogą się zmienić na zupełnie inne, więc może być tak ze bedziesz się musiała uczyć ich od nowa. Ale to #u Ciebie bylo na wczesnym etapie więc może wszystko będzie po staremu. U mnie było po # wczesnym po staremu, a # poznym niestety pochrzaniło się.
pytałaś skąd wiedziałam że już po wszystkim? skończyłam się oczyszczać i krwawić i umówiłam się na wizytę kontrolną. Na niej lekarz po usg stwierdził że endometrium już przygotowuje się do następnej miesiączki. także też będziesz musiała się pojawić, porozmawiasz z ginem, powinien cię uspokoić, może zaproponuje jakieś badania.
Jeśli dziś mocniej krwawisz to może szybciej się oczyścisz, tylko obserwuj się tak jak radzą dziewczyny, temperaturę no i krwawienie.
Lekarze przy 1 # czesto nie zalecają badań, ale faktycznie rozumiem Twoją chęć zapobiegania i nawet jak Ci nie zleci czegoś, możesz sama zacząć, ja tak zrobiłam. Tylko że na część z badań może być za wcześnie, a część trzeba od razu po #. Te teraz to ewentualne przeciwciała, ale to bardzo drogie badania. Więc może tak jak mówią dziewczyny tsh itp. jezeli bedziesz potrzebowała konkretnych badan jakie robilam to ci przepisze, ale ja jestem po dwoch # i juz ten panel byl rozszerzony, jedno # wczesne dugie pozne wiec lekarz część wykluczył część dodał i można powiedzieć że zależą od przypadku. Buziaki

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Wika28

siostra mi opowiadała teraz o rozmowie swojej znajomej podczas wizyty u okulisty. Po wizycie znajoma już wychodziła z gabinetu i okulistka jej zwróciła uwagę, że zostawiła torebkę - powiedziała: "Pani torebka", pokazując na krzesło. A ta wyszła wychyliła się na korytarz i poprosiła następną pacjentkę słowami: "Pani Torebka"

:

dobre

Napisane przez iza243

Witam


Dokładnie rok temu wyszły mi 2 kreseczki

pamiętam jak czekałam na Twój test. Niby cykl bez owulacji

Napisane przez BERBIE

ja dziś mam ciężki dzień, w nocy zmarł bliski nam kolega. nie śpimy od 5.00. chodzę i płaczę i się denerwuje, że Krzysia denerwuje. pewnie w dzień urodzin tż i usg genetycznego będzie pogrzeb, a miał być taki radosny dzień.... chcę żeby jak najszybciej minęło najbliższe dni.

Napisane przez BERBIE

nic nie było, w nocy serce mu stanęło.... miał 32 lata

O Boże... Tak mi przykro
Miał żonę, dzieci?
Straszny jest ten nasz świat

Od rana miałam nerwówke. Księgowy na ostatnią chwilę przygotowuje pita rocznego. Brakuje mu potwierdzeń bardzo ważnych przelewów, do których ja nie mam już dostępu. A nawet jeżeli uda mi się te potwierdzenia odzyskać, to dopiero w maju i musze za to zapłacić kilka słów. Po tym co BERBIE napisałaś odrazu wyluzowałam. Nie będę się głupotami przejmować. Zdrowie i życie najważniejsze a reszta to nic nie znaczące pierdoły.....





Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[agatkaa1]

Jojla wiem wiem ale wiesz są objawy znaczy że jest OK mnie akurat mdłości, (.)-ból sprawiały przyjemność i jednocześnie dawały spokój wewnętrzny...każdy ma inaczej ... wiadome ale tym razem będzie OK tylko proszę Cie walcz o ten clexane później!

Ja się troszkę boję tego prenatalnego....bo raz że ten lekarz taki jakiś nie za dobry mi się trafił (tzn ma kiepskie opinie) to boję się że tam coś wyjdzie....

Jejku jak u mnie jest cieplutko!!!

Hope @ się rozkręciła?? żywa krew jest??

Obiecana fotka kocyka....

[BERBIE]

hope robiłam te badanie 2 lata temu i to chyba było ok 300 zł. ale nie dam ręki uciąć. robiłam w diagnostyce.

agatko na pewno wszystko będzie dobrze. choć rozumiem strach, ja mam genetyczne w czwartek i też mam obawy....

kucyk kolega nie miał żony i dzieci.

ja próbuję czymś zająć myśli, ale opornie mi to idzie. chyba wybiorę się na małe zakupy do rossmana. co tam warto kupić dla malucha? chyba wspominałyście kiedyś o jakimś kremie czy czymś do kąpieli?

[h0pe]

Napisane przez agatkaa1

Jojla wiem wiem ale wiesz są objawy znaczy że jest OK mnie akurat mdłości, (.)-ból sprawiały przyjemność i jednocześnie dawały spokój wewnętrzny...każdy ma inaczej ... wiadome ale tym razem będzie OK tylko proszę Cie walcz o ten clexane później!

Ja się troszkę boję tego prenatalnego....bo raz że ten lekarz taki jakiś nie za dobry mi się trafił (tzn ma kiepskie opinie) to boję się że tam coś wyjdzie....

Jejku jak u mnie jest cieplutko!!!

Hope @ się rozkręciła?? żywa krew jest??

Obiecana fotka kocyka....

no wlasnie nie jakis czas temu kupilam ten castagnus o ktorym wspomnialas, bo poczytalam opinie. niby w ulotce to jednak pisze o problemach z prolaktyna, ktorych ja chyba nie mam, no ale dzsiaj to juz łyknęłam, bo wkurzam się że 1 dc nie mogę policzyć bo smoła zamiast normalnego okresu no i regularność pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję że nie koliduje z encortonem i acardem .

kocyk śliczny! ja jak juz ci mowilam zółty zamierzam kupić.. kiedyś... jak już się odważę

[Ewunia_01]

Napisane przez h0pe

witajcie słoneczka

no historia przednia

renia, domyslam się, jak ci zależy zwlaszcza ze te koszta to też jednak obciążenie. No ale myślę, że niebawem przyjdziesz z piękną nowiną!

berbie tak mi przykro. To straszne.

edit, berbie ile kosztowało cię to badanie herpes virus? pytam bo w sumie ja też jestem opryszczowcem, własciwie łapało mnie 4 razy w roku a od jakiegoś roku cisza, może bym zrobiła


Ewuniu u mnie # czyli krwawienie podczas oczyszczania się trwało około 12 dni, nie pamiętam dokładnie. natomiast następną @ dostałam mniej więcej po miesiącu, czyli niejako w terminie. Pamiętaj, że pierwsze cykle po # mogą byc inne niz wczesniej, bo te wszystkie sfiksowane hormony i procesy w organizmie muszą się ustabilizować. Ogólnie cykle mogą się zmienić na zupełnie inne, więc może być tak ze bedziesz się musiała uczyć ich od nowa. Ale to #u Ciebie bylo na wczesnym etapie więc może wszystko będzie po staremu. U mnie było po # wczesnym po staremu, a # poznym niestety pochrzaniło się.
pytałaś skąd wiedziałam że już po wszystkim? skończyłam się oczyszczać i krwawić i umówiłam się na wizytę kontrolną. Na niej lekarz po usg stwierdził że endometrium już przygotowuje się do następnej miesiączki. także też będziesz musiała się pojawić, porozmawiasz z ginem, powinien cię uspokoić, może zaproponuje jakieś badania.
Jeśli dziś mocniej krwawisz to może szybciej się oczyścisz, tylko obserwuj się tak jak radzą dziewczyny, temperaturę no i krwawienie.
Lekarze przy 1 # czesto nie zalecają badań, ale faktycznie rozumiem Twoją chęć zapobiegania i nawet jak Ci nie zleci czegoś, możesz sama zacząć, ja tak zrobiłam. Tylko że na część z badań może być za wcześnie, a część trzeba od razu po #. Te teraz to ewentualne przeciwciała, ale to bardzo drogie badania. Więc może tak jak mówią dziewczyny tsh itp. jezeli bedziesz potrzebowała konkretnych badan jakie robilam to ci przepisze, ale ja jestem po dwoch # i juz ten panel byl rozszerzony, jedno # wczesne dugie pozne wiec lekarz część wykluczył część dodał i można powiedzieć że zależą od przypadku. Buziaki

O jakie przeciwciała chodzi? Takie odpornościowe które sie robi do grupy krwi? Robiłam coś takiego w pierwszej ciąży. Ja mam dodatnią grupę krwi, nie wiem czy ma to znaczenie?
Będę wdzięczna jesli mi pomożesz jakie badania kiedy zrobić, te które sie robi zaraz po # teraz chyba najważniejsze.
Mam nadzieję, że mi się wszystko nie rozreguluje z cyklami, do tej pory miałam zawsze jak w zegarku, przed ciążą 28 dniowe, po urodzeniu córeczki 26 dniowe. Ten ostatni cykl był dziwny, opóźniła się owulacja, chcieliśmy w czerwcu się starać o drugie maleństwo, ale bardzo się cieszyłam że stało się to wczesniej.
Krwawienie mi się rozkręciło bardziej więc chyba dopiero się zaczyna

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

ja próbuję czymś zająć myśli, ale opornie mi to idzie. chyba wybiorę się na małe zakupy do rossmana. co tam warto kupić dla malucha? chyba wspominałyście kiedyś o jakimś kremie czy czymś do kąpieli?

Z Babydream wszystko ma chyba dobry skład
Zobacz na blogu srokao.


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[iza243]

Berbie to straszneŻycie jest niesprawiedliwe

Napisane przez jojla

We czwartek na 16.

Masz objawy,będzie dobrze

Od rana miałam nerwówke. Księgowy na ostatnią chwilę przygotowuje pita rocznego. Brakuje mu potwierdzeń bardzo ważnych przelewów, do których ja nie mam już dostępu. A nawet jeżeli uda mi się te potwierdzenia odzyskać, to dopiero w maju i musze za to zapłacić kilka słów. Po tym co BERBIE napisałaś odrazu wyluzowałam. Nie będę się głupotami przejmować. Zdrowie i życie najważniejsze a reszta to nic nie znaczące pierdoły.....
[/QUOTE]
Dokładnie.

Napisane przez agatkaa1

Ja się troszkę boję tego prenatalnego....bo raz że ten lekarz taki jakiś nie za dobry mi się trafił (tzn ma kiepskie opinie) to boję się że tam coś wyjdzie....

Obiecana fotka kocyka....

Śliczny

A ty się nie denerwuj bo z maluszkiem będzie wszystko ok

[Ewunia_01]

Napisane przez h0pe

no wlasnie nie jakis czas temu kupilam ten castagnus o ktorym wspomnialas, bo poczytalam opinie. niby w ulotce to jednak pisze o problemach z prolaktyna, ktorych ja chyba nie mam, no ale dzsiaj to juz łyknęłam, bo wkurzam się że 1 dc nie mogę policzyć bo smoła zamiast normalnego okresu no i regularność pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję że nie koliduje z encortonem i acardem .

kocyk śliczny! ja jak juz ci mowilam zółty zamierzam kupić.. kiedyś... jak już się odważę

A co się dzieje z Twoim @?
Ja teraz też miałam takie plamienie czarne i dziwne jak smoła, dopiero teraz mi się rozkręciła żywa krew.
Ma to jakies znaczenie?
W czwartek mam wizytę, ale teraz się zaczęłam zastanawiać czy nie za szybko jak jeszcze się nie skończyło krwawienie?

[wadera4]

Berbie przykro mi z powodu kolegi...


Agatko kocyk śliczny


Ewuniu wydaje mi się, że przede wszystkim powinnaś zrobić badania na zespół antyfosfolipidowy, krzepliwość, hormony (m.in. tarczycy) i może wirusy? Ja chyba tyle zrobiłam po drugim #.
Z tym zespołem antyfosfolipidowym to wszyscy w necie piszą, że w ciąży lub do 6 tyg. od zakończenia ciąży trzeba zrobić. Tymczasem ja od lekarzy dowiedziałam się, że właśnie nie będąc w ciąży trzeba je zrobić.

Napisane przez BERBIE

agatko, waderko chyba czas się przenieść do zafasolkowanych

Myślisz?

[agatkaa1]

Hope kurde no nie wiem....zrób jak uważasz....a co do kocyka to jest kilka kolorów ich ja akurat wzięłam ten bo kolor uniwersalny ale teraz sobie myślę że mogłam kupić zielony

Kocyk jest bardzo mięciutki i milutki w dotyku....chociaż też dość cienki no ale na listopad i w domu myślę że wystarczy....z resztą to pewnie nie pierwszy i ostatni kocyk będzie także....

Waderka jak się czujesz??

Jojla mnie tez od kawy odrzuciło czasem o niej myślę i mam ochotę ale i tak nie robię bo wiem że jej nie wypiję... czasem od mamy kilka łyków wezmę tylko że ona fusiarę piję....

Ewunia, Hope taka smoła na początku to może oznaczać niedomogę progesteronową...

[BERBIE]

Napisane przez Ewunia_01

A
Ja teraz też miałam takie plamienie czarne i dziwne jak smoła, dopiero teraz mi się rozkręciła żywa krew.

ja miałam kilka takich @ po poronieniu, czarna smoła.

waderko już nie ma na co czekać, trzeba z dumą i radością przenieść się do zafasolkowanych

[iza243]

My już po spacerku.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez iza243

My już po spacerku.

We Wrocławiu brzydka pogoda.

Właśnie ostatnio myślałam o tym że trzeba Wadere i Agatke do zafasolkowanych przenieść


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[jojla]

Napisane przez Mlebidakin

a do jakiego lekarza ?

chodzę teraz do pani doktor, która zajmowała się mną w szpitalu, (dr Bogutyn )

Napisane przez iza243

Dokładnie rok temu wyszły mi 2 kreseczki

i jakie te dwie kreseczki już duże

chciałabym bardzo za rok napisać to samo z radością

Napisane przez agatkaa1

Jojla wiem wiem ale wiesz są objawy znaczy że jest OK mnie akurat mdłości, (.)-ból sprawiały przyjemność i jednocześnie dawały spokój wewnętrzny...każdy ma inaczej ... wiadome ale tym razem będzie OK tylko proszę Cie walcz o ten clexane później!

wiem o co chodzi, chociaż ja myślałam wcześniej, że (.)(.) mnie bolą od tego skakania na jednej nodze i wciąż się zastanawiam czy jednak to trochę nie jest z tym związane
kawę wypiłam bo mi się chciało ale jak mi ją TŻ przyniósł to mi zapach niezbyt pasował, nie przeszkodziło mi to jednak w wypiciu jej ale to była słaba rozpuszczalna, fusiastej bym nie tknęła na pewno

pogadam z lekarką na temat clexane, choć boję się, że już ma mnie za wariatkę bo najpierw dzwoniłam pytać czy mogę go brać jak dostanę @ i czy się nie wykrwawię a za dwa dni dzwoniłam, że jestem w ciąży i co mam robić ale w sumie kazała mi go brać ze względu na nogę, nie wiem jakie będzie miała podejście jak powiem, że chciałabym brać całą ciążę... wcześniej wspominała o acardzie po pozytywnym wyniku testu, zobaczymy co powie teraz.


Trzymam kciuki za prenatalne, na pewno wszystko będzie dobrze i trzymam również kciuki, żeby mimo nie najlepszych opinii lekarz się spisał

Napisane przez BERBIE

ja mam genetyczne w czwartek i też mam obawy....

Na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Od rana miałam nerwówke. Księgowy na ostatnią chwilę przygotowuje pita rocznego. Brakuje mu potwierdzeń bardzo ważnych przelewów, do których ja nie mam już dostępu. A nawet jeżeli uda mi się te potwierdzenia odzyskać, to dopiero w maju i musze za to zapłacić kilka słów. Po tym co BERBIE napisałaś odrazu wyluzowałam. Nie będę się głupotami przejmować. Zdrowie i życie najważniejsze a reszta to nic nie znaczące pierdoły.....

w obliczu takich sytuacji faktycznie człowiek sobie uświadamia jak delikatne jest ludzkie życie i jak wiele energii tracimy na zamartwianie się głupotami...

Mam nadzieję, że uda się załatwić wszystko jak należy z rozliczaniem pita.

Napisane przez iza243

Masz objawy,będzie dobrze

Napisane przez agatkaa1

Kocyk jest bardzo mięciutki i milutki w dotyku....chociaż też dość cienki no ale na listopad i w domu myślę że wystarczy....z resztą to pewnie nie pierwszy i ostatni kocyk będzie także....

śliczny ten kocyk

[iza243]

Joila walcz o te zastrzyki.

[fiolusiek]

Agatko Spełnienia marzeń Trochę spóźnione, ale szczere. Kocyk jest śliczny, jeśli macie ciepło w domu to Maluszkowi taki wystarczy. Jeśli nie czujesz się gotowa na inne zakupy to się nie zmuszaj, masz czas. Później powinno Ci być łatwiej. A i warto kupić bawełniany kocyk na cieplejsze dni-sama planuję teraz taki zakup

Barbie Przykro mi, czasem ciężko opanować nerwy w takiej sytuacji, ale mam nadzieję, że masz z kim porozmawiać o swoich emocjach.

Anitko Gratulacje Świetny Zajączek do koszyczka sobie sprawiłaś

A ja dziś usiadłam na osie i mnie użądliła

[daria715]

Mogę dołączyć... 29 kwietnia rozpoczynam drugi cykl starań. Pierwszy zakończył się ciążą biochemiczną( Czy jest tutaj ktoś, komu udało się po czymś takim zajść zaraz w ciąże ?

[wadera4]

Napisane przez agatkaa1

Waderka jak się czujesz??

Myślałam, że ten drugi trymestr jakoś przyjemniej się zacznie, a tu dopiero teraz zaczęła się jazda z

Napisane przez BERBIE

waderko już nie ma na co czekać, trzeba z dumą i radością przenieść się do zafasolkowanych

no może i tak

Napisane przez daria715

Mogę dołączyć... 29 kwietnia rozpoczynam drugi cykl starań. Pierwszy zakończył się ciążą biochemiczną( Czy jest tutaj ktoś, komu udało się po czymś takim zajść zaraz w ciąże ?

Witaj Dario

[zebrawpaski]

Napisane przez moni_ka.g

do tej pory kupowałam mu rozmiar większy żeby w pasie były dobre i podwijałam nogawki a tu taka kicha. wraz muszę kupić 80
swoją drogą uwielbiam je dżinsy H&M na gumkach, rozmiar 74 nosił od 5 m-ca, tak na prawdę do niedawna jeszcze.

u nas Kasia wyrasta ze spodni, nosi jako "rybaczki" potem już idą w odstawkę bo za krótkie a w pasie nadal luźne...
ostatnio wyjęłam kilka spódniczek po córce koleżanki (moja koleżanka też ma "chudzinkę"- a na moją Kasię wszystkie w pasie za szerokie..._

Napisane przez Ewunia_01

Ja mam dodatnią grupę krwi, nie wiem czy ma to znaczenie?

ma, czy rozmawiałas o tym z lekarzem? powinnaś do 72h od # dostać w szpitalu immunoglobulinę, jednak gdy dzidziuś umarł na bardzo wczesnym etapie nie zawsze podejmuje sie decyzję o podaniu
http://www.polozna.nl/index.php/informacje-o-poronieniu
"Immunoglobulina anty-D
Wiele położnych i lekarzy uważa, że po poronieniu należy podawać immunoglobulinę anty-D kobietom z czynnikiem (Rh -). W ten sposób można przeciwdziałać powstaniu przeciwciał anty Rh. Mogą one powodować powikłania podczas następnej ciąży. Jeśli podczas badania USG okaże się, że nie doszło do zapłodnienia, lub, że zarodek obumarł w bardzo wczesnym stadium rozwoju, rezygnuje się z podania immunoglobuliny anty-D. Przyjmuje się wtedy, że nie było szansy na wytworzenie się przeciwciał. Porozmawiaj z położną, czy w twoim przypadku należy określić czynnik Rh i czy podanie immunoglobuliny anty-D będzie konieczne."

[agatkaa1]

Jojla opowiadasz głupoty babo! cycki to z pewnością Cie od skakania bolą!

Fiol dziękuję....ja nie mam problemów z kupowaniem, chciałam kupić jakies body ale Tż mnie zawsze stopował że jeszcze czas....jednak jak kocyk zobaczyłam to wzięłam chociaż Tż był też przeciwny ale już nie stopował mnie jak wcześniej....czułam potrzebę kupienia jednej rzeczy i to mi wystarczy....nie będę nic kupować więcej .... jeszcze mam sporo czasu a poza tym teraz inne wydatki mamy typu remont, muszę też kupić sukienkę, w czerwcu wesele....wizyty, leki i kasa leci Nam przez palce...ale spokojnie dajemy radę....

Waderka oj mówisz?? ja w sumie do tego czasu ze 3-4 razy...

Zeberka jak tam u Was??


Wczoraj tak leżeliśmy z Tż wieczorem i pytam Go czy on wierzy w to że w moim brzuchu jest mały człowiek on pow że tak wie i wierzy...a ja mu pow że dla mnie to jest jakaś abstrakcja....myślę pozytywnie i że będzie ok a z drugiej str zastanawiam się co bym zrobiła jak coś wyjdzie źle czy cokolwiek.... nie rozpowiadamy nikomu że jestem w ciąży....do tej pory wiedzą tylko rodzice i rodzeństwo i jedna ciotka....1 szwagier jeszcze nic nie wie.....wczoraj teściowa podniosła mi cisnienie jak przy ciotce powiedziała że ja może nie mogę tyle chodzić.... już miałam jej pow żeby szła na ambonę i to ogłosiła....a mama ciągle mi powtarza że przecież i tak tego nie ukryję....no tak nie ukryję ale jakoś tak pow jej ostatnio że po tamtej wizycie może mówić....a teraz znów mówię że po prenatalnych....jednak strach jest chyba silniejszy....My z Tż w sumie zachowujemy się normalnie i jakoś tak unikamy tematu gadania non stop o ciąży itd,wiadomo że się oszczędzam więcej odpoczywam, biorę leki itd ale nie ma już tego bezstroskiego cieszenia się tym szczęściem jak było za pierwszym czy nawet drugim razem....

[fiolusiek]

Waderko A próbowałaś mikstury z tartym imbirem na mdłości

Zeberko Co u Was? Jak się czujecie?

Agatko Widzisz ja też nie umiem z radością chwalić się ciążą pomimo, tego, że u mnie jest widoczna, każdy kto nowy przychodzi to patrzy kątem oka, ale nie pyta, a ja nic nie mówię. Jakoś nie umiem dzielić się tą radością. A Ty może po każdej wizycie u gina kup jakieś body? Może to pozwoli Ci bardziej uwierzyć