[Pradip]

Napisane przez sylvuniaa84

szybki poród musiała mieć
z jednej strony dobrze bo poszło szybko z drugiej mało konfortowa sytuacja,najważniejsze aby mała i mama były zdrowe

aż tak szybkiego porodu to jednak nie zazdroszczę...

Napisane przez majkela12

Tadamama sprzedaliśmy wózek Nawet duże było zainteresowanie. Teraz żałuję, bo trzeba było wystawić za więcej. No ale nie ma co być za pazernym
Właśnie zobaczyłam swoje badanie moczu, które dzisiaj zrobiłam i się załamałam. Kuźwa najpierw to żelazo a teraz to
Mam obecne leukocyty. Mam od 5-10 wpw, a norma to od 0-5. Liczne bakterie i nabłonki. Bardzo źle??? Zawsze mocz miałam cacy, więc nie wiem o co kaman

za wózek szybko poszło
Może źle próbkę pobrałaś moczu? chociaż na tym etapie ciąży to praktycznie normalne

Napisane przez kamilla123

Melduję się po wizycie wczorajszej. Usg nie było więc napiszę ogólnie, że wszystko OK, szyjka zamknięta i długa na 3 km Mój gin też nie mówi ile ma mm. Dostałam zgodę na wyjazd nad morze Teraz idę za 3 tyg, mam zrobić mocz i morfo. Mówił mi o terminie porodu - że w położnictwie używa się terminu "okres okołoporodowy", który trwa od końca 37tc do 43 tc i to jest czas w którym można/trzeba rodzić. Tak więc wg niego ciąża donoszona to skończony 37 tydzień

Zdrówka dla Kuby i udanego wyjazdu. A szyje masz niesamowicie długą

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj ale dobrze że pojechałaś. Siedźcie chłopaki jeszcze u mamusi

Napisane przez ANTERIA

A ja ciężko, wstałam obolała i pobolewa mnie brzuch. Do tego mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże. Ogólnie jakaś taka zamulona jestem.

I jak po wizycie? Mam nadzieje że wyjazd do Polski już przesądzony
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46153122]Witam się w czwartek I z tego co kojarzę, to najwięcej dziewczyn w czwartek właśnie zaczynało swoje nowe tygodnie, czyżbyście zapomniały? [/QUOTE]
Pamiętamy i świętujemy powolnie wlekące się tygodnie
Gratulacje dla koleżanki

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, witamy się w rozpoczętym 8 miesiącu i 32 tygodniu
Lekarz chyba wyczuł święto, bo stwierdził, że jeśli wyniki wyjdą lepsze to wychodzę i kończę antybiotyk w domu. Mają ciśnienie na wypuszczanie kogo można, bo 6 babek na korytarzu leży a na salach prawie same z przymusem leżenia, więc jestem ich nadzieją Próbka oddana, trzymajcie kciuki, żeby było lepiej
osiew bo nie wiadomo jakie bakterie są. U mnie bakteria okazała się na tyle zjadliwa, że siedzę tu gdzie siedzę niestety ten mocz pod koniec ciąży to podobno zmora większości kobiet.

Ja się martwię o tą moją szyjkę, bo widzę że dosłownie z dnia na dzień może się skrócić a nie chcą mi w tym durnym szpitalu usg zrobić

Gratki za 8 miesiąc i mocne kciuki za wyjście walcz o to usg szyjki zanim Cię wypuszczą

Napisane przez karolkya

nie mam pojęcia ja nie sprawdzałam Ale jest tez drugi sposób na kładzenie dłoni, że jak wysoko to masz ją odchyloną a jak na płasko pod biustem Ci się mieści to nisko... ale jakoś sama chyba nie umiem oceniać

I ja daruje sobie wpychanie paluchów wystarczą mi słowa męża że brzuch mi się o kolana obija

Poziomka alingles gratuluję 8 miesiąca

Dziś od 4 do 5,30 bujałam się na piłce bo tak mnie brzuch i plecy bolały a teraz rozdzwoniły się telefony z pytaniami jak się czuje i moje "wyśmienicie" chyba nie brzmi zbyt szczerze