2007-07-01, 23:41
|
#122
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice... :(
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321
adzia porozmawiaj z nim szczerze.. przeciez nie musisz mu mówic od razu rzucaj prace i bądz ze mna... pogadajcie spokojnie, bez niepotrzebnych emocji.. napewno jest wiele na to rozwiązan... poza tym przeciez nie tylko on musi cie odwiedzac ty też możesz czasami w wolniejszy weekend go odwiedzic... poza tym jest wiele świat np. boże narodzenie, wielkanoc, swieto zmarłych, weekend majowy kiedy jest du zo czasu i kiedy napewno możecie sie spotkać.. nie rezygnujcie ze swoich marzeń...
|
To nie jest takie ławte - praca to nie studia, nie dostaje się wolnego na te wsyztskie święta. Ja też mogę go odwiedzać, ale ja nie moge tak często. Jestem na utrzymaniu rodziców, nie mogę od nich wyciągać kilkudziesięciu zł na jeden wyjazd, zwłaszcza, że nam się nie przelewa. Teraz próbuje znaleźć pracę, ale wszędze szukają kogoś na stałe, jak wychodzi, że chcę studiować dziennie to mi dziekują . A w czasie studiów tym bardziej nie będę miała okazji dorobić.
Jeśli nie zrezygnujemy ze swoich marzeń to czeka nas 5 lat rozłąki. Już chyba podjęłam decyzję
|
|
|