[patrycja19894]

Napisane przez asix86

To musimy być w kontakcie , bo ja też chcę się nimi zająć na bardzo poważnie .

Czytam właśnie o laserowym usuwaniu blizn i zaciekawiło mnie. Chyba będzie to lepsze niż mikrodermabrazja (?). Tylko z tego co wyczytałam to przeciwwskazania do zabiegu to ciąża i karmienie . I koszt duuuży.

Koszt niestety duzy, z tgo co pamietam chyba ok 3tys kosztowal zabieg, ale nie u kosmetyczki tylko w instytucie medycyny estetycznej. Czytalam o trojfazowym zabiegu, niby efekt gwarantowany.
Ja tez tych przebarwien nie mam za duzo, podklad daje rade, ale chcialabym sie tego pozbyc raz na zawsze.

Napisane przez M_aria

To ja też chcę być z Wami w kontakcie

Z laserem to jest tak że jeden zabieg nie wystarczy a kilka to już parę tysięcy. W moim przypadku raczej to się nie sprawdzi bo na jeden to jeszcze uciułam a na całą serię mnie o prostu nie stać.
Żeby usunąć przebarwienia miałam robiony Dermamelan, efekt był i utrzymał się dwa lata, nawet po zeszłych wakacjach nie pojawiły mi się nowe plamy. Teraz od ciążowych hormonów niestety problem powrócił.
Mikrodermabrazja mi nie pomogła bo nie dociera na taką głębokość skóry w której powstają przebarwienia

Mikrodermabrazja mi pomagała , skora byla gladka, jasniejsza..ale to trzeba regularnie powtarzac. Efekt na krotko.

Napisane przez asix86

Jestem w szoku. Płaci się niemałe pieniążki i takie rzeczy. Ja po tamtych kwasach boję się kosmetyczek.. raczej wolałabym iść do kosmetologa albo dermatologa, który robi takie zabiegi..
Żeby była recepta na znalezienie dobrego miejsca

Nie spotkałam się u fryzjera z jednorazowymi ręcznikami.. są takie w ogóle stosowane ?



OMG! A ja się zastanawiałam nad mikrodermabrazją! I co teraz?
Po każdym zabiegu usuwania przebarwień/blizn mogą wyjść te głębsze przebarwienia?

Mysle, ze od dobrze wykonanej mikrodermabrazji nie ma mozliwosci zeby wyszly blizny.. mikrodermabrazja to delikatne scieranie naskorka, dzialanie jak maly odkurzacz. Nie powinno naruszac zdrowej skory wiec skad blizny? Chyba, ze kosmetyczka nie dostosowała mocy do danej cery i ja uszkodzila. Mikrodermabrazja nie powinna bolec, a jak sie czuje pieczenie, dyskomfort to ŹLE !