|
Dot.: Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;47666089]Na szczęście na zewnątrz, no ale i tak trzeba sprzątać potem. Tynki, murowanie ścianek i takie tam.
[/QUOTE]
O jaaa... u mnie w domu rodzinnym też wiecznie jakieś rusztowania, tata coś tam poprawia  no i płytki kładzie na tarasie i się nanosi do domu
A propo remontów- chyba wykrakałam  sąsiad z góry właśnie zaczął coś wiercić
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|