Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-15, 13:03   #2535
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość

no bo w sumie to był urlop bylismy w mojej rodzinnej miejscowosci, tylko ze wzgledu na bardzo specyficzne usposobienie moich rodziców tz w zeszłym roku kategorycznie zarządał abysmy wynajeli kwatere (tj miejsce do którego bedziemy mogli uciec w sytuacji kryzysowej ), spodobało nam sie i w tym roku tez wynajelismy. Mielismy parter domku jednorodzinnego z tarasem do własnej dyspozycji (za 100 zł za dobe ). Za rok tez tam bedziemy wynajmowac.
Z moja mamą nie jestem w stanie wytrzymac 3 dni niestety

hehe ja mojemu nie dawałam, bo boje sie ze by zjadł ostatnio u moich rodziców miał okazje posmakowac wiecej miesa, to jadł az mu sie uszy trzesły, a jak widział kaczkę u mnie na talerzu to tylko pokazywał paluszkiem "to to" tż nie był zachwycony
ahhh juz rozumiem wedlug mnie swietne rozwiazanie (i dobra cena za takie mieszkanie )


tz jest wege, dobrze pamietam?
Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
a teraz chwale się,
wizyta dzisiaj była, dziewczyny piękne i zdrowe
tak, już widać było płeć (sama byłam mega zdziwiona, 11 tydz dopiero), przynajmniej u jednej 2 piękne kreseczki , druga trochę mniej pokazała ale ginek na 100% jeszcze nie mówi że to "ONE" chociaż co do pierwszej to raczej na pewno, sama widziałam
pomierzone, pooglądane, kształtne i ładni się rozwijające, równiutkie, ładnie podskakiwały na usg, popłakałam się oczywiście i chyba dopiero do mnie dociera że to bliźniaki, że będą 2 małe maluszki na raz
mam ładne fotki ale muszę to jakoś poskanować albo fotkę cyknę aparatem i wrzucę do klubu.
Powiem wam że miło popatrzeć na to usg, szczególnie że już są takie malutkie dzidzie i machają pięknie nóżkami i rączkami.
emocje
fajnie miec od razu dwa maluszki, choc ciaza blizniacza jest pod specjalnym nadzorem - wiec pewnie troche nerwow to tez kosztuje.
Moja kolezanka urodzila kilka lat temu blizniaczki, tyyyle szczescia na raz
Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
Moderna - ja pozwalam od daaaawna chodzic R po domu samemu . tylko co jakiś czas sparwdzam czy jest ok .
Teraz to już w ogole luzik bo R siedzi ze starszakami w pokoju - J puszcza muzyke ,grzebie w lego ,N rysuje a R tańczy ,buduje z J albo rysyje z N ,albo siedzi z nimi i sam się bawi autami ....potrafi go "nie być" tak ponad godzine

Co do mowy to ...nawija tylko po swojemu . nie uważam aby był zacofany ale N czy J w jego wieku mówili już bardzo dużo po "naszemu" . R mówi cały dzień ,monologi takie strzela ze szok ale tylko po swojemu ,no i warczy serio warczy .
mówi tylko brum-brum , mama mama , jak cos chce abym mu podała to "da" i do taty swojego po imieniu wali .
no moj tez ma sporo wolnosci w domu, ja tylko co jakis czas sprawdzam, czy nadal sie bawi, czy moze juz siedzi na parapecie
zrszta w ciagu jednego dnia opanowal schodzenie z sofy sam, na dwa sposoby, przodem i tylem, wiec tu juz nawet oko mi nie mrugnie, da sobie rade

bardziej chodzilo mi o samodzielne zabawy z rowiesnikami - na podworku, na placu zabaw - ciekawa jestem, w jakim wieku mniej wiecej to nastepuje - choc podejrzewam, ze chyba duzo zalezy od samego dziecka, jak daleko jest rozwiniete (no i tez zastanawialam sie ogolnie, co autor mial wlasnie na mysli, na ile dzieci mozna poscic bez nadzoru, w jakim wieku i gdzie )

u nas na razie tez kiepsko z powtarzaniem slow, jak tak czytam, ile neiktore dzeici juz powtarzaja to wierci mi to troche dziure w glowie i zastanawiam sie, na ile to naturalne opoznienie mowy, a na ile jakies inne problemy (chociaz M. nadaje caly czas, tyle, ze po swojemu - ale zauwazylam, ze niektore dzwieki (slowa) sie powtarzaja, wiec cos tam musi to oznaczac w jego mniemaniu ) - ale raczej bede czekac do drugiego roku zycia i wtedy dopiero zaplanuje wizyte u logopedy (zreszta na bilansie dwulatka bedzie pediatra tez to kontrolowal - wiec pewnie tez sam dalej pokieruje, gdyby cos).

monicca wy byliscie u logopedy - cos sie dzialo, czy to bylo tylko kontorlnie z racji jakis innych problemow?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dobra parówka nie jest zła. J. akurat nie jada bo on mięso i rybo-żerca, więc nie muszę niczego przemycać.
hehe

(ja raczej nigdy nie myslalam w tym kierunku, by cokolwiek przemycac - po prostu nie mialam pomyslow na kolacje i raz dalam, zjadl ze smakiem, i tak powtorzylo sie to juz ze 4 razy ja chyba za malo naciskam na mieso, sama nie jem duzo, wiec dlatego i M. pewnie nie je - ale zawsze jak ugotuje to wypluwa wiec moze neich zje od czasu do czasu ta parowke )

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Ale moje pytanie brzmi, jak sie ma omega3 do DHA? Mam witaminy z dha 250 mg dla siebie, a dla Krzysia wit. D z dha 150 mg. Jak to sie ma do tych 400 mg omega-3 ? Wiem, ze dha to jeden z kilku rodzajow kwasow omega... Takie ilosci wystarcza nam? Zna sie ktoras?
Ogolnie sie wsciekam, bo tyle czasu Krzysiowi nie dawalam tego, nie wiedzialam, ze to wazne...
niestety nie pomoge, u nas nie bylo zalecenia kwasow omega, nawet neidawno pytalam tu na forum, to wiekszosc nie suplementuje - nie powiem, ze troche sie obawiam, bo jednak kwasy DHA biora spory udzial w rozwoju ukladu nerwowego..

a w jakiej formie sa te kwasy dla dzieci? tabletka do polkniecia, do roizpuszczenia, krople?
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
i tak we wrześniu logopeda go skrytykuje że z butli pije ale co poradzę jak on konsekwentnie gryzie każdy kubek/niekapek/cokolwiek co nie jest butelką ze smoczkiem, a i smoczek też podgryza.. kubeczki są strasznie zgryzione a nawet łyka z nich nie wziął..
Monika, a pije ze zwyklego ceramicznego czy szklanego kubka (grube szklo)?
__________________
Moja dziewczynka

Edytowane przez Moderna
Czas edycji: 2014-08-15 o 13:04
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora