Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Wyrzuty sumienia (brak dziewictwa)
Cytat:
Napisane przez szukajac
No właśnie zastanawiam się, czy to właśnie przez to nie umiem sobie wybaczyć. Myślałam, że kocham, że to ten jedyny, chciałam zrobić to z miłości z osobą wyjątkową, a zrobiłam z byle powodu - porzuciłam swoje wartości, stałam się dokładnie taka jak te, które "muszą" już to zrobić, które robią to z ciekawości, a chciałam by mój pierwszy był już ostatnim... Chociaż gdybym w tedy nie wierzyła, że już z nim będę, prędzej bym go rzuciła; po prostu "przeniosłam" to w czasie ze złych powodów....
Tylko powiedz mi, jakbyś była facetem, czekałabyś na dziewczynę, która już seks uprawiała, do ślubu? Dla mnie to trochę tak, jakby pokazanie facetowi, że nie jest tak wyjątkowy jak tamten był. Skoro mój eks wytykał mi, że nie pokazuję mu jaki jest wyjątkowy, czepiał się, że kiedyś byłam w związku i kogoś kochałam, dlaczego następny nie ma być zazdrosny o to, że z kimś już spałam. I jeszcze czekać? Ludzie dla dziewic są w tym temacie bardziej wyrozumiali (boją się, czekają bo nie znają, bo religia) niż dla takich z odzysku jak ja...
|
Trudno mi powiedzieć, bo ja do ślubu nigdy czekać nie zamierzałam. Jeśli znajdziesz faceta, który też nie uznaje seksu przedślubnego i będzie w stanie zaakceptować, że popełniłaś błąd, to pewnie będzie czeka. Inny, który chce seksu przed ślubem nie będzie czekał tak czy tak.
Jesteś bardzo wierzące, że do dziewictwa przywiązujesz taką wagę? Bo jeśli nie to nie rozumiem, co złego jest w sypianiu z facetem, którego się kocha, nawet jeśli się później z nim rozstało. Jeśli tak - to nie rozumiem czemu sypiałaś z nim przed ślubem, a źle się czujesz dopiero teraz? Czy między jednym, a drugim stosunkiem też dręczyło Cię poczucie winy? Seks przed ślubem to taki sam grzech jeśli z tym partnerem zostaniesz jak i się z nim rozstaniesz przecież.
Cytat:
Napisane przez carolina662
Miałam na myśli to, żeby na następny raz czekała do ślubu  Wydaje mi się, że właśnie tego Autorka chciała? Przeżyć swój pierwszy raz z osobą, z którą będzie już zawsze? To jej się nie udało, ale jej pierwszy "małżeński" raz może być tym najważniejszym, wyjątkowym.
(Żeby nie było, też nie ogarniam tego podejścia. Staram się po prostu znaleźć jakiś sposób, żeby nie czuła się tak źle.)
|
No chciała tak. Ale życie zweryfikowało, jak wiele naszych wyobrażeństw i chciejstw. Przykre, ale prawdziwe.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"
2014:
książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook
miesiąc z hula hop: 2/30
|