Samba myślę, że przeżywasz

Ja też przeżywałam, aż poszłam do lekarki na kontrole i powiedziała, zeby absolutnie się nie martwić bo coś tam do dziecka brzuszka zawsze trafi. Jeśli nie marudzi z głodu to jest ok. Nic na siłe. Nawet teraz po tej chorobie kiedy w miesiąc schudła troche. Powiedziała też że ja mam decydować co Pola je, ale nie wciskać w nią jedzenia na siłe bo będzie tylko gorzej - niech je ile chce.
I na przykładzie mojej Poli - ona od początki bardzo kiepsko jadła. Jedynie jajecznicą i pomidorem sie zajdała, a wszystko inne pare kesów i koniec. A od tygodnia je takie ilości, ze ja mniej jem. Na sniadanie bułe + pomidor + pieczony schab + jajecznica + kubek herbatki jej nie straszne. Obiad rączka przed chwila zjadła udko z kuraka + 1 duży ziemniak + duża marchewka a 1.5h póżniej pół kubka kaszki z jabłkiem. Także nie martw się - proponuj, oferuj. Jak bedzie gotowy i bedzie miał wiekszy apetyt to sam zacznie wiecej jesc
Teraz moja Pola je tak:
5-6 - rano cyc
8-9 - śniadanie (jajecznica + bułka z szynką/serkiem/pastą z avocado lub omlet lub jogurt, jakiś pomidor do tego lub co mi tam do głowy przyjdzie) - jemy rączką
10-11 - duży owoc (brzoskwinia, jabłko, 1/4 melona, poziomki, maliny, borówki, czasem po trochu wszystkiego) - jemy rączką + cyc do popicia
13-14 (zalezy jak głodna jest) - obiadek: zupka z mięskiem i warzywkami albo jakieś warzywka na parze do rączki + mięsko albo warzywka zblendowane z mięskiem do tego np kasza gryczana
16-17 - jak jest głodna to cyc, ale to tylko czasem
18 - kaszka z owocem lub ryż ze smażonaymi jabłkami i cynamonem lub placuszek z cukini (zalezy co tam było na śniadanie)
19.30-20 - cyc i lulu
No i w nocy koło 2 jest cyc.
I teraz zjada tego wszystkiego dużo, ale od niedawna. Wczesniej poskubała i połowa na dywanie.
---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------
motyl, moja owsianką też pogardziłą - pluła naprawdę daleko

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------
Jestem u rodziców, wzieli Pole w wózek i poszli do kościoła a ja mam 2h wolnego i się relaksuje. TZ łobuz odsypia impreze, ale niech śpi, jutro rano będzie zmiana
A wieczorem spotykam się z kumpelą, która przyjechała na wakacje z Hiszpanii. Nie widziałam jej 1.5roku!
