dziwne niepokojące odgłosy od sąsiadów
Witam
Zazwyczaj udzielam się na forum mama z klasą, jednak dziś zadzwoniła do mnie moja siostra z prośbą o radę.Sytuacja jest dość dziwna, może się nawet wydac trochę śmieszna, ja tak odebrałam ten telefon , ale siostra była porządnie zdenerwowana.
Nad mieszkaniem mojej siostry mieszka pewna para, która strasznie się kłóci, codziennie słychać " ty k.....wo, wyp....laj itd." Od pewnego czasu tej dziewczyny nie widać, być moze się wyprowadziła bo nie wytrzymała, byc może wyjechała, nie wiadomo. Rzecz w tym, ze od rana do wieczora słychać stukanie w rury od kaloryferów. Na stukanie mojej siostry zawsze jest odpowiedź w formie takiego samego stukania. Ono ustaje dopiero w nocy. To samo z dziwnym szuraniem.
Siorka sie zaniepokoiła, poszła na górę i otworzył jej ten chłopak- przestraszył się ponoc twierdząc, ze on też słyszy to stukanie i trzeba to wyjaśnić, po czym wyszedł z domu. Siostry oczywiście nie wpuścił.
Dziwi nas, ze powiedział, ze tez to słyszy bo to się dzieje ewidentnie w jego mieszkaniu . Teoria mojej siostry jest taka, ze ktoś jest w tym mieszkaniu uwięziony. Mnie to z jednej strony śmieszy, z drugiej jednak wolałabym nie miec nikogo na sumieniu. Czy można coś zrobic w tej sytuacji? czy nie sądzicie ze faktycznie można miec podstawy tak twierdzic czy to wytwór wyobraźni?
Policji nie ma co wzywać, bo bez nakazu i tak nie zostaną wpuszczeni.
Co o tym sądzicie?
|