Napisane przez Tituchna
Tak, 3 lekarzy albo potwierdziło Ci bzdurę, albo się nie zrozumieliście. A wcześniej to uważasz, że dzięki czemu się dziecko odżywia i rozwija? Zarodek zagnieżdżony jest w macicy, nie w powietrzu. Gdyby było tak jak piszesz to nic do 8 tygodnia nie miałoby znaczenia, a dlaczego lekarze zalecają kwas foliowy? Żeby działał po 8 tygodniu? Nie, zalecają nawet brać go przed ciążą, bo na początku ciąży jest bardzo potrzebny do prawidłowego rozwoju, a dlaczego tak ważne, żeby nie przedawkować różnych witamin, dlaczego nie można brać leków i największe szkody i leki i alkohol może wyrządzić na początku ciąży? Dlaczego lekarze odrazy zalecają zrobienie badań na różne choroby wirusowe? To właśnie w pierwszych tygodniach ciąży różyczka u kobiety może wyrządzić największe szkody i to jest udowodnione badaniami. W 8 tygodniu zarodek jest już kompletny pod względem organów, ma już wszystko, dalej to się tylko doskonali. A to co piszesz, że od okresu do implantacji i zagnieżdżenia mija 8 tygodni to w ogóle jakaś masakra. Mija 4, po zapłodnieniu implantacja następuje ok 5-12 dnia i wtedy zarodek jest już zagnieżdżony, gdyby było inaczej to pozytywne testy wychodziłyby dopiero od 8 tygodnia, bo beta hcg jest wytwarzana 48 h po zagnieżdżeniu. Proponuje się doszkolić, a potem wypowiadać. Jeżeli chcesz wierzyć w swoje racje, to wierz, ale nie pisz o nich publicznie, bo to może komuś bardzo zaszkodzić. Nie będę też już kontynuować tej dyskusji, bo jest to wątek dziewczyn, które powinny mieć teraz dużo spokoju i radości, a i tak już miały kiepskie powitanie, jeśli masz potrzebę dalej o tym pisać, to proponuje inny wątek, tu nie siejmy zamętu.
|