Mamusie Majowe 2015!

[niunia_ona]

Napisane przez pffe

nie ma to jak nawet nie mieć potwierdzenia od ginekologa, przebytych badań, pewności, że wszystko ok i już latać z okrzykiem, że zostanie się mamą. A później będzie przykro jak się poroni.

ładne podjeście nie ma co.

[Lija280]

Napisane przez Izuniaa89

Lija280, Czarnulka7891 zdaje się, że do Was dołączę. dzisiaj zobaczyłam II kreski. Rano powtórzę i pójdę na betę, jeśli te II kreski nadal tam będą.

Gratuluję!

Izunia, trzymam kciuki, zeby rano byly 2 kreski

Czarnulka, raczej nie bylam w szoku albo moze nie mialam czasu sie nad tym jakos glebiej zastanawiac U nas (czyt. w Paryzu) nie mozna sobie pozwolic na myslenie, jestes w ciazy - znaczy trzeba dzialac! Ja juz nawet bylam w szpitalu, zeby sie zapisac na rodzenie inaczej nie ma szans na dobry szpital. Takze wczoraj I dzisiaj sie niezle nabiegalam ale dzieki temu pozniej moge byc spokojna i pewna, ze bede miala najlepsza opieke
A ty wybierasz sie na Bete?

[LolaMontez]

O kurczę to już mamusie majowe sie pojawiły , super, ogromne gratulacje Czarnulka!!!
Nie przejmuj sie tymi głupi komentarzami na poczatku! Jak to ktoś ładnie napisał ból dupy!

życzę spokojnych 9 miesięcy i pozdrawiam Mama z terminem na koniec października

[niunia_ona]

Napisane przez jajajamajka

Tak, boli mnie dupa, bo ktoś rozgłasza po necie, że od wczoraj może jest w ciąży i może będzie już mamusią i ma termin porodu. Zdjęcie dwóch kreseczek na fejsbuka już wstawione?


No nic, szczerze życzę zdrowia i szczęścia. I spadam.

matko jedyna. I się dziwię sama czasem skąd taka wredota zaraz na samym początku do kogoś co się nie zna.Tak ciężko zrozumieć ,że człowiek się cieszy nowiną że jest się w ciąży , tym bardziej jak się długo nie ktorzy starają.

[LolaMontez]

Napisane przez jajajamajka

Staraliście się o dziecko, a mimo to popijałaś sobie wieczorami piwko?
(instagram 2 tygodnie temu)

Widzę, że pousuwałaś część zdjęć, ale nie, nie o to jedno mi chodzi. Tylko o ogólny schemat zachowania. Myślałam, że jak ktoś świadomie stara się zajść w ciążę to jednak może zrezygnować z alkoholu. Czymś innym jest oczywiście napicie się jak nie mamy pojęcia, że jesteśmy w ciąży, a czymś innym taka celowa... lekkomyślność? Nie znajduję odpowiedniego słowa.



edit: Tak, wiem, wpieprzam się, ale trochę nie rozumiem dlaczego ktoś tak postępuje i jeszcze się tym chwali w necie.

Gdzie tu lekkomyślności? Jak ktoś stara sie kilka lat to ma sobie wszystkie odmawiać bo może jest w ciazy? Z takim podjęciem to po roku można świra dostać bo ciagle sie myśli o staraniach. A płód do 8 tyg. Żyje sobie swoim życiem dopiero od 8 tyg wchodzi w reakcje z matką i do tego czasu sporo z tych co świadomie starają już wiedza

[niunia_ona]

gratulację dziewczyny już majowe uuuhuu ale to leci ja mam na marzec termin

[Czarnulka7891]

Napisane przez Izuniaa89

strasznie się boję,.. a Ty jak się czujesz?

Nie bój się! Ciąża na pewno się potwierdzi i wszystko będzie w porządku

Czuje się znośnie Chyba dzięki euforii jeszcze jakoś się trzymam
Puki co włączył mi się tryb śpiocha Mimo, ze nie śpię w dzień, ale odczuwam straszne zmęczenie.
No i ostatnie 2 dni cierpię na brak apetytu, a jak cokolwiek zjem to mi nie smakuje, bo smak ma jakis dziwny-inny niz zwykle a potem kończy się to wszystko zgagą...czyli w sumie jedzenie mogłoby wgl nie istnieć...
mam też mega pragnienie,jeśli to może być objawem...
i dziś z rana miałam jakieś nieśmiałe mdłości, a to mnie najbardziej dziwi, że to już

[niunia_ona]

Napisane przez Czarnulka7891

Nie bój się! Ciąża na pewno się potwierdzi i wszystko będzie w porządku

Czuje się znośnie Chyba dzięki euforii jeszcze jakoś się trzymam
Puki co włączył mi się tryb śpiocha Mimo, ze nie śpię w dzień, ale odczuwam straszne zmęczenie.
No i ostatnie 2 dni cierpię na brak apetytu, a jak cokolwiek zjem to mi nie smakuje, bo smak ma jakis dziwny-inny niz zwykle a potem kończy się to wszystko zgagą...czyli w sumie jedzenie mogłoby wgl nie istnieć...
mam też mega pragnienie,jeśli to może być objawem...
i dziś z rana miałam jakieś nieśmiałe mdłości, a to mnie najbardziej dziwi, że to już

miałam identyczne objawy i już na samym początku także nic dziwnego , ciąża się rozwija podejrzewam , odpoczywaj jak musisz, ja tez nie miałam na nic sił łóżko przez dwa miesiące było tylko moje

[Czarnulka7891]

Napisane przez Lija280

Izunia, trzymam kciuki, zeby rano byly 2 kreski

Czarnulka, raczej nie bylam w szoku albo moze nie mialam czasu sie nad tym jakos glebiej zastanawiac U nas (czyt. w Paryzu) nie mozna sobie pozwolic na myslenie, jestes w ciazy - znaczy trzeba dzialac! Ja juz nawet bylam w szpitalu, zeby sie zapisac na rodzenie inaczej nie ma szans na dobry szpital. Takze wczoraj I dzisiaj sie niezle nabiegalam ale dzieki temu pozniej moge byc spokojna i pewna, ze bede miala najlepsza opieke
A ty wybierasz sie na Bete?

łooo ja tyle masz już zalatwione jakbyś wysoko w ciązy była

JA mieszkam w Niemczech i z tego co wiem to u nas rozchwytywane są tylko położne wiec ja mam trochę spokoju

Szczerze nawet nie wiem czy tu u nas bete robią i gdzie mam sie na nia udać Wszystkie znajome stąd szły na wizytę prosto do gina i miały już wtedy serduszka

Napisane przez LolaMontez

O kurczę to już mamusie majowe sie pojawiły , super, ogromne gratulacje Czarnulka!!!
Nie przejmuj sie tymi głupi komentarzami na poczatku! Jak to ktoś ładnie napisał ból dupy!

życzę spokojnych 9 miesięcy i pozdrawiam Mama z terminem na koniec października

dziękujemy a tymi z bólem tyłka juz sie nie przejmuje Nie ma sensu

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez niunia_ona

miałam identyczne objawy i już na samym początku także nic dziwnego , ciąża się rozwija podejrzewam , odpoczywaj jak musisz, ja tez nie miałam na nic sił łóżko przez dwa miesiące było tylko moje

O jak dobrze wiedzieć, ze nie jestem pierwsza i jedyna z takimi objawami Podejrzewam, ze jutro się już poddam i też zaliczę drzemkę po pracy

[lalika]

gratulacje dziewczyny i spokojnych 9 miesiecy!

Nieprzychylne glosy sie tu pojawily. Rozumiem je, byc moze niektore dziewczyny wyrazily sie za ostro i nieladnie ale moge zrozumiec czemu.
2 kreski na tescie chocby nawet nie wiem jak ciemne byly, wysokie beta hcg z krwi oraz "objawy" tak wczesnie niestety jeszcze nie oznaczaja prawidlowo rozwijajacej sie ciazy. Dlatego niektorych dziwi tak wczesne oznajmianie ze jest sie w ciazy (a tego, z uwagi na powyzsze na tym etapie jeszcze nie wiadomo).
Natomiast nie wolno nikomu odmawiac radosci tym, ktore sie dziela radosna nowina, widok 2 kresek to jest cos pieknego, szczegolnie dla tych ktore staraja sie dlugo.
Zycze Wam, zebyscie niedlugo na USG zobaczyly bijace serduszka, a potem malego ludzika

[niunia_ona]

Napisane przez Czarnulka7891

łooo ja tyle masz już zalatwione jakbyś wysoko w ciązy była

JA mieszkam w Niemczech i z tego co wiem to u nas rozchwytywane są tylko położne wiec ja mam trochę spokoju

Szczerze nawet nie wiem czy tu u nas bete robią i gdzie mam sie na nia udać Wszystkie znajome stąd szły na wizytę prosto do gina i miały już wtedy serduszka



dziękujemy a tymi z bólem tyłka juz sie nie przejmuje Nie ma sensu

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



O jak dobrze wiedzieć, ze nie jestem pierwsza i jedyna z takimi objawami Podejrzewam, ze jutro się już poddam i też zaliczę drzemkę po pracy

odpoczywaj jak najwięcej. ja ze względu na pracę musiałam iść od razu na zwolnienie ale całe szczęście nie wyobrażam sobie takich poranków w pracy. Tym bardziej że to ciąża bliżniacza była to potęgowało podwójnie.

[Izuniaa89]

Napisane przez Czarnulka7891

Nie bój się! Ciąża na pewno się potwierdzi i wszystko będzie w porządku

Czuje się znośnie Chyba dzięki euforii jeszcze jakoś się trzymam
Puki co włączył mi się tryb śpiocha Mimo, ze nie śpię w dzień, ale odczuwam straszne zmęczenie.
No i ostatnie 2 dni cierpię na brak apetytu, a jak cokolwiek zjem to mi nie smakuje, bo smak ma jakis dziwny-inny niz zwykle a potem kończy się to wszystko zgagą...czyli w sumie jedzenie mogłoby wgl nie istnieć...
mam też mega pragnienie,jeśli to może być objawem...
i dziś z rana miałam jakieś nieśmiałe mdłości, a to mnie najbardziej dziwi, że to już

Ze spaniem mam tak samo. Dzisiaj zaziewalam klientów. Mam tez ataki furii. Poki co najgorsze to uczucie przelewania sie w brzuchu. Ciagle i namiętnie. Jest mi niedobrze i potrafi mi sie krecic w glowie alr to pewnie bardziej ze zmeczenia..

Napisane przez niunia_ona

odpoczywaj jak najwięcej. ja ze względu na pracę musiałam iść od razu na zwolnienie ale całe szczęście nie wyobrażam sobie takich poranków w pracy. Tym bardziej że to ciąża bliżniacza była to potęgowało podwójnie.

Ja bym chciała spokojnie jeszcze te 2 miesiace pracować. .. nie rozumiem tylko skad te bole brzucha. Vzy to normalne?

[niunia_ona]

Napisane przez Izuniaa89

Ze spaniem mam tak samo. Dzisiaj zaziewalam klientów. Mam tez ataki furii. Poki co najgorsze to uczucie przelewania sie w brzuchu. Ciagle i namiętnie. Jest mi niedobrze i potrafi mi sie krecic w glowie alr to pewnie bardziej ze zmeczenia..






Ja bym chciała spokojnie jeszcze te 2 miesiace pracować. .. nie rozumiem tylko skad te bole brzucha. Vzy to normalne?

mnie też bolał brzuch jakby na okres takie jakieś dziwne to było. to całkiem normalne rozumiem Cię miałam to samo , pierwsza ciąża stresowałam się wszystkim co mnie zakuło i wg. Uzbroić musisz się w cierpliwość

[meryy82]

Gratulacje
ciekawe czy uda mi się załapać na maj

tylko nie wiem czy się przyznam, bo się staramy, a ja wino popijam

[Czarnulka7891]

Napisane przez lalika

gratulacje dziewczyny i spokojnych 9 miesiecy!

Nieprzychylne glosy sie tu pojawily. Rozumiem je, byc moze niektore dziewczyny wyrazily sie za ostro i nieladnie ale moge zrozumiec czemu.
2 kreski na tescie chocby nawet nie wiem jak ciemne byly, wysokie beta hcg z krwi oraz "objawy" tak wczesnie niestety jeszcze nie oznaczaja prawidlowo rozwijajacej sie ciazy. Dlatego niektorych dziwi tak wczesne oznajmianie ze jest sie w ciazy (a tego, z uwagi na powyzsze na tym etapie jeszcze nie wiadomo).
Natomiast nie wolno nikomu odmawiac radosci tym, ktore sie dziela radosna nowina, widok 2 kresek to jest cos pieknego, szczegolnie dla tych ktore staraja sie dlugo.
Zycze Wam, zebyscie niedlugo na USG zobaczyly bijace serduszka, a potem malego ludzika

Dziękuje

Pięknie, mądrze napisane. Masz rację, aczkolwiek to,że moja ciąza jest jeszcze młodą ciąza nie upoważnia tych osób do tego by w taki sposób ze mną "rozmawiać"

Napisane przez niunia_ona

odpoczywaj jak najwięcej. ja ze względu na pracę musiałam iść od razu na zwolnienie ale całe szczęście nie wyobrażam sobie takich poranków w pracy. Tym bardziej że to ciąża bliżniacza była to potęgowało podwójnie.

jej, bliźnięta u mnie w rodzinie co najmniej 3 pary bliźniąt, w tym moi bracia... nie pogniewałabym się gdyby i nam się udało z bliźniakami

Rozumiem, że z dolegliwościami ciązowymi już lepiej? Minęły?

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez meryy82

Gratulacje
ciekawe czy uda mi się załapać na maj

tylko nie wiem czy się przyznam, bo się staramy, a ja wino popijam

Dziękuję!

A kiedy mamy się Ciebie tu spodziewać?

Heheheh, wiesz w razie czego, obie będziemy "sprzedane" do Opieki Społecznej Razem zawsze raźniej, nie?

[niunia_ona]

Czarnulka7891
blizniaki były teraz już ich nie ma. pozostało jedno maleństwo. Musiał obumrzeć w sierpniu niestety. także teraz jestem w ciąży pojedyńczej.

[Tituchna]

Napisane przez LolaMontez

Gdzie tu lekkomyślności? Jak ktoś stara sie kilka lat to ma sobie wszystkie odmawiać bo może jest w ciazy? Z takim podjęciem to po roku można świra dostać bo ciagle sie myśli o staraniach. A płód do 8 tyg. Żyje sobie swoim życiem dopiero od 8 tyg wchodzi w reakcje z matką i do tego czasu sporo z tych co świadomie starają już wiedza

Muszę się odezwać, bo jest to totalną bzdurą i ktoś może to przeczytać i uwierzyć, a tym samym narobić dziecku wielkiej krzywdy. Już przed 8 tygodniem tworzą się i rozwijają ważne narządy i struktury w organizmie, mózg, serce, układ nerwowy. Nie można pić żadnej ilości alkoholu w ciąży (wiem, że założycielka wątku nie piła w ciąży, odnoszę się do cytowanej wypowiedzi). Pracuję z dziećmi z trudnych, często patologicznych rodzin, FAS to wielka krzywda dla dziecka, i ilość nie ma tu znaczenia, czasami wystarczy niewiele. Przepraszam za może nie najmilsze wtrącenie, ale tu naprawdę wchodzą różni ludzie i mogliby uwierzyć, a pierwsze tygodnie naprawdę są najważniejsze.

Zmieniając już temat bardzo serdecznie gratuluje wszystkim majówkom, rośnijcie zdrowo i jak najspokojniej Mooooże do Was dołączę, kto wie..?

[Czarnulka7891]

Napisane przez niunia_ona

Czarnulka7891
blizniaki były teraz już ich nie ma. pozostało jedno maleństwo. Musiał obumrzeć w sierpniu niestety. także teraz jestem w ciąży pojedyńczej.

ojej Przykro mi...myślałam, że dalej wszystko w porządku. No ale najważniejsze, że jest choć jedno Na pewno wynagrodzi Ci strate bliźniaka

Napisane przez Tituchna

Muszę się odezwać, bo jest to totalną bzdurą i ktoś może to przeczytać i uwierzyć, a tym samym narobić dziecku wielkiej krzywdy. Już przed 8 tygodniem tworzą się i rozwijają ważne narządy i struktury w organizmie, mózg, serce, układ nerwowy. Nie można pić żadnej ilości alkoholu w ciąży (wiem, że założycielka wątku nie piła w ciąży, odnoszę się do cytowanej wypowiedzi). Pracuję z dziećmi z trudnych, często patologicznych rodzin, FAS to wielka krzywda dla dziecka, i ilość nie ma tu znaczenia, czasami wystarczy niewiele. Przepraszam za może nie najmilsze wtrącenie, ale tu naprawdę wchodzą różni ludzie i mogliby uwierzyć, a pierwsze tygodnie naprawdę są najważniejsze.

Zmieniając już temat bardzo serdecznie gratuluje wszystkim majówkom, rośnijcie zdrowo i jak najspokojniej Mooooże do Was dołączę, kto wie..?

Rozumiem i ciesze się, że to wyjaśniłaś
Pewnie, czekamy, zapraszamy Im nas więcej tym weselej będzie



Majóweczki, a jak u was samopoczucie? Jak się czujecie?

[niunia_ona]

Napisane przez Czarnulka7891

ojej Przykro mi...myślałam, że dalej wszystko w porządku. No ale najważniejsze, że jest choć jedno Na pewno wynagrodzi Ci strate bliźniaka





Rozumiem i ciesze się, że to wyjaśniłaś
Pewnie, czekamy, zapraszamy Im nas więcej tym weselej będzie



Majóweczki, a jak u was samopoczucie? Jak się czujecie?

boję się o drugie maleństwo , boję sie strasznie, ale żyjemy nadzieją że teraz już dość zła musi być już ok przykro ale co możemy , nie mamy na to wpływu tylko czekać. czekam znowu do kolejnej wizyty, oby było ok. a wizyta za miesiąc boże ile czasu.

[Czarnulka7891]

Napisane przez niunia_ona

boję się o drugie maleństwo , boję sie strasznie, ale żyjemy nadzieją że teraz już dość zła musi być już ok przykro ale co możemy , nie mamy na to wpływu tylko czekać. czekam znowu do kolejnej wizyty, oby było ok. a wizyta za miesiąc boże ile czasu.

Nie dziwie się, też bym się bała i martwiła
Musi być wam ciężko, ale najważniejsze to się nie załamywać Cierpliwość i pozytywne nastawienie przede wszystkim


ja póki co mam mega pozytywne nastawienie TŻ wczoraj nawet stwierdził, ze oczy mi sie zmieniły...Takie iskierki radości biją z nich

[baelka]

Cześć dziewczyny! Z tego co zauważyłam, jesteśmy we trzy na razie. Ale będzie nas niedługo więcej Czekałam na ten wątek, ja testowałam już w ubiegłym tygodniu- za wcześnie, ale i tak były II kreski. I na kolejnych testach też Termin mam na 3 maja. Odezwę się wieczorem, bo do pracy terez idę. Do poczytania!

[Czarnulka7891]

No to już 4 jeśli liczyć Izuniaa89, która dziś ma potwierdzić

Przede wszystkim gratuluję

A powiedz w którym dpo testowałaś? Bo ja w 9...do terminu @postanowiłam dalej testować i sprawdzać. (mam 20 testów, w które zaopatrzylam się przed staraniami) II kreseczki są oczywiście na każdym teście, w tym momencie pojawiają się zaraz po zasikaniu testu i są piękne wyraźne
Po terminie @ będę się zstanawiała może nad beta tak poradziła mi jedna z mamuś, mieszkająca w DE.

Miłego dnia!

Ja w drodze do pracy z nieśmiałymi mdłościami.

[niunia_ona]

Napisane przez Czarnulka7891

Nie dziwie się, też bym się bała i martwiła
Musi być wam ciężko, ale najważniejsze to się nie załamywać Cierpliwość i pozytywne nastawienie przede wszystkim


ja póki co mam mega pozytywne nastawienie TŻ wczoraj nawet stwierdził, ze oczy mi sie zmieniły...Takie iskierki radości biją z nich

będzie dobrze musi ja w to wierzę,aż tak nie może być żeby oba maleństwa mnie opuściły nie nie i jeszcze raz nie. ciesz się ciąża , to jest piękne. ja już 14 tydzień ciąży mijają mnie mdłości i zaczynam po 3 miesiącach funkcjonować normalnie

[Izuniaa89]

Hej. Poranny test zrobiony. Dalej widze tam II kreski. Teraz jade na bete. Dziewczyny kiedy mija ten potworny bol brzucha?

[LolaMontez]

Napisane przez Tituchna

Muszę się odezwać, bo jest to totalną bzdurą i ktoś może to przeczytać i uwierzyć, a tym samym narobić dziecku wielkiej krzywdy. Już przed 8 tygodniem tworzą się i rozwijają ważne narządy i struktury w organizmie, mózg, serce, układ nerwowy. Nie można pić żadnej ilości alkoholu w ciąży (wiem, że założycielka wątku nie piła w ciąży, odnoszę się do cytowanej wypowiedzi). Pracuję z dziećmi z trudnych, często patologicznych rodzin, FAS to wielka krzywda dla dziecka, i ilość nie ma tu znaczenia, czasami wystarczy niewiele. Przepraszam za może nie najmilsze wtrącenie, ale tu naprawdę wchodzą różni ludzie i mogliby uwierzyć, a pierwsze tygodnie naprawdę są najważniejsze.

Zmieniając już temat bardzo serdecznie gratuluje wszystkim majówkom, rośnijcie zdrowo i jak najspokojniej Mooooże do Was dołączę, kto wie..?

W takim razie 3 lekarzy powiedziało mi bzdurę? W tym jedeen profesor. Ciaza do ok 8 tyg, sobie żyje swoim życiem i od 8 tyg (oczywiście licząc od 1 dnia okresu) zaczyna "pobierać" od matki wszystko. Od okresu poprzez zapłodnienie do implantacji i odpowiedniego zagniezdzenia właśnie mija około 8 tyg. Oczywiście to nie znaczy ze do tego czasu mozna robić ze soboa co sie chce ale tez nie trzeba mieć wyrzutów sumienia ze sie nie wiedziało a prowadziło sie dotychczasowy tryb życia...

Izunia Tobie tez gratuluje, a mnie bol brzucha minął jakieś 5 dni po spodziewanym okresie ale wiadomo z dnia na dzien był mniejszy

[Czarnulka7891]

Napisane przez Izuniaa89

Hej. Poranny test zrobiony. Dalej widze tam II kreski. Teraz jade na bete. Dziewczyny kiedy mija ten potworny bol brzucha?

To pieknie czekamy na wyniki bety i oficjalnie można dołączyć
Mój trwał od zagnieżdżenia przez kolejne 3 dni...z tym że z dnia na dzień coraz słabiej teraz od czasu do czasu trochę w brzuchu ciągnie, ale nie odnotowałam tego jako uporczywy ból za to zagnieżdżenie czułam baaaardzo dokładnie i wyraźnie

Napisane przez niunia_ona

będzie dobrze musi ja w to wierzę,aż tak nie może być żeby oba maleństwa mnie opuściły nie nie i jeszcze raz nie. ciesz się ciąża , to jest piękne. ja już 14 tydzień ciąży mijają mnie mdłości i zaczynam po 3 miesiącach funkcjonować normalnie

I tego się 3mam kochana
14 tydzień to już pierwszy trymestr za tobą wiec musi być tylko lepiej

[niunia_ona]

Napisane przez Czarnulka7891

To pieknie czekamy na wyniki bety i oficjalnie można dołączyć
Mój trwał od zagnieżdżenia przez kolejne 3 dni...z tym że z dnia na dzień coraz słabiej teraz od czasu do czasu trochę w brzuchu ciągnie, ale nie odnotowałam tego jako uporczywy ból za to zagnieżdżenie czułam baaaardzo dokładnie i wyraźnie



I tego się 3mam kochana
14 tydzień to już pierwszy trymestr za tobą wiec musi być tylko lepiej

no musi być lepiej , jak już teraz pójdę do lekarza zobaczę skarba całego i zdrowego to stres mi minie myślę. bo teraz te wydarzenia zrobiły swoje.

[Tituchna]

Napisane przez LolaMontez

W takim razie 3 lekarzy powiedziało mi bzdurę? W tym jedeen profesor. Ciaza do ok 8 tyg, sobie żyje swoim życiem i od 8 tyg (oczywiście licząc od 1 dnia okresu) zaczyna "pobierać" od matki wszystko. Od okresu poprzez zapłodnienie do implantacji i odpowiedniego zagniezdzenia właśnie mija około 8 tyg. Oczywiście to nie znaczy ze do tego czasu mozna robić ze soboa co sie chce ale tez nie trzeba mieć wyrzutów sumienia ze sie nie wiedziało a prowadziło sie dotychczasowy tryb życia...

Izunia Tobie tez gratuluje, a mnie bol brzucha minął jakieś 5 dni po spodziewanym okresie ale wiadomo z dnia na dzien był mniejszy

Tak, 3 lekarzy albo potwierdziło Ci bzdurę, albo się nie zrozumieliście. A wcześniej to uważasz, że dzięki czemu się dziecko odżywia i rozwija? Zarodek zagnieżdżony jest w macicy, nie w powietrzu. Gdyby było tak jak piszesz to nic do 8 tygodnia nie miałoby znaczenia, a dlaczego lekarze zalecają kwas foliowy? Żeby działał po 8 tygodniu? Nie, zalecają nawet brać go przed ciążą, bo na początku ciąży jest bardzo potrzebny do prawidłowego rozwoju, a dlaczego tak ważne, żeby nie przedawkować różnych witamin, dlaczego nie można brać leków i największe szkody i leki i alkohol może wyrządzić na początku ciąży? Dlaczego lekarze odrazy zalecają zrobienie badań na różne choroby wirusowe? To właśnie w pierwszych tygodniach ciąży różyczka u kobiety może wyrządzić największe szkody i to jest udowodnione badaniami. W 8 tygodniu zarodek jest już kompletny pod względem organów, ma już wszystko, dalej to się tylko doskonali. A to co piszesz, że od okresu do implantacji i zagnieżdżenia mija 8 tygodni to w ogóle jakaś masakra. Mija 4, po zapłodnieniu implantacja następuje ok 5-12 dnia i wtedy zarodek jest już zagnieżdżony, gdyby było inaczej to pozytywne testy wychodziłyby dopiero od 8 tygodnia, bo beta hcg jest wytwarzana 48 h po zagnieżdżeniu. Proponuje się doszkolić, a potem wypowiadać. Jeżeli chcesz wierzyć w swoje racje, to wierz, ale nie pisz o nich publicznie, bo to może komuś bardzo zaszkodzić. Nie będę też już kontynuować tej dyskusji, bo jest to wątek dziewczyn, które powinny mieć teraz dużo spokoju i radości, a i tak już miały kiepskie powitanie, jeśli masz potrzebę dalej o tym pisać, to proponuje inny wątek, tu nie siejmy zamętu.

[niunia_ona]

Napisane przez Tituchna

Tak, 3 lekarzy albo potwierdziło Ci bzdurę, albo się nie zrozumieliście. A wcześniej to uważasz, że dzięki czemu się dziecko odżywia i rozwija? Zarodek zagnieżdżony jest w macicy, nie w powietrzu. Gdyby było tak jak piszesz to nic do 8 tygodnia nie miałoby znaczenia, a dlaczego lekarze zalecają kwas foliowy? Żeby działał po 8 tygodniu? Nie, zalecają nawet brać go przed ciążą, bo na początku ciąży jest bardzo potrzebny do prawidłowego rozwoju, a dlaczego tak ważne, żeby nie przedawkować różnych witamin, dlaczego nie można brać leków i największe szkody i leki i alkohol może wyrządzić na początku ciąży? Dlaczego lekarze odrazy zalecają zrobienie badań na różne choroby wirusowe? To właśnie w pierwszych tygodniach ciąży różyczka u kobiety może wyrządzić największe szkody i to jest udowodnione badaniami. W 8 tygodniu zarodek jest już kompletny pod względem organów, ma już wszystko, dalej to się tylko doskonali. A to co piszesz, że od okresu do implantacji i zagnieżdżenia mija 8 tygodni to w ogóle jakaś masakra. Mija 4, po zapłodnieniu implantacja następuje ok 5-12 dnia i wtedy zarodek jest już zagnieżdżony, gdyby było inaczej to pozytywne testy wychodziłyby dopiero od 8 tygodnia, bo beta hcg jest wytwarzana 48 h po zagnieżdżeniu. Proponuje się doszkolić, a potem wypowiadać. Jeżeli chcesz wierzyć w swoje racje, to wierz, ale nie pisz o nich publicznie, bo to może komuś bardzo zaszkodzić. Nie będę też już kontynuować tej dyskusji, bo jest to wątek dziewczyn, które powinny mieć teraz dużo spokoju i radości, a i tak już miały kiepskie powitanie, jeśli masz potrzebę dalej o tym pisać, to proponuje inny wątek, tu nie siejmy zamętu.

popieram Cię w 100%. Tak się często zdarza , ludzie nie wiedzą o czym mówią gadają bo gadają i wtedy wychodzą takie rzeczy a nawet nie są pewne swoich informacji

[Czarnulka7891]

Napisane przez niunia_ona

no musi być lepiej , jak już teraz pójdę do lekarza zobaczę skarba całego i zdrowego to stres mi minie myślę. bo teraz te wydarzenia zrobiły swoje.

Będzie dobrze i wgl nie myśl inaczej
Wiadomo, że teraz się stresuje..ostatnie wydarzenia zrobiły swoje..

Napisane przez Tituchna

Tak, 3 lekarzy albo potwierdziło Ci bzdurę, albo się nie zrozumieliście. A wcześniej to uważasz, że dzięki czemu się dziecko odżywia i rozwija? Zarodek zagnieżdżony jest w macicy, nie w powietrzu. Gdyby było tak jak piszesz to nic do 8 tygodnia nie miałoby znaczenia, a dlaczego lekarze zalecają kwas foliowy? Żeby działał po 8 tygodniu? Nie, zalecają nawet brać go przed ciążą, bo na początku ciąży jest bardzo potrzebny do prawidłowego rozwoju, a dlaczego tak ważne, żeby nie przedawkować różnych witamin, dlaczego nie można brać leków i największe szkody i leki i alkohol może wyrządzić na początku ciąży? Dlaczego lekarze odrazy zalecają zrobienie badań na różne choroby wirusowe? To właśnie w pierwszych tygodniach ciąży różyczka u kobiety może wyrządzić największe szkody i to jest udowodnione badaniami. W 8 tygodniu zarodek jest już kompletny pod względem organów, ma już wszystko, dalej to się tylko doskonali. A to co piszesz, że od okresu do implantacji i zagnieżdżenia mija 8 tygodni to w ogóle jakaś masakra. Mija 4, po zapłodnieniu implantacja następuje ok 5-12 dnia i wtedy zarodek jest już zagnieżdżony, gdyby było inaczej to pozytywne testy wychodziłyby dopiero od 8 tygodnia, bo beta hcg jest wytwarzana 48 h po zagnieżdżeniu. Proponuje się doszkolić, a potem wypowiadać. Jeżeli chcesz wierzyć w swoje racje, to wierz, ale nie pisz o nich publicznie, bo to może komuś bardzo zaszkodzić. Nie będę też już kontynuować tej dyskusji, bo jest to wątek dziewczyn, które powinny mieć teraz dużo spokoju i radości, a i tak już miały kiepskie powitanie, jeśli masz potrzebę dalej o tym pisać, to proponuje inny wątek, tu nie siejmy zamętu.

Zgadzam się... Wgl skąd ten pomysł na zagnieżdżenie w 8 tyg
dziwna jestem, bo u mnie zagnieżdżenie było w 6dpo