Dot.: Upalne wakacje i zwierzaki
Kiniaczek, tak jak pisałam "wiatraczkować" z głową i obserwować reakcję zwierza i nie za silny strumień, to powinno być ok. Ze zdjęć wynika, że już to praktykowałaś, czy później królik nie był osowiały? Nie wyglądał na chorego? Myślę, że jako właścicielka szybko byś się zorientowała, że coś jest nie tak... Mój się chłodzi na kafelkach w łazience i sam sobie dozuje tą przyjemność - zaleta ciągle otwartej klatki...
|