[debraM]

Hejo hej

Ale pędzicie, niech kończy się ten wątek, bo nie umiem się w niego wbić

Ja ubrankową wyprawkę mam już prawie całą. Zostało do kupienia parę par skarpet i śpiochów. Mama z siostrą tak szaleją Kupuję tylko ubranka w rozmiarze 56 i 62, a rozmiarówki są tak rozjechane i różnica w wielkościach jest tak duża, że trochę tego nie ogarniam Daję siostrze i mamie trochę wolną rękę z tymi zakupami, bo widzę, że im to sprawia przyjemność to nie będę marudzić co jest ładne, a co brzydkie. Z tych ubranek dzidzia tak szybko wyrośnie, że nie widzę sensu się przejmować A! Jeszcze zapomniałam o kombinezonie


Znalazłam ostatnio śliczną pościel ale cena nie jest już tak cudowna
http://www.pakamera.pl/pokoj-dziecka...0-nr934251.htm

Jeszcze się pochwalę, że dzidzię czuję już paręnaście razy dziennie, a kopniaki są tak silne, że czuć je przez brzuch. Dopadł mnie pierwszy uciążliwy objaw, który zwie się zgagą okropieństwo, ale jak do wszystkiego, do tego tez da się przyzwyczaić