2014-10-11, 11:42
|
#2709
|
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Planowanie ciąży cz. 2
Cytat:
Napisane przez Rukmini
Gdy my się staraliśmy o dziecko, jako małżeństwo, w tym samym czasie bez ślubu, przypadkiem zrobiła sobie dzidziusia trójka (!!!) młodszego rodzeństwa mojego męża. Dwóch braci i siostra.
Zgadnijcie, jak się czułam.
Młodsi, bez żadnych ślubów, a siostra to w ogóle z jakimś przypadkowym gościem, który ją potem zostawił.
Ryczałam całymi tygodniami.
Prosiliśmy siostrę męża, żeby nam oddała swoje dziecko do adopcji, ale odmówiła.
|
Miałam podobną akcję. Siostra cioteczna mojej koleżanki z pracy poszła na imprezę, za dużo wypiła, 'poniosło' ją z chłopakiem i bach! ciąża. A ja po prawie 3 latach żarcia hormonów (PCOS) z negatywnym testem ciążowym. Choć zdaniem ginekologa powinno być już ok, bo torbiele na jajnikach się wchłonęły, a testosteron też w ryzach. I tak się zastanawiałam, jak to w ogóle możliwe, że dziewczyna akurat trafiła na ten czas, kiedy jest płodna (a podobno była to naprawdę jednorazowa akcja), a u nas z mężem pomimo usilnych starań wciąż nic
|
|
|