2014-10-26, 23:15
|
#2034
|
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Aborcja
Cytat:
Napisane przez Carousel
No to czemu w takim razie współżyje, skoro wie, że na 100 % nie dałaby sobie rady z ewentualnym dzieckiem? A może jednak jest to trochę tak, że dałaby sobie radę, tylko musiałaby się trochę wysilić, co już kłóci się z jej wizją wygodnego życia bez problemów. Tak, jak życie nie jest czarno-białe, tak samo nie jest sielanką i konsekwencje swoich wyborów trzeba ponosić.
|
Skoro współzyje odpowiedzialnie, stosując regularnie antykoncepcję to chyba jednak współzyje odpowiedzialnie? Niestety, żadna antykoncepcja nie da 100% gwarancji (proszę poczytać ulotki- zawsze jest podany procent skuteczności). Więc sugerujesz, by kobiety nie współżyły do 40, kiedy to wreszcie osiągną stabilizację finansową i zyciową? Nie rozumiem.
|
|
|