O Matko!

ale do rzeczy:
Należało Ci się, zazdroszczę że już urządzacie wnętrza, ja czekam aż mi dach skończą i okna zamontują, mam nadzieje, że zdążą przed śniegami, chociaż pogoda nam dopisuje, oby tak dalej

a możesz podzielić się swoimi wyborami? Szukam inspiracji i jestem ciekawa co wybrałaś
Współczuję przeżyć, jak to czytałam to aż serce zaczęło mi szybciej walić ze stresu jak to się skończyło... ale

dla córki, że mimo wszystko nie spanikowała i Ci pomogła, oby już wszystko u Was było ok, leż i odpoczywaj, i gratuluję kolejnej córeczki

gratuluję synusia i cieszę się, że krwiak się zmniejszył

w te pędy proszę mi tu wysłać kuriera z tymi smakołykami

ale mi smaka narobiłaś

może podzielisz się przepisem??
celnie opisałaś zaistniałą sytuację...
i współczuję Ci trochę tego pędu w pracy, w miarę możliwości odpoczywaj jak najwięcej i dbaj o siebie...
ja zakupów dzieciowych jeszcze nie robie, jakoś się boję, ale bardzo bym chciała
Nadzieja
Nie zazdroszczę Ci dzisiejszej akcji z ginem, ale dobrze że go zmieniasz, szkoda tylko że :dupa: z kasy :/
Pierożkowa 
śliczne masz kociaki, a jak sie kochają, że tak razem siedzą, moje dwa to jak najdalej od siebie

może kiedyś się to zmieni
Jak Was dzisiaj zostawiałam ok godz. 11 była cisza i spokój i tylko niecierpliwe oczekiwanie na dzisiejsze wizyty...
Po powrocie do domu, odpalam wizaż, widzę chyba z 8 stron do nadrabiania, to sobie myślę że wizyty udane i dużo emocji z nimi związanych musiało być....
a tu się okazuje, że emocje a i owszem są, ale nie takie jakich się spodziewałam

temat zakończony więc nie będe się tu rozwodziła, powiem tylko, że mi przykro i podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisała
mimi
Kupiłam sobie dzisiaj troszkę "ciążowych" rzeczy, dzisiaj fajne legginsy były w lidlu, jedne udało mi się upolować i to dopiero chyba w czwartym lidlu

kupiłam też większe majty, tak na później

ale rzeczy dla dziecka boję się kupować, te które tu zamieszczacie są cuuudne no ale ja się wstrzymam przynajmniej do świąt
