[cornflower_girl]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Jedziecie po rodzinach, gdzie kilkoro dzieci jest chorych, że rodzice powinni poprzestać na jednym.
Nie wszystkie schorzenia są dziedziczne.(...)

Przykro mi z powodu choroby dzieci... Ale jak opisujesz to, mam wrażenie, że jednak miałaś głęboko przemyślaną decyzję o powiększeniu rodziny. Nie mogliście tego przewidzieć. W przypadku rodzin pod opieką SzP przeraża mnie to, że rodziny żyją w dramatycznych warunkach, które nie są przyjazne zdrowym dzieciom, a co dopiero niepełnosprawnym/ chorym. I dzieci chorych kilkoro. Zwyczajnie żal mi jest tych dzieci, tym bardziej że z minimalną ilością rozsądku można przewidzieć, że skoro od X lat jest źle i żyjemy w kiepskich warunkach, to przyszłym, urodzonym tam dzieciakom też będzie równie kiepsko.

Napisane przez nouvelle90

To jest po prostu...no aż bezczelne. Przecież nawet zrobienie samej porządnej paczki żywnościowej dla takiej rodziny 5+ to jest wydatek kilkuset złotych, to rzeczywiście drobiazg nie wiem, ci ludzie chyba mają jakieś zaburzone postrzeganie rzeczywistości

Może po prostu nie jesteśmy targetem darczyńców akcji, bo to ma być paczka bogatych ludzi? Widocznie nie jestem bogata, skoro kompleksowe obdarowanie wielodzietnej rodziny z potrzebami meblarskimi jest ponad moje możliwości. No i bieda umysłowa, bo nie rozumiem, że dla biednej rodziny (bez nieszczęść, chorób) w zwyczajnych okolicznościach laptop, tablet, zmywarka jest towarem pierwszej potrzeby.

Napisane przez loloo

gdzieś mi też mignęło na fb, że ktoś się pytał co zrobić żeby Anna Mucha robiła dla niego paczkę czy jakoś tak

Gdzieś widziałam, że niektórzy przyznają, że zostali wybrani przez darczyńcę (WTF?). Przed oczami mam wizję - roszczeniowa rodzina modli się, aby została wybrana przez Annę Muchę czy innego celebrytę. I żeby darczyńca czytał w myślach i dodał sporo RTV/AGD ekstra.

Napisane przez Veredise

Łatwo Ci mówić, bo pewnie chorego dziecka nie masz. Rodzice myślą inaczej - ich zabraknie, to kto się będzie takim chorym dzieckiem (już wtedy nie dzieckiem) opiekował, jak będzie jedynakiem? Bardzo często to nimi kieruje przede wszystkim. No i również to, że jednak każdy chce mieć zdrowe dziecko. .

Nie ma gwarancji, że zdrowe dziecko zaopiekuje się chorym. Podobnie jak sytuacje, o których dziewczyny pisały - w wielu przypadkach traumę ma to zdrowe dziecko.
Ale już rozumiem rodziców, którzy chcą mieć więcej niż jedno dziecko, nawet chore i realnie oceniają swoje możliwości czasowe (co by nie zaniedbywać zdrowej pociechy), no i finansowe.

Napisane przez Mijanou

Mam taki sam biały mikser z demobilu po rodzicach. Kupili sobie po ślubie jakoś niedługo. Kiedyś to robili sprzęty! Mikser nadal działa, tylko huczy^^

Nasz rodzinny oddał życie w zeszłym roku. Na szczęście jest Biedra i tam TŻ znalazł godne zastępstwo dla niego

Napisane przez drabineczka

'Justyna - biżuteria (np. łańcuszek lub bransoletka)' - pełno fanów biżuterii w tym roku. moze dlatego ze najlatwiej spieniężyć.

Ja bym się nie czepiała, przecież może chodzić o drobiazg biżuteryjny z sieciówki typu Reserved/ C&A / Orsay. To nie są drogie rzeczy, przecież nie proszą o kolie diamentowe z Apartu czy innej firmy.

Napisane przez drabineczka

odzież... niebiesko-różowy, czarno-niebieska, kurtka-hot wheels, czarne za kostkę na płaskim obcasie, pikowana, krótka kolor najlepiej ciemny, mogą być złote dodatki, najlepiej z szalikiem i czapką
a tutaj mój hicior jeśli chodzi o dokładność
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

Niezłe kwiatki

"sznurowane, kolorowe, z akcentami z bajki Violetta, wysokie za kostkę"
"moga być ze złotymi dodatkami, nalepiej ciemne, wysokie za kostkę, na płaskim obcasie"

Napisane przez harleyka

dla niezorientowanych:
http://www.ceneo.pl/387303

Może gdzieś wkradł się błąd w opisie?

Napisane przez GgochaA

Swoją drogą dzisiaj chyba padł rekord, 14 osób na 2 pokojach. JAK oni się tam rozmnażają? Parzą się na oczach nastoletnich dzieci?

Też jestem ciekawa. Gdzieś kiedyś był wątek na wizażu - dziewczyna jako dziecko miała traumę, bo słyszała za ścianą rodziców w akcji i nie może o tym zapomnieć.

Napisane przez Chatul

Ja akurat jestem zdania, że czasami naprawdę trudno być uczniem bez dostępu do komputera w domu (drukarka to też spore ułatwienie). Nie chodzi o to, że się nie da, bo często się da, ale traci się wtedy dużo czasu choćby na dojazd do biblioteki. Z kolei biblioteki szkolne często czynne są tylko w godzinach lekcyjnych, więc bywa, że uczeń po lekcjach nawet nie ma możliwości pójścia do biblioteki i napisania wypracowania.

Zgadzam się. Tylko na profilu SzP wypowiadali się zagorzali obrońcy roszczeń laptopowych - a nie osoby, która racjonalnie argumentują potrzebę posiadania sprawnego (nawet używanego) komputera. W wielu sytuacjach można liczyć na tani internet lub nawet darmowy.