[Klaudenc]

Mój tż kocha mnie głaskać po włosach i się nimi bawić i ostatnio już się wkurza bo mu wiecznie coś na dłoni zostaje i pociesznie nazywa mnie 'sierściuszkiem' I oczywiście po drzemce znajduje moje włosy w swojej buzi albo jak zarost zapuści to mu się przyczepiają xD
Tresemme z keratyną miałam ale inną, już dosć dawno i była ok jak proteiny mi służyły. Naturalsa kupuję od kiedy jestem w Anglii, bardzo tą odżywkę lubię. Teraz skład jest inny, mam wrażenie że nawet lepszy i nadal tak ślicznie pachnie. Szampon też był świetny, ogólnie udany zestaw. Skóra i włosy na nawilżenie narzekać nie powinny Jest jeszcze wersja z avocado naturals, spróbuję kiedyś małą pojemność kupić. Wspaniała była też maska thermal recovery, ale zmienili skład na gorszy i obecnie jest beznadziejna.

Widziałyście te włosy :O
http://kokardka-mysi.blogspot.co.uk/...alne.html#more
jakie loki cudne

Joanku - ja mam takie włosiory których nie da się nawilżyć obecnie ale da się sprawić by nie były takie mocno suche. Co robię to:
-oliwa na odżywkę przed myciem na jakaś godzinę-2
-mycie szamponem dla dzieci lub odżywką
-garnier oleo repair pod czepek na 20 minut lub inna odżywka bez protein i humektantów, która nie obciąża a odżywia, solidnie podgrzana pod czepkiem (tresemme naturals, maska ziaja z rycynowym też będzie super)
-spłukanie, odsączenie z wody i suszenie naturalna lub suszarką

Nie znalazłam lepszego sposobu, włosy nie są nawilżone jakoś bajecznie, ale wyglądają bardziej estetycznie i są milsze oraz troszkę błyszczą. Można też do odżywki dokapać minimum oleju ryxynowego by domknął łuski.