[vea7]

Napisane przez NOK84

ja się spakuje tak w okolicy 34-35 tc na razie jakoś o tym nie myślę bo w planach jeszcze remont korytarza z wymianą i powiększaniem okien przewidziany na koniec czerwca więc na razie to zaprząta moje myśli, jak posprzątam po remoncie to dopiero będę się szykować pełną parą

Ja podobnie
Chyba, że byłyby jakieś przesłanki, że coś mogłoby się wcześniej zadziać. Ale jak znam życie, to się Młoda, jak Janek, przeterminuje
Poza tym nawet gdyby, to Bartek wie, gdzie są wszystkie rzeczy, więc albo mnie szybko spakuje albo jak nie zdąży, to do szpitala przywiezie Przecież w szpitalu też na "w razie W" rzeczy mają