Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-28, 14:55   #830
industria
Zakorzenienie
 
Avatar industria
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 489
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX

Cytat:
Napisane przez sylwka321 Pokaż wiadomość
Laski po ciężkich przebojach Adelka jest już z nami przyszła na świat o 11:00, 3300 g, 53 cm..
gratulacje! Adelka- śliczne imie



korzystając z okazji ze mała słucha muzy , wklepuje mój opis porodu


wszystko zaczelo sie tak ze w niedziele nie umialam zasnąc a jak juz mi sie udalo na chwile przysnąc to o 1 obudzilam sie zlana wodami......

Poszlam sie umyc i mialam juz glupawke nie do opanowania. Adam sie obudzil i zaczal panikowac a ja na to ze luz, nic mnie nie boli, nie mam skurczow, wody czyste wiec mamy czas. No ale za godzine zaczelismy sie zbierac i o 3 w nocy bylismy w szpitalu.
Lekarz, który mnie przyjmował to jakieś nieporozumienie- masakra, w zyciu mnie tak badanie nie bolalo, ale polozne super. Po ktg nadal nie mialam skurczy, na usg wyszlo 3600 ale dla mnie bylo cos nie tak i wiedzialam ze Gosia bedzie duzo wieksza.....
tż-ta wysłałam do domu zeby sie wyspał to wiadomo było ze wszystko potrwa i iałam do niego zadzwonic jak juz bedzie tak daleko...w sensie po wszyskim albo blisko końca....

Skurcze pojawily sie dopiero rano ok 6 , ale caly czas byly co 6 minut i male rozwarcie 4 cm.
zadnych postepów. Dlugo sie meczylam. dla rozmaicenia poprosiłam o lewatywke
ok 12 polozna wziela mnie juz na sale porodowa zeby mnie doprowadzic do wiekszego rozwarcia. Bardzo bylo ciezko skurcze coraz silniejsze a rozwarcie wciaz male. Dostalam oxy.Ja juz bez sil po calej nocy.....
Glowka nie chciala schodzic do kanalu, polozna robila cuda a ja juz plakalam z bolu i zmeczenia. Ok 14 mialam juz skurcza parte ale nie mialam czym przec bo glowka nie zeszla..... myslalam ze umre......dobrze ze poprosilam wczesniej o tą lewatywke bo chyba miałabym kąpiel błotną

O 15 pelne rozwarcie ale coraz slabsze skurcze parte i brak postepow. Ja juz czulam ze bedzie cesarka a polozna zaczela tez juz o tym przebąkiwac.

O 16 skurcz za skurczem ale juz bez partych. Ryczalam z bolu i prosilam o cięcie. No i w kocu podjeli decyzje. Przylazl anestezjolog i zrobil i tak dobrze jak nigdy zaden facet 16.25 Goska byla na swiecie to obwieścila radosnym i donośnym rykiem.
jak ją usłyszałam i zobaczyłam to sie popłakałam.

kiedy mnie szyli to myslalam zeby tylko nie zasnąc i ze musze zadzwonic do Adama bo caly czas bylam sama.
Jak mnie wywozili z operacyjnej to sie okazalo ze adam z malą czeka juz w sali obok bo przyjechal akurat kiedy mnie zabierali na cc.
mloda dostała dyche, 4580 i 60 cm.....

No a potem wszystko juz bylo super a mala jest największa ja calym oddziale


Ja pierdykam. To byl koszmar. Nie wiem jak to przezylam. No ale juz nic nie jest wazne..... tylko ONA
__________________
Małgosia.. 22. 06. 2015
industria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując