|
|
#811 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
__________________
27.02.2013 22.06.2015 |
|
|
|
|
|
#812 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 646
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
placz i prezenie . I wieczorem i rano babcinym sposobem podałam jej trochę rumianku i zaraz szła kupa i spokój może wam też pomoże. I tak się zastanawiam czy u mnie nie jest winne żelazo które biorę na anemię bo sama też mam problem z 2 Szuu, Sylwia - co by się rozkrecilo |
|
|
|
|
|
#813 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Laski po ciężkich przebojach Adelka jest już z nami
|
|
|
|
|
#814 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
ogromne gratulacje Kolejka odblokowana, pozostałe mogą rodzic
|
|
|
|
|
|
#815 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Lublin/Radzyń Podlaski
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#816 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 642
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
odpocznij teraz a dla Malutkiej duzo zdrówka
__________________
OD KIEDY CIE POZNAŁAM ROZPOCZĄŁ SIĘ NAPIĘKNIEJSZY RODZIAŁ MOJEGO ŻYCIA Jedna z wielu Wierzaca mimo wszystko w swoja siłe Czasem walczy ze wspomnieniami Chce zyć tym szcześciem, które teraz ma
|
|
|
|
|
|
#817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 388
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#818 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
__________________
27.02.2013 22.06.2015 |
|
|
|
|
|
#819 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
sylwka gratulacje
|
|
|
|
|
#820 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#821 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
![]() Cytat:
"uwielbiam" to pytanie... a karmisz? nie, głodzę ![]() Cytat:
możesz kłaść na brzuchu, w końcu na klacie to też na brzuchu Cytat:
ojej.. aż tak? współczuję. ---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
|
||||||
|
|
|
|
#822 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
rozwaliłaś mnie ![]() owsianka z jabłkiem pomaga hehe
|
|
|
|
|
|
#823 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
|
|
|
|
|
#824 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Ja wczoraj mialam urodziny, patrze-sms od tesciow, myslalam ze zyczenia, a tam pytanie czy mojego pokarmu starcza Malemu
ja tam nigdy nie wpadlam na to by wypytywac mamuski jak karmia i dlaczego tak czy tak
|
|
|
|
|
#825 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 8 766
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
![]() Monika az tak niestety. Jak dzis tak sie bedzie darl mamy isc na oddzial na obserwacje. |
|
|
|
|
|
#826 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
|
|
|
|
|
#827 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
__________________
Michał
Piotruś |
|
|
|
|
|
#828 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 646
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Owsiane jadłam chyba na drugi dzień po szpitalu i mała z kolei dostała biegunki wiec teraz się boje, ale jabłka na pewno zjem. Monika - świetny odpowiedz napewno wykorzystam ![]() Sylwka - gratulacje Zdrówka dla was Coś - kurde ale się za wami ciągnie normalnie nie wiadomo co napisać, a Próbowałas z czopkiem glicerynowym? trzymam kciuki oby przeszło
|
|
|
|
|
|
#829 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Ja nie rozumiem tej nagonki na karmienie, ciagle pytania czy starcza pokarmu, czy dziecko sie najada, czy tlusty czy wodnisty pokarm.. litosci... |
|
|
|
|
|
#830 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Adelka- śliczne imie korzystając z okazji ze mała słucha muzy , wklepuje mój opis porodu ![]() wszystko zaczelo sie tak ze w niedziele nie umialam zasnąc a jak juz mi sie udalo na chwile przysnąc to o 1 obudzilam sie zlana wodami...... Poszlam sie umyc i mialam juz glupawke nie do opanowania. Adam sie obudzil i zaczal panikowac a ja na to ze luz, nic mnie nie boli, nie mam skurczow, wody czyste wiec mamy czas. No ale za godzine zaczelismy sie zbierac i o 3 w nocy bylismy w szpitalu. Lekarz, który mnie przyjmował to jakieś nieporozumienie- masakra, w zyciu mnie tak badanie nie bolalo, ale polozne super. Po ktg nadal nie mialam skurczy, na usg wyszlo 3600 ale dla mnie bylo cos nie tak i wiedzialam ze Gosia bedzie duzo wieksza..... tż-ta wysłałam do domu zeby sie wyspał to wiadomo było ze wszystko potrwa i iałam do niego zadzwonic jak juz bedzie tak daleko...w sensie po wszyskim albo blisko końca.... Skurcze pojawily sie dopiero rano ok 6 , ale caly czas byly co 6 minut i male rozwarcie 4 cm. zadnych postepów. Dlugo sie meczylam. dla rozmaicenia poprosiłam o lewatywke ![]() ok 12 polozna wziela mnie juz na sale porodowa zeby mnie doprowadzic do wiekszego rozwarcia. Bardzo bylo ciezko skurcze coraz silniejsze a rozwarcie wciaz male. Dostalam oxy.Ja juz bez sil po calej nocy..... Glowka nie chciala schodzic do kanalu, polozna robila cuda a ja juz plakalam z bolu i zmeczenia. Ok 14 mialam juz skurcza parte ale nie mialam czym przec bo glowka nie zeszla..... myslalam ze umre......dobrze ze poprosilam wczesniej o tą lewatywke bo chyba miałabym kąpiel błotną O 15 pelne rozwarcie ale coraz slabsze skurcze parte i brak postepow. Ja juz czulam ze bedzie cesarka a polozna zaczela tez juz o tym przebąkiwac. O 16 skurcz za skurczem ale juz bez partych. Ryczalam z bolu i prosilam o cięcie. No i w kocu podjeli decyzje. Przylazl anestezjolog i zrobil i tak dobrze jak nigdy zaden facet 16.25 Goska byla na swiecie to obwieścila radosnym i donośnym rykiem. jak ją usłyszałam i zobaczyłam to sie popłakałam. kiedy mnie szyli to myslalam zeby tylko nie zasnąc i ze musze zadzwonic do Adama bo caly czas bylam sama. Jak mnie wywozili z operacyjnej to sie okazalo ze adam z malą czeka juz w sali obok bo przyjechal akurat kiedy mnie zabierali na cc. mloda dostała dyche, 4580 i 60 cm..... No a potem wszystko juz bylo super a mala jest największa ja calym oddziale Ja pierdykam. To byl koszmar. Nie wiem jak to przezylam. No ale juz nic nie jest wazne..... tylko ONA
__________________
Małgosia.. 22. 06. 2015 |
|
|
|
|
|
#831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 225
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Hej Wam!
Sylwka gratuluję!! U nas spokojnie, jedynie ja d piątku biorę antybiotyk, bo.od dwóch tygodni mam po wenflonie bolacą twardą żyłe i aż stan zapalny mi się.zrobił. Ale Lena jakoś nie reaguje na niego. Lenka je, śpi i czuwa sobie tak ze dwa razy w ciągu dnia.. Tak ciągnie cyca ze robi jej się druga broda |
|
|
|
|
#832 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 646
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Kaja - myślałam dzisiaj o Tobie ze coś dawno się nie odzywasz , fajnie ze wszystko u was w miarę ok, buziaki dla was |
|
|
|
|
|
#833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Ja właśnie bujam moje dziecko w foteliku... coraz bardziej wymagający się robi
![]() ![]() Mój opis: W niedzielę 21.06 byłam u siostrzenicy na urodzinach i już wiedziałam, że jest coś nie tak.. robiłam kupę chyba z 3 razy, plecy mnie bolały tak mocno, że nie mogłam chodzić i czułam ogromny nacisk na biodra. Wszyscy mi już mówili, że nadchodzi ten czas... o 5 rano w poniedziałek poczułam delikatny ból w podbrzuszu. Nie bolało mocno, ale czułam, że to już jest TO! Powoli zaczynało się rozkręcać, więc około 7 wzięłam nospe max, po której nie przeszło ![]() Zjadłam trochę czereśni i zaczęłam MOCNO wymiotować, a przy tym znowu krwawić, więc Tż szybko wrócił z warsztatu, pojechaliśmy jeszcze do sklepu kupić wodę i prosto do szpitala. Tam czekałam w kolejce, ale jak usłyszeli, że krew to od razu mnie przyjęli. Wziął mnie na badanie taki doktor i robi to usg, i robi.. i pyta się mnie ile ja ważyłam przy urodzeniu. Ja oczywiście nie wiedziałam Anestezjolog bardzo długo mi się wkuwał, chyba z 3 razy próbował, bo u mnie musiał zrobić to wyżej ze względu na dyskopatie. Ta pielęgniarka ciągle mnie przytulała, pocieszała, pytała czy wszystko jest dobrze. Oczywiście było, ale aż się trzęsłam cała. Potem ciepełko w nogach i strasznie dziwne uczucie niemocy Zaczęli mnie ciąć, a mi zdrętwiała cała prawa ręka i poczułam bardzo silny ból gdzieś w karku. Okazało się, że znieczulenie poszło trochę za wysoko, bo byłam zdrętwiała od obojczyków w dół, więc ustawili to łóżko inaczej i zaczęło puszczać, ale i tak nie czułam niczego od piersi w dół. Ciśnienie skakało do góry aż cała ta aparatura piszczała, a ta pani ciągle mnie uspokajała, mówiła do mnie, żeby odwrócić moją uwagę. Zaczęli wyciągać Małego, słyszałam, że mówią już, że jest główka i że jest bardzo wciśnięty we mnie, więc naprawdę mocno go wyszarpywali. Zaczęłam pytać się czemu nie płacze, aż nagle usłyszałam ten płacz Wojtek urodził się o 15.28, ważył 4600 i mierzył 59 ![]() Pionizację miałam dopiero o 5 rano
__________________
27.02.2013 22.06.2015 |
|
|
|
|
#834 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Dziewczyny piękne opisy porodów
Sylwia Moje poganianki były skuteczne ![]() Ja właśnie wróciłam od rodziców, lekko plamiłam cały dzień, krew rzadka (albo ze śluzem? ciemna ale rzadka) leciała jeszcze z 2 godziny temu, kiedy poszłam do łazienki siku i w toalecie zobaczyłam, że trochę tej krwi ze mnie wyleciało. I cisza teraz. Czuję się dobrze, dzisiaj nie rodzę, bo niedziela, a jutro mam na 16 fryzjera, więc też nie mogę. Ciśnienie po lekach nawet ok, ok. 140 na 90. |
|
|
|
|
#835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 388
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Industria, KejtiCe piękne opisy
Wróciliśmy ze spaceru. Tz-et z Wiki pojechali do teściowej a ja biorę się za pieczenie szarlotki. U mnie co jakiś czas skurcze co 10 min i później przerwa. Cały czas plamie. Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#836 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#837 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 183
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Sylwka gratulacje
Tak po przeczytaniu opisu przypomnialam sobie jak podczas porodu caly czas marudzilam, ze mnie ten wenflon denerwuje
|
|
|
|
|
#838 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
ale na brzuszku można kłaść normalnie bo z Kubą jak byłam na noworodkach to mówiły żeby kłaść Cytat:
Byliśmy 5 godzin na Dworku...we trójkę tzn ja,Maja i Kuba...Ledwo żyję i dopiero godzinę temu sobie przypomniałam że jeszcze nic nie jadłam Dzisiaj...super ![]() Aaa...mówiłam że nie będę chwalić dziecka ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ---------- Kurde jak.chodzę normalnie po domu to w zasadzie już nie krwawie..chyba że z kluska na rękach się podnoszeni mięśnie napne...ale jak wracam ze spaceru to mnie zalewaaa |
||||
|
|
|
|
#839 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Cytat:
ja tez mam takiego powera, chodze, wszytsko robie, nagle zaczzyna mnie bolec bruch i dupa.. musze wziac cos przeciwbolowego i chwile posiedziec .. ale i tak dobrze sie czuje i prawie nie krwawie.
|
|
|
|
|
|
#840 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 - cz. IX
Dzięki dziewczyny
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mam już aniołka obok siebie, mamy za sobą pierwsze karmienie, które poszło super, zalapala od razu o co kaman. Leży teraz obok mnie i nie mogę się na nią napatrzec, ma takie czarne długie włosy Byłam się już wykąpać, chodzenie sprawia trudność, ale jakoś daję radę
|
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.







ogromne gratulacje
odpocznij teraz a dla Malutkiej duzo zdrówka


I czy w ogóle mogę go już tak kłaść? I na brzuchu też?

tylko ONA 

i dopiero godzinę temu sobie przypomniałam że jeszcze nic nie jadłam Dzisiaj...super 

