2015-09-16, 18:48
|
#672
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Napisane przez tygryszek
Ja już po wizycie, wszystko ok, chociaż młody przykleił się do kręgosłupa i nie pokazał buzi, lekarka starała się jak mogła, ale niestety poległa.
|
Świetne wieści aczkolwiek szkoda, że Dzieciątko bardziej Ci się nie pokazało. Musisz czekać do następnej wizyty i to jest wtym najgorsze, to czekanie :/.
Cytat:
Napisane przez agaczilla21
Po prostu humor mam beznadziejny...M wyjechał w sobotę rano, dzisiaj jest środa a przez ten czas nikt poza nim się do mnie nie odezwał...nie oczekuje ze kazdy bedzie codziennie dzwonil i pytal co u nas czy coś...ciul że młoda jestem ale przecież cokolwiek może się stać...a nikt się nami nie interesuje...
|
Masz gorszy dzień, brak Ci towarzystwa, życzliwego zainteresowania. To widać, że nie masz się za pępek świata. Szkoda, że reszta rodziny nie pomyśli, żeby ruszyć cztery litery czy choćby odezwać się do Ciebie bezinteresownie.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
|
|
|