U nas Hania to siostrzenica męża. A Ania to ja i Teściowa, pomimo,że pdooba mi się to imię to trzy Anki o tym samym nazwisku mieszkające obok siebie to za wiele
Za tydzień mam, zobaczymy
Co ja wiem?

Nic nie wiem. 55% w jedną stronę to żadna pewność, dlatego jeszcze nie mówię. Na Tuśkę z taką pewnością mówili,że chłopiec i co?Jajco, a raczej jajca brak, chociaż ja akurat się z tego cieszyłam hehe
My mamy za tydzień wesele, ale pod Wawą więc bierzemy Tusię. Tym bardziej,że jadą też moi rodzice

Mamy pokój na górze, bierzemy nianię i będziemy się w nią wgapiać

Zresztą ja i tak na pewno szybko się zmyję, bo ja ostatnio jestem dead o 22.30
A co do tego chłopca na bank, to ja w bankach pracowałam, ale nie obstawiam hehe

Faktem jest,że w poprzedniej ciąży śnił mi się chłopak i była Tusia (aczkolwiek to też było jak mi już mówili,że ma być chłopak) ,a wszyscy mi wtedy mówili,że na odwrót zawsze jest

A teraz śni mi się dziewczyna
Dobra mama,moja mama tak samo robi i sama często coś tam sugeruje T. w moim imieniuD:

