u nas wczoraj też był nawrót kolek, bo przez ostatnie 2 dni zaniedbywałam trochę podawanie diclacu i efektem tego był straszliwy płacz...

od wczoraj wieczorem znó podaje go regularnie i zobaczymy co bedzie dzis...
ja mam taki do wysysania ustami i takim sciagam

moze niektorych to brzydzi, ale mnie nie
z tym, ze u nas na razie nie ma problemu z katarem, a jedynie z wydzielina, jaka zostaje w nosku, bo Malemu czasami sie tamtedy ulewa...
u nas monitor oddechu tez jest nieuzywany, bo Maly spi z nami... wydalismy prawie 400 zl, a uzywalismy Go moze ze 2 tyg

ale i tak nie zaluje, ze Go kupilam, bo czulismy sie z poczatku duzo pewniej majac go (zwlaszcza po przejsciach w szpitalu)
tak w ogole, to bylismy wczoraj na podcieciu wedzidelka... dlugo sie nad tym wahalam, aler ostatecznie zdecydowalismy sie na podciecie i wydaje mi sie, ze Maly lepiej ssie od wczoraj

moze nie bedzie tak lapal powietrza i ulzy mu to w kolkach....
a i bylismy tez na kontrolnym usg glowki i wszystko w porzadku
