|
Dot.: Problem - nie nasze nie moje mieszkanie
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5287916 7]Ja się z Tobą zgadzam. On kalkuluje po swojemu, ona po swojemu, WSPÓLNOTY w czymkolwiek (również w myśleniu) nie stwierdzam.
(...)
Z takim podejściem to faktycznie najlepiej zainwestować w porządny wibrator.[/QUOTE]
No właśnie, brak WSPÓLNEGO kalkulowania i kombinowania co dla nich obojga jest najlepsze.
Ale o czyje podejście chodzi? Nie, po prostu czasem pomimo jak najlepszych chęci związek nie wypala / można się pomylić co do partnera.
|