[tetrikk]

Napisane przez visionAM

Soczewki są super, też przez długi czas byłam nieufna, ale teraz uwielbiam w nich chodzić. Tylko zgloscie się do porządnego okulisty albo optometrysty i niech wam dobrze dobierze krzywizne i średnicę

U mnie było inaczej. Soczewki dobrane przez optometryste w Vision Express były za małe i nie wiedziałam o tym dopóki sama nie kupiłam innych. Teraz mniej mi się przesuszaja oczy i soczewki są zawsze na oku, a nie że jak poprzednio patrząc w gore czułam jak soczewka podjezdza

Napisane przez pannamima

My też jesteśmy bluszcze i poza pracą się nie rozstajemy.

Dopadła mnie panika. Niby ta obrona to formalność, ale czuję, że jak tam wejdę to nie sklecę żadnego sensownego zdania.
Tż jedzie z pracy z melisą dla mnie. Nie wiem czy to pomaga, ale muszę wypić.

Będzie dobrze!

Melduje się z domu. Wróciłam po tygodniu steskniona za TZ, a w kościach czuję kłótnie. On wraca dopiero za pól godziny, a w domu nie ma kompletnie nic do jedzenia. Glodna, po podróży muszę iść do sklepu po coś na kolację, śniadanie i jutro do pracy zezloscilam się