Peema peemie peemą, czyli 37 zlot ślubnych zołz 2016!

[visionAM]

Lolusl, teraz niemal każda firma ma do wyboru conajmniej dwie srednice i dwie krzywizny

A poprawny dobór soczewek powinien polegać przede wszystkim na zmierzeniu tych dwóch parametrów. Ja u optometrysty zakładałam soczewki i on sprawdzał, czy dobrze zachowują się na oku itp. Na jednej wizycie mierzyłam ze trzy różne rodzaje i dopiero trafił idealnie. Moce też mam na soczewkach inne niż na okularach, bo mam właśnie astygmatyzm, ale na tyle mały, że soczewka dla astygmatukow nie da się go skorygować, więc mam normalne soczewki, ale mocniejsze. Tutaj też dwa razy zmieniałam moce zanim trafiłam na dobre. Więc właśnie trzeba też próbować Dobrze, że mój optometrysta daje miesięczne próbne soczewki za darmo

[Nimilimi]

Napisane przez magda1706

Ja mam -4 więc widzę tylko jak mam coś pod nosem hahaha

Ja -2 ale do tego stygmatyzm więc jak ściągnę soczewki to krzywo widzę, wiesz wszystko się pochyla itp, lepiej niż po alkoholu
Soczewki mi dobierali 3 razy bo co chwilę coś było nie tak. Na szczęście wzięłam się za to na tyle przed weselem że zdążyli mi je dobrać ale dobre dwa miechy to trwało. Bo każde odebrać wypróbować bo cylindry takie siakie. Nie ma co próbować samemu

[visionAM]

Napisane przez Nimilimi

Ja -2 ale do tego stygmatyzm więc jak ściągnę soczewki to krzywo widzę, wiesz wszystko się pochyla itp, lepiej niż po alkoholu
Soczewki mi dobierali 3 razy bo co chwilę coś było nie tak. Na szczęście wzięłam się za to na tyle przed weselem że zdążyli mi je dobrać ale dobre dwa miechy to trwało. Bo każde odebrać wypróbować bo cylindry takie siakie. Nie ma co próbować samemu

Ja w tym roku byłam już sześć razy u optometrysty, dwa razy zmieniałam soczewki i trzy razy szkła w okularach

[lolusl]

Napisane przez magda1706

Ja mam -4 więc widzę tylko jak mam coś pod nosem hahaha

Ja mam -5

Napisane przez visionAM

Lolusl, teraz niemal każda firma ma do wyboru conajmniej dwie srednice i dwie krzywizny

A poprawny dobór soczewek powinien polegać przede wszystkim na zmierzeniu tych dwóch parametrów. Ja u optometrysty zakładałam soczewki i on sprawdzał, czy dobrze zachowują się na oku itp. Na jednej wizycie mierzyłam ze trzy różne rodzaje i dopiero trafił idealnie. Moce też mam na soczewkach inne niż na okularach, bo mam właśnie astygmatyzm, ale na tyle mały, że soczewka dla astygmatukow nie da się go skorygować, więc mam normalne soczewki, ale mocniejsze. Tutaj też dwa razy zmieniałam moce zanim trafiłam na dobre. Więc właśnie trzeba też próbować Dobrze, że mój optometrysta daje miesięczne próbne soczewki za darmo

To różnie. Ja nie widzę różnicy,w sumie nie wiem jakie zamawiam nawet, szczerze mówiąc o tym nikt mi nie mówił Ale nigdy nie miałam problemu z soczewkami

Też mam mały astygmatyzm

[Sophie24]

Napisane przez sylwia9d

Ja będę miała duże kolczyki długie, coś od Swarovskiego. Przy wybieraniu sukni Pani mi pokazała jedne i to był strzał w dziesiątkę, długie lekko upięte włosy, długie kolczyki, a na szyi coś mega delikatnego dla równowagi, z bransoletki chyba raczej zrezygnuje bo średnio będzie mi się tańczyło, chyba że też coś delikatnego i nieprzeszkadzającego. A i wpadłam ostatnio na pomysł, że skoro planuje szpilki do sukienki to aby późną porą gdybym w nich nie wytrzymała do rana zamiast przebrać na baleriny i deptać po sukience przebiorę na jakieś koturny.
Ogólnie oprócz kolczyków(które też nie jakoś strojne będą a tylko dłuższe po prostu) to wszystkie dodatki będą minimalistyczne bo mam troszkę błyskotek na sukni.
A i z nowości mam nową fryzjerkę jednak upatrzona i kosmetyczkę, jednak nie byłam przekonana do tej wcześniejszej. Ostatnio wypróbowałam inne Panie i powiedziały że chętnie mnie wymalują i uczeszą mimo, że ślub w niedziele. Koszt makijażu 60zł (łącznie z próbnym 110zł), fryzury nie wiem jeszcze ale ostatnio zapłaciłam 50zł a czesały mnie aż dwie Panie. Wstawiam poniżej fryzurę (sorki za bałagan)

Ładna fryzura, nie przeszkadzały Ci te puszczone luzem włosy?:P


Koturny to fajny pomysł - dopasowana wysokość do sukienki i jeszcze wygodna

Napisane przez visionAM

Lolusl, teraz niemal każda firma ma do wyboru conajmniej dwie srednice i dwie krzywizny

A poprawny dobór soczewek powinien polegać przede wszystkim na zmierzeniu tych dwóch parametrów. Ja u optometrysty zakładałam soczewki i on sprawdzał, czy dobrze zachowują się na oku itp. Na jednej wizycie mierzyłam ze trzy różne rodzaje i dopiero trafił idealnie. Moce też mam na soczewkach inne niż na okularach, bo mam właśnie astygmatyzm, ale na tyle mały, że soczewka dla astygmatukow nie da się go skorygować, więc mam normalne soczewki, ale mocniejsze. Tutaj też dwa razy zmieniałam moce zanim trafiłam na dobre. Więc właśnie trzeba też próbować Dobrze, że mój optometrysta daje miesięczne próbne soczewki za darmo

Będę teraz mądrzejsza jak pójdę dobierać soczewki
Nie sądziłam, że to tyle zachodu. Myślałam, że to jak z okularami - jedna wizyta i wszystko wiadomo

[magda1706]

Matko usne tu zaraz jestem mega zmęczona i w sumie nie wiem czym

[Sophie24]

Napisane przez magda1706

Matko usne tu zaraz jestem mega zmęczona i w sumie nie wiem czym

Ja ostatnio ciągle chodzę zmęczona. Chyba jesień się zbliża i to dlatego. A u Ciebie może to przez ciąże takie zmęczenie?

[lolusl]

Napisane przez magda1706

Matko usne tu zaraz jestem mega zmęczona i w sumie nie wiem czym

Taka aura.Mi od 15:00 się oczy zamykają...

A jutro zostawiam tż i jade do świadkowej na 3 dni Cieszyłam się,a teraz mi się beczeć chce i już tęsknię,taki kozak ze mnie.

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

Ja ostatnio ciągle chodzę zmęczona. Chyba jesień się zbliża i to dlatego. A u Ciebie może to przez ciąże takie zmęczenie?

Pewnie też, ale dopiero tak od 3 tak intensywnie że śpię po 9-10 h, rano podnieść się nie mogę, a przychodzi 19-20 a mi się oczy kleją.. Masakra

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez lolusl

Taka aura.Mi od 15:00 się oczy zamykają...

A jutro zostawiam tż i jade do świadkowej na 3 dni Cieszyłam się,a teraz mi się beczeć chce i już tęsknię,taki kozak ze mnie.

Mój bierze wolne na 2 tyg i mu powiedziałam że ma mi wynagrodzić te jego delegacje - zazyczylam sobie czystych okien, wychodzenia na spacery, zabrania mnie do kina obiecał, że na pewno obiadek będzie codziennie

[sylwia9d]

Napisane przez Sophie24

Ładna fryzura, nie przeszkadzały Ci te puszczone luzem włosy?:P


Koturny to fajny pomysł - dopasowana wysokość do sukienki i jeszcze wygodna

Zawsze chodzę na wesela w rozpuszczonych włosach, więc się przyzwyczaiłam. Na to drugie wesele właśnie za dwa tygodnie zamierzam spiąć pierwszy raz całkiem włosy, zobaczymy co z tego wyjdzie

[Cherry_Muffin]

gupie facebooki nie dzialaja i z mezem pogadac nie moge

ja mam spadek, boje sie, ze nie ogarnelam pytan i mnie obleja jeszcze jesli moja recenzetka bedzie ta babka co miala byc, a nie drugi proponowany to pewnie bedzie mnie cisnac z pracy, bo to jej konik

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

gupie facebooki nie dzialaja i z mezem pogadac nie moge

ja mam spadek, boje sie, ze nie ogarnelam pytan i mnie obleja jeszcze jesli moja recenzetka bedzie ta babka co miala byc, a nie drugi proponowany to pewnie bedzie mnie cisnac z pracy, bo to jej konik

Będzie dobrze

[sylwia9d]

Napisane przez Cherry_Muffin

gupie facebooki nie dzialaja i z mezem pogadac nie moge

ja mam spadek, boje sie, ze nie ogarnelam pytan i mnie obleja jeszcze jesli moja recenzetka bedzie ta babka co miala byc, a nie drugi proponowany to pewnie bedzie mnie cisnac z pracy, bo to jej konik

Nie stresuj się tak, bardziej to wszystko strasznie wygląda niż w rzeczywistości jest. Będziemy tu wszystkie trzymać za Ciebie kciuki

[Sophie24]

Napisane przez lolusl

Taka aura.Mi od 15:00 się oczy zamykają...

A jutro zostawiam tż i jade do świadkowej na 3 dni Cieszyłam się,a teraz mi się beczeć chce i już tęsknię,taki kozak ze mnie.

To tak zawsze jest Ja cieszę się zawsze, że np. jadę do domu a jednocześnie nie chce zostawiać M. W ogóle jak się człowiek rozdziela to kiepsko a jak się jest bluszczem to współczuje:P

Napisane przez magda1706

Pewnie też, ale dopiero tak od 3 tak intensywnie że śpię po 9-10 h, rano podnieść się nie mogę, a przychodzi 19-20 a mi się oczy kleją.. Masakra

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Mój bierze wolne na 2 tyg i mu powiedziałam że ma mi wynagrodzić te jego delegacje - zazyczylam sobie czystych okien, wychodzenia na spacery, zabrania mnie do kina obiecał, że na pewno obiadek będzie codziennie

Ja tak też od 3-4 dni nie mogę się ogarnąć. Ten tydzień mam taki dziwny. Jestem co prawda chyba 10 dzień w pracy ale fizycznie mnie ona nie męczy, psychicznie też jakoś nie.


Ocho, to będziesz miała fajowo Te obiadki najlepsze

Napisane przez sylwia9d

Zawsze chodzę na wesela w rozpuszczonych włosach, więc się przyzwyczaiłam. Na to drugie wesele właśnie za dwa tygodnie zamierzam spiąć pierwszy raz całkiem włosy, zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja też chodzę w rozpuszczonych ale potem szybko je spinam:P To tylko fotkę zrób




Zbieram się do domu i zastanawiam się czy zabierać laptopa do domu:P Ale chyba nie:P

[lolusl]

Napisane przez Sophie24

To tak zawsze jest Ja cieszę się zawsze, że np. jadę do domu a jednocześnie nie chce zostawiać M. W ogóle jak się człowiek rozdziela to kiepsko a jak się jest bluszczem to współczuje:P

Ja jestem bluszczem i lubię to i płakusiam jak jadę gdzieś daleko

[201801191006]

ja też jestem bluszczem
teraz tż jedzie do Lwowa i będę sama jakieś 5 dni i już mi słabo ;_;

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

Ja tak też od 3-4 dni nie mogę się ogarnąć. Ten tydzień mam taki dziwny. Jestem co prawda chyba 10 dzień w pracy ale fizycznie mnie ona nie męczy, psychicznie też jakoś nie.


Ocho, to będziesz miała fajowo Te obiadki najlepsze

Mi się bardzo dluzy. Strasznie się cieszę że jutro koniec praktyk - ode na 8, mam nadzieję, że bedxie sprzątanie świata bo jak nie to siedzę do 11 jestem po prostu zmięta bardzo. Jakby ktos przezul mnie i wyplul. Eh.. A niby jeszxze ciepło, pogoda i w ogóle to powinna być energia. A ta tylko od 10-18

Nic nie mówię, ale nie pamiętam kiedy ostatnio ugotowalam cały obiad sama zazwyczaj jest tak, że ja wyciągam mięso, on ogarnia ziemniaki i smazy / piecze/ gotuje itp. A ja sałatkę robię albo wyciągam słoik ogórków cały tydzień obiad mam podany pod nos cieplutki

[Cherry_Muffin]

to ja jestem chyba antybluszczem

zrobiłam sobie kakałko na lepszy humorek

[sylwia9d]

Napisane przez lolusl

Ja jestem bluszczem i lubię to i płakusiam jak jadę gdzieś daleko

My też jesteśmy obydwoje bluszczami ale nic dziwnego skoro przynajmniej raz w roku mamy 2 miesięczną rozłąkę, to później nadrobić ten czas jakoś trzeba
W ogóle mój TŻ narzeka, że poszłam do pracy. Z jednej strony super bo coś nam kasy wpadnie zawsze,a z drugiej mówi że mu brakuje tego, że jak wpadał na chwile z pracy do domu w ciągu dnia to zawsze byłam. A teraz pobudka o 5, o 6 autobus, potem jeszcze 4km na nogach, a o 15 z powrotem, także w domu jestem jak zdążę na wcześniejszy autobus koło 16, a jak nie zdążę to 16.30.

[Cherry_Muffin]

http://www.thesnapshots.pl/monika-piotr/
wrzucam, bo mnie zauroczyło i są posoki
wiem, że sporo nie lubi takiej prostoty u pmki.
mors - a wystrój to coś chyba pod Twój gust

[Arya90]

Napisane przez Sophie24

A co dokładnie robisz? Bo pisałaś, że to praca zgodna z Twoimi studiami a nie wiem czy studiowałaś:P Ale robisz to samo co do tej pory czyli w kosmetologii siedzisz czy coś innego?

Coś innego. Mam magistra z pedagogiki- socjoterapii i pracuję w świetlicy socjo, więc z trudną młodzieżą

[visionAM]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.thesnapshots.pl/monika-piotr/
wrzucam, bo mnie zauroczyło i są posoki
wiem, że sporo nie lubi takiej prostoty u pmki.
mors - a wystrój to coś chyba pod Twój gust

Piękne

[pannamima]

My też jesteśmy bluszcze i poza pracą się nie rozstajemy.

Dopadła mnie panika. Niby ta obrona to formalność, ale czuję, że jak tam wejdę to nie sklecę żadnego sensownego zdania.
Tż jedzie z pracy z melisą dla mnie. Nie wiem czy to pomaga, ale muszę wypić.

[Cherry_Muffin]

panna rozumiem
ja sie boje, ze cisnienie z nerwow mi eksploduje i padne im tam

ale bedzie dobrze

[Arya90]

panna dasz radę

[sylwia9d]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.thesnapshots.pl/monika-piotr/
wrzucam, bo mnie zauroczyło i są posoki
wiem, że sporo nie lubi takiej prostoty u pmki.
mors - a wystrój to coś chyba pod Twój gust

Mi się nie podoba, sukienka trochę taka ja na co dzień, lubię ten styl ale akurat ta sukienka u mnie na nieeee, mogła być chociaż odrobinę bardziej elegancka, a tu moim zdaniem wygląda jak dresowa...

[smerfetk_a]

Napisane przez Cherry_Muffin

to ja jestem chyba antybluszczem

ja też


zerknęłam na allegro, rzeczywiście tanio soczewki mogą wyjść
ale badanie u optometrysty 150zł, nie ide

[201604261006]

Lenka widzę że wybrałaś suknie, gratulacje!

[lolusl]

Napisane przez pannamima

My też jesteśmy bluszcze i poza pracą się nie rozstajemy.

Dopadła mnie panika. Niby ta obrona to formalność, ale czuję, że jak tam wejdę to nie sklecę żadnego sensownego zdania.
Tż jedzie z pracy z melisą dla mnie. Nie wiem czy to pomaga, ale muszę wypić.

Dasz radę

Piękny reportaż

[Arya90]

Lecimy zaraz z Tż na siłownię. Ostatnio coś nie mogę być na bieżąco z wątkiem. Tyle piszecie, a ja jak na złość mam mnóstwo roboty czy w domu, a teraz jeszcze praca, to potem nie mogę się wbić w rozmowę.