2015-09-29, 05:28
|
#850
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Napisane przez Pomika
czesc, ja mam zalamke i nie wiem co ze soba zrobic. Chodziłam na to szkolenie do CC, spodbalo mi się i szło mi całkiem dobrze. Trwało 2 tygodnie po 8 h i tam bylo mega duzo rzeczy do ogarnięcia, ale wczoraj był test taki z rozmowamij a się spiełam i poszło mi okropnie i mnie wyrzucili. Polubiłam to miejsce, ludzi z grupy, czas pracy po 4 h i w ogole. Poza tym mam 2 tygodnie w plecy i nie dostane za to kasy(trzeba tam przepracować ileś godzin). Nie wiem co ze sobą zrobić(miałam jakiś cel i znowu go nie mam), chce mi się płakać to miała być moja piewsza, prawdziwa płatna praca. Włożyłam w to dużo pracy i odleciałam jako jedyna z 15 osób.
|
To przykre Może po prostu praca tego typu nie jest dla Ciebie ? Czasem warto się pogodzić z tego typu podsumowaniem. Bo co innego możesz zrobić? Całe szczeście to raczej nie była praca marzeń... O ile pamiętam sama miałaś psore wątpliwości na starcie.
Choć tak czy owak odrzucenie jest przykre.
Pewnym pocieszeniem może być fakt że porażki jednak spotykają prędzej czy później każdego - i w sumie lepiej nauczyć sobie z nimi radzić na wczesnym etapie (ja jestem tego przykładem - do pewnego momentu wszystko mi się udawała i jak spotykam górkę to uciekam)
Pomyśl może co było problemem - jeśli zawinił stres na teście - to uwierz za każdym razem w następnej podobnej sytuacji będzie łatwiej się opanować . Wszelie egzaminy wymagają wprawy. A to normalne że część ludzi radzi sobie ze stresem lepiej część wymaga doświadczenia.
Trzymaj się I przynajmniej spróbuj wyciągnąć z tego doświadczenia coś pozytywnego dla siebie
|
|
|