Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-01, 12:47   #1857
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Jak wczoraj wracałąm od kosmetyczki to też była taka mgła,że byłam posikana ze strachu.Starałam się jechać głównymi drogami,żeby były wyznaczone pasy jezdni, bo tak na czuja to masakra...

A tej drugiej kuzynce pozazdrościć porodu



nawet jeśli ma to sponsorowane, to niezmiennie- wystarczy,że spojrzysz sobie na skład tych kosmetyków i sama zobaczysz,że pisze prawdę. Idź do Rossmanna, porównaj sobie składy BD i Hippa z np. kosmetykami Nivei i Johnsona Nie trzeba być znawcą,żeby wiedzieć co lepsze dla dziecka.
Problem jest jedynie w tym,że wielu rodziców nie zdaje sobie z tego sprawy- reklamy są, gadają,że dla dziecka to nie patrzą na składy tylko kupują.
Tak samo z tymi danonkami, herbatniczkami z Bobovity itp, kaszkami i wieloma słoiczkami. Jak Tusia była mała i jadała czasem słoiki (choć najcześciej gotowałam jej sama) to ZAWSZE patrzyłam co tam jest w tych słoiczkach. Niejednokrotnie w słoiczkach po 4 czy 6 miesiącu w składzie była np. sól...masakra...
Przyznam, że zszokowałam się składem (w testach sroki) tych reklamowanych firm kosmetyków dziecięcych. W niektórych jest nawet środek, który używa się do konserwacji zwłok Zresztą jak wyczytałam później, to w moim ulubionym podkładzie estee lauder double wear - też ten składnik jest. Śmiałam się z tż, że może przez to nie mam zmarszczek, bo jestem dobrze zakonserwowana
Ale nazwy składników są porażające i ciężko mi spamiętać, co jest dobre, a co złe.
Bo jeżeli chodzi o jedzenie, to od kilku lat mam z tż manię czytania składów tego co kupujemy i też się na początku strasznie dziwiliśmy jaki syf do tej pory jedliśmy. Ale z tym jest o wiele łatwiej w sensie przeanalizowania składu pożywienia... a może tak mi się wydaje, bo mam już w tym doświadczenie

A co do mgły, to wczoraj było naprawdę przerażająco. Myślałam, że jak dojedziemy do BB, to będzie lepiej, że między blokami nie będzie takiej mgły... ale gdzie tam. Już na moim osiedlu, na pasy weszła grupka dzieci... wszystkie ubrane w ciemnych kolorach, zero odblasków (nie wiem, gdzie rodzice mają wyobraźnię). Przyznam, że ja ich nie widziałam i zdziwiłam się, po co mój tż zwalnia... aż tu raptem wyłonili się z mgły jak w horrorze hahaha
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora