Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
hejka
lili-wow gratuluje spadków
madzia-nie przemęczaj się kochana jak masz @...daj se luzu trochę
daga-fajny był ten koleś co odpadł...taki może nie super kucharz-ale śmieszny był
sysa-a ty disiaj wcześniej w domku??
malbora-powodzenia w szpitalu 
robiłam takie kotleciki tylko bez papryki i z piersią z kurczaka pociętą z pieczarkami i cebulką-pycha
ja w tym roku kombinuje z zupami krem-ale tak średnio mi podchodzą...właśnie mdłe i ta konsystencja zupek dla dzieci mi nie podchodzi...no i jestem po nich głodna ale czasem zrobię w dzień lekkiego jedzenia
u mnie dziś nie pada-wczoraj masakra jak lało cały dzień...na obiad mam powtórkę z wczoraj i robię deser do obiadu-wydrążone z ogryzka jabłko, w tą dziurę wkładam kostkę gorzkiej czekolady i do piekarnika aż jabłko się upiecze moja mama robiła jak byłam mała a że jabłka mam swoje to kombinuje
__________________

|