2016-01-15, 12:31
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Dolny ĹlÄ
sk
Wiadomości: 224
|
Dot.: jazda samochodem - pomocy !!!!
Ja na początku bardzo skupiałam się na znakach, innych autkach, pieszych itp i zawsze z dużym stresem wsiadałam w autko . Bez osoby siedzącej obok, czyli osobistego "nawigatora" , nie umiałam nigdzie dojechać (a mieszkam w małym mieście). Z czasem zaczęłam sama jeździć, mniej się skupiam na analizie "co który znak i czy na pewno dobrze?" , mam czas żeby patrzeć "szerzej" na drogę i widzieć gdzie jadę, gdzie mam zjechać itp . Oczywiście nieraz zdarza mi się zgubić, no ale jakoś docieram do celu wcześniej lub trochę później . Są sytuacje, gdy skacze mi ciśnienie i potem na spokojnie w domu analizuję, czy ja źle coś zrobiłam czy jednak to ktoś mi wymusił, zajechał itp. Nie lubię też dużych miast, byłam 2 razy we Wrocławiu i kosztowało mnie to naprawdę sporo nerwów .
Jeszcze wiele przede mną nauki, ale zdecydowanie przyjemniej już się jeździ, bez tego mega stresu przed każdą jazdą . Jak bardzo się boisz, to na początku zabieraj kogoś ze sobą, poznasz lepiej trasy którymi jeździsz i zobaczysz, że ani się obejrzysz, a będziesz sama wsiadać do autka z uśmiechem .
|
|
|