2016-01-23, 17:48
|
#1279
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Wrześniówki 2016 <3
Ale musiałam nadrabiać 
Wyszłam dzisiaj trochę z domu (zakupy, dziadkowie), wróciłam i mnie zmogło, leżę i kwiczę :/ dalej mam takie brudnawe plamienia, ale krwi tam nie widzę.
Mi też ginekolog nie kazała robić usg piersi tylko pytała, kiedy było ostatnie badanie (takie macane miałam we wrześniu 2015, wszystko było okej).
Dzisiaj dla odmiany kłuje mnie drugi migdałek, akurat jak mi się L4 kończy. Najbardziej boję się powrotu do komunikacji miejskiej - dzieciaki, studenci, kupa ludzi. Wracałam wczoraj autobusem od lekarza - babka koło mnie kichnęła kilka razy we własne dłonie, po czym złapała się uchwytu A ja się potem dziwię, że głupiego gardła nie mogę wyleczyć.
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...). /Sting
|
|
|