Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-29, 15:31   #4328
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Aaaaa.... gratulacje

Ja też obstawiałam dziewczynkę od samego początku. Już niedługo będziesz ściskała swoją królewnę



1)Po kilku godzinach. Ja urodziłam w nocy a rano w normalnym świetle dziecko mi się wydało normalnie bobasowo-różowe.

2) Szczerze? Jak tylko mnie zszyli dostałam takiego powera, że chciałam opuścić salę porodową i sił by mi starczyło na przejście tych kilku kilometrów na pieszo.
Jak już nie ma się brzuszka to jest fajnie bo nie trzeba już tak uważać, żeby na coś się nadziać.



Pamiętaj aby przed każdym karmieniem PORZĄDNIE wymasować cycuchy. Porządnie=mocno. Wiem, że na początku jest ból ale potem jest coraz lepiej i dzidziusiowi będzie łatwiej płynęło mleko.

A usypianie przy cycusiu?- witamy w niekończącym się przez pierwsze tygodnie open barze zmlekiem



Śliczne !!!

A ja mam takie pytanie- załóżmy wody odeszły, nie ma skurczy, dostaje się drina z oksy i co wtedy? Leży się z tą kroplówką na łóżku? Czy można z nią chodzić?


Jeśli chodzi o darcie się- ja przy ostatnim parciu się ostro wydarłam bo ktoś kiedyś mi doradził, że przy darciu się, też tam jakieś mięśnie pracują. Ale raczej z tego co czytałam personel nie jest zachwycony jak pacjentka krzyczy i sa nieprzyjemne komentarze.
Ja praktycznie w ogóle nie mogłam chodzić...odpinały mnie od kroplówki tylko na siku i albo leżałam na łóżku bo pod ktg albo siedziałam na piłce...spacer tylko na kibelek

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Ja jak siedzę w domu teraz to też non stop robię, a jak pracujemy to w weekendy A teraz ogarniamy powoli ogród i będziemy dosadzać porzeczek i innych cudów, to będzie szał Tylko ja spędzałam zwykle sporo czasu za dziecka u dziadków na wsi i babcia nam non stop gotowała. Miałyśmy nazbierać owoców i gotowała, więc mi się z dzieciństwem kojarzą Za to z łobuza żadnego pożytku ze zbierania, bo ona nawet jak 2h przy krzaczku spędzi to wszystko zje


Aga Ty we wszystkich 3 ciążach tak z mandarynkami?
Nie...Tylko w tej...Z Lilką to zażyczyłam sobie żeby mi M dzień przed porodem przywiózł bo miałam ogromnego smaka
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora