2016-01-29, 21:27
|
#4554
|
Mamusia Luty 2016
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!
Lucy Super ze Wam tam idzie to kp dobrze Trzymam kciuki za szybkie odstawienie antybiotyków i żeby Was szybko do domu puścili 
Cytat:
Napisane przez justkasia
Cześć Dziewczyny  my juz od środy w domku. Opiszę wszystko od początku: w sobotę przed godz. 24 zaczęły się sączyć wody, na IP byliśmy przed godz. 1. Tam położna potwierdziła ze to wody odchodzą. Około godz. 3.45 pojawiły się lekkie skurcze, a o godz. 8 miałam już 2 cm rozwarcia i przeszłam na salę porodową. Zaczęły się regularne skurcze, coraz bardziej bolało wiec poprosiłam o znieczulenie. Po znieczuleniu nawet zdrzemnelam się żeby nabrać sił do porodu ;-) po 2 h od podania znieczulenia zaczęłam znów odczuwać skurcze, rozwarcie 10 cm i zaczęłam rodzic. O godz. 14.05 urodził się Wojtuś z wagą 3330 g i 55 cm długi, dostał 10 pkt
Niestety musieli mnie naciac - nie wiem ile cm bo jak o to zapytałam to usłyszałam odpowiedz ze "optymalnie". Mam szwy zewnątrz i wewnątrz. Niestety przez te szwy od początku czułam bardzo duży dyskomfort, ale teraz po kilku dniach jest mi już troszeczkę lepiej.niestety w 2 dobie stwierdzono zoltaczke u Wojtusia ale na tyle niegroźna ze wpisali nas ze szpitala
Badzia pytałaś o szpital który wybrałam - Szpital na Solcu.
Wojtus właśnie skończył ssać cyca wiec lecę korzystać z wolnej chwili
Pozdrawiam wszystkie mamusie, jak również i przyszłe mamusie. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania 
|
Super, że się odezwałaś. W sumie Twój poród mimo, że nie najkrótszy to brzmi całkiem spoko Nie jak jakaś największą męka. Trzymam kciuki żeby nacięcie jak najszybciej przestawalo o sobie dawać znać. Buziaki 
Cytat:
Napisane przez butterfly20
Laski a myślała któraś z Was o tym misiu szumisiu?
Bo w sumie ciągle mnie wszyscy pytają czego nam potrzeba, a nam brakuje tylko maty, karuzelki...no i myślałam o tym gadżecie, skoro już nie mam co wybrać  tylko są dwa rodzaje/dwie firmy i nie umiem wybrać...
---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------
Dzisiaj byłam grzeczna
Też jej się nie dziwię, chociaż znam kobiety co rodziły bliźniaki gładko...a mam rozumieć,że oba dzieciaczki są główkowo ustawione?
|
Cytat:
Napisane przez badzia987
No co Tyyy. Szkoda, że Mami nie ma na wątku to może by coś doradziła ale dla mnie jednak ciąża bliźniacza już sama w sobie jest wyjątkowa i dwa razy bardziej powinno się chuchać i dmuchać na mamę i jej dzieciaczki.
Ja tam cały czas mam w głowie tą bliźniaczkę z tej głośnej sprawy tego sztangisty Bonka: też matce odmówiono cc i Mała miała niedotlenienie i zmarła ostatecznie.
|
Cytat:
Napisane przez marciar7
Esor niezle z ta szwagierka.. Niech szuka po znajomych moze jakoegos lekarza lub kogoś kto go zna..
|
No nie? Właśnie oba bobasy glowkowo i ciąża przebiega bez komplikacji to fakt. Ale właśnie ona się boi takich scenariuszy jak os tego Bonka, że urodzi w miarę bezproblemowo jedno, a drugie ucierpi, albo że ona nie da rady już drugiego i w ogóle, no wyobraźcie sobie... Ale w sumie nie pytałam jej, ale przecież chyba można sobie opłacić cesarke? W sensie ze w najgorszym wypadku może się zdecydować na coś takiego... Współczuję jej stresów, jeszcze do tego do tp nie tak daleko ma, a to bliźniaki to przecież za 3-4 tygodnie może rodzić.
Motyl a co do szumisia to ja też myślałam, ale ze to nie jest rzecz bardzo tania, a nie wiadomo czy się przyda to na razie się wstrzymuje. I np jak się okaże że do usypiania małej ciągle będę musiała uruchamiać suszarkę to kupię a może wystarczy aplikacja w telefonie z szumami
Edytowane przez esor
Czas edycji: 2016-01-29 o 21:29
|
|
|