[taya88]

Co do kłótni, to my się jakoś szczególnie nie kłócimy. Częściej jakieś fochy, głównie niestety z mojej strony. Na początku to M. chciał od razu wszystko wyjaśniać, co mnie jeszcze bardziej wkurzało. Teraz nauczył się już, że ja muszę ochłonąć i sama sobie przemyśleć pewne sprawy, więc zostawia mnie w spokoju i rozmawiamy potem już na chłodno.

Napisane przez xXBlankaXx

Podpisuje się pod tym rękami i nogami.

A tak w innym temacie, dziewczyny czy wasi faceci zwracają się do was częściej po imieniu, czy np. Dziubek, kochanie itp? Bo ja powoli się zastanawiam czy M. już niezapomniał jak mam na imię.. Po imieniu to się do mnie zwraca raz na kilka miesięcy.. Jak mnie wola to albo dziubek, albo kochanie właśnie.. :P

Napisane przez xXBlankaXx

Właśnie ja mówię częściej po imieniu, może dlatego, że jego imię od zawsze strasznie mi się podoba. Mój brat miał mieć tak na imię, walczyłam do końca ale przegrałam

Napisane przez klakla91

A to u nas też właśnie ja mówię po imieniu częściej niż on Może dlatego, że jego imię mi się podoba od zawsze a moje mi się nie podoba

Ja też częściej mówi do M. po imieniu lub zdrobniale, bo mega podoba mi się jego imię. Za to on częściej używa wszelkich zwierzątek typu Rybko, Żabko albo Kwiatku. Czasem zdrobni moje imię. Jak używa pełnego imienia to od razu wiem, że jest poważna sprawa.

Napisane przez magda1706

Ciekawa teoria
Jak powiem mój mąż to też przecież jakby był moją własnością a zresztą - on mój, ja jego i tak ma być !

Co myślicie o tych dwóch fryzurach? Szukam fryzjerki na ślub

Druga fryzura ładniejsza wg mnie.