Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar LIX
Wątek: Scent Bar LIX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-04-28, 07:46   #1802
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Parabelko kochana , przepraszam, ale mówisz tak samo jak ci lekarze, którzy na wszystko odpowiadają "Takie są procedury"
No nie, NIE przyjmuję tego do wiadomości.
Skoro byłam w szpitalu na oddziale ginekologicznym i mam 40 coś tam lat, to takie badanie ma sens, prawda?
Obok mnie leżały panie po i przed usunięciem rożnych części układu rodnego z powodu zagrożenia bądź istnienia komórek rakowych. Babki w moim wieku, młodsze też.

Bilans rozwojowy jest procesem i wymaga szerokiego wglądu w wizyty, wyniki, potrzeba wywiadu itede - a cytologia to badanie jednorazowe, którego wynik MOŻE być czerwonym światłem - inaczej nie byłoby programu dla pań po 40stce w Centrum Onkologii, gdzie jakoś robi (robiło się?) się cyto i żadnego lekarza prowadzącego do tego nie potrzebują

Nie, no nie dam sobie wmówić, że cytologia w szpitalu nie jest możliwa - bo jeżeli tak jest, to mam w d. taki szpital razem z jego "procedurami", stwierdzeniami "nie ma prawa boleć" i faszerowaniem lekami bez diagnozy bo przecież "powinno pomóc i będzie w porządku", bo to znaczy, że dla lekarza pacjent to przypadek a nie człowiek.

A może mam się cieszyć, że zrobili mi podstawowe badania ambulatoryjne?

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Ja np nie mam swojego gina - próbowałam paru i nie mam zaufania. Między innymi dlatego, że nie zlecają badań.
Szukam dalej - ale oczywiście prywatnie

I jeszcze - pozwólcie, że do końca wyleję swoje żale, pacjenta nie powinno w ogóle obchodzić, jakie są wewnętrzne przepisy służby zdrowia - jeśli już trafił do szpitala, to szpital powinien mu zapewnić możliwość wyzdrowienia, a nie odsyłać nie wiadomo gdzie, bo skoro do szpitala człowiek trafił, to oznacza, że lekarz prowadzący okazał się niewystarczający - nie mówię, że zły - tylko potrzebna jest opieka intensywniejsza, ratunek i nie ma siły na stanie po numerek, czekanie nie wiadomo ile na wizytę u specjalisty i inne atrakcje.

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Jeszcze jedno - wierzę, że są lekarze prawdziwi, uwięzieni w tym systemie, że jest im trudno, szlag ich trafia, nie chcę nikogo krzywdzić...
Ale niech mi nikt nie wmawia, że tak już jest, że to słuszne itede - jeśli w tym szpitalu jest laboratorium, albo zlecają badania, to czy nie jest sensowne wykonanie nawet płatnej cytologii na życzenie, skoro już i tak się do baby do środka zagląda?
No cóż, nic nie muszę dodawać. Z mojej perspektywy i doświadczeń, moich i bliskich, uważam dokładnie tak samo. Niestety, system tworzy jakieś chore więzienne zasady, to poniżające traktowanie, nawet nie wiem do czego je przyrównać, bo w więzieniu jest lepsze (o czym wiem). Nic, ale to absolutnie nic nie tłumaczy buractwa, arogancji, bo tylko tak to mogę nazwać, wobec drugiego człowieka w roli pacjenta - w stylu "pan tu nie jest od zadawania pytań" etc. Okazywania jakiejś chorej wyższości nad pacjentem. Jeśli lekarzu czujesz się lepszy, bo owszem, merytorycznie jesteś, poprzez wiedzę i doświadczenie, to to udowodnij poprzez leczenie, badanie, a nie spychologię i traktowanie z buta. Przecież nie ma pacjentów, którzy mówią, ale w szpitalu to jest zaâ˜☠â˜☠â˜☠iście dobra opieka, świetni lekarze, człowiek czuje się zawsze dobrze poinformowany i godnie traktowany.

Ech.

A dziś mój dzień z Alzheimerem, dziadkami, Mam itd

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2016-04-28 o 08:06
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora