Scent Bar LIX - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-28, 07:14   #1801
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Pierwsze słyszę, żeby państwowy lekarz sam zlecał badania. Jak się człowiek sam nie upomni to mu g... zlecą, byle oszczędzić. Jak jeszcze chodziłam do gina prywatnie to owszem, on pilnował terminów, zeby mnie wysłać na usg piersi, cytologię i wszystko inne. Państwowo? No, to ja muszę myśleć, żeby sobie np.HbA1c sprawdzić, mimo że lekarz ma w karcie na co choruję i co kontrolować.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 07:46   #1802
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Parabelko kochana , przepraszam, ale mówisz tak samo jak ci lekarze, którzy na wszystko odpowiadają "Takie są procedury"
No nie, NIE przyjmuję tego do wiadomości.
Skoro byłam w szpitalu na oddziale ginekologicznym i mam 40 coś tam lat, to takie badanie ma sens, prawda?
Obok mnie leżały panie po i przed usunięciem rożnych części układu rodnego z powodu zagrożenia bądź istnienia komórek rakowych. Babki w moim wieku, młodsze też.

Bilans rozwojowy jest procesem i wymaga szerokiego wglądu w wizyty, wyniki, potrzeba wywiadu itede - a cytologia to badanie jednorazowe, którego wynik MOŻE być czerwonym światłem - inaczej nie byłoby programu dla pań po 40stce w Centrum Onkologii, gdzie jakoś robi (robiło się?) się cyto i żadnego lekarza prowadzącego do tego nie potrzebują

Nie, no nie dam sobie wmówić, że cytologia w szpitalu nie jest możliwa - bo jeżeli tak jest, to mam w d. taki szpital razem z jego "procedurami", stwierdzeniami "nie ma prawa boleć" i faszerowaniem lekami bez diagnozy bo przecież "powinno pomóc i będzie w porządku", bo to znaczy, że dla lekarza pacjent to przypadek a nie człowiek.

A może mam się cieszyć, że zrobili mi podstawowe badania ambulatoryjne?

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Ja np nie mam swojego gina - próbowałam paru i nie mam zaufania. Między innymi dlatego, że nie zlecają badań.
Szukam dalej - ale oczywiście prywatnie

I jeszcze - pozwólcie, że do końca wyleję swoje żale, pacjenta nie powinno w ogóle obchodzić, jakie są wewnętrzne przepisy służby zdrowia - jeśli już trafił do szpitala, to szpital powinien mu zapewnić możliwość wyzdrowienia, a nie odsyłać nie wiadomo gdzie, bo skoro do szpitala człowiek trafił, to oznacza, że lekarz prowadzący okazał się niewystarczający - nie mówię, że zły - tylko potrzebna jest opieka intensywniejsza, ratunek i nie ma siły na stanie po numerek, czekanie nie wiadomo ile na wizytę u specjalisty i inne atrakcje.

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Jeszcze jedno - wierzę, że są lekarze prawdziwi, uwięzieni w tym systemie, że jest im trudno, szlag ich trafia, nie chcę nikogo krzywdzić...
Ale niech mi nikt nie wmawia, że tak już jest, że to słuszne itede - jeśli w tym szpitalu jest laboratorium, albo zlecają badania, to czy nie jest sensowne wykonanie nawet płatnej cytologii na życzenie, skoro już i tak się do baby do środka zagląda?
No cóż, nic nie muszę dodawać. Z mojej perspektywy i doświadczeń, moich i bliskich, uważam dokładnie tak samo. Niestety, system tworzy jakieś chore więzienne zasady, to poniżające traktowanie, nawet nie wiem do czego je przyrównać, bo w więzieniu jest lepsze (o czym wiem). Nic, ale to absolutnie nic nie tłumaczy buractwa, arogancji, bo tylko tak to mogę nazwać, wobec drugiego człowieka w roli pacjenta - w stylu "pan tu nie jest od zadawania pytań" etc. Okazywania jakiejś chorej wyższości nad pacjentem. Jeśli lekarzu czujesz się lepszy, bo owszem, merytorycznie jesteś, poprzez wiedzę i doświadczenie, to to udowodnij poprzez leczenie, badanie, a nie spychologię i traktowanie z buta. Przecież nie ma pacjentów, którzy mówią, ale w szpitalu to jest zaâ˜☠â˜☠â˜☠iście dobra opieka, świetni lekarze, człowiek czuje się zawsze dobrze poinformowany i godnie traktowany.

Ech.

A dziś mój dzień z Alzheimerem, dziadkami, Mam itd

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2016-04-28 o 08:06
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 08:16   #1803
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scent Bar LIX

Mnie to akurat nie dziwi. Podobnie jak w US, tak i w państwowych szpitalach, przychodniach, są jakieś procedury, pracownik jest rozliczany, odpowiada przed kimś - a nie, że prywata i dobra wola. Ja też mogłabym pomóc komuś z PITem chociaż wpadł do VATu, ale potem będzie dochodzenie, pretensje, a nie daj bosz coś źle powiem bo PITy mają swoje "sposoby" albo "coś się pozmieniało".
No a w szpitalu też pewnie kasa, tak to by każdy wpadał i prosił o kompleksowe badanie bo mu się wydaje, że powinni mu zbadać to i tamto.
A co do cytologii to mi akurat pobrali w szpitalu kiedy przyszłam na KTG więc nie wiem czemu Ju nie mogli - może ciąża jest wskazaniem a ból żołądka nie, nie znam się. I może tekst "nie da się" był na odczepnego.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 08:35   #1804
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Ja rozumiem procedury, sama się muszę stosować do wielu, które prywatnie uważam za bzdurne - ale muszę. Ale co innego procedury i koszty, a co innego olewanie pacjenta ciepłą strugą.

Kolejny przypadek z osobistego doświadczenia - ordynator kardiologii w szpitalu MSWiA na Wołoskiej na jakieś pytanie o stan mojej mamy - "proszę pani, bo my tu mamy taki przerób". przerób to można mieć w fabryce śrubek, w szpitalu są ludzie. I byłoby dobrze, żeby tym tłukom na AM zaczęli to wreszcie wbijać do głowy! Od początku studiów - że będą mieli do czynienia nie z przypadkami, ale z żywymi ludźmi, z których każdy reaguje inaczej i nie ma, ze "nie ma prawa boleć" - w dwóch przypadkach na tysiąc boli. I trzeba dojść, dlaczego i pomóc, a nie machnąć ręką i niech się pacjent sam męczy a Ich Wysokościom nie zawraca!
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 09:49   #1805
aileenn
Mother of Cats
 
Avatar aileenn
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Przecież nie ma pacjentów, którzy mówią, ale w szpitalu to jest zaâ˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠iś cie dobra opieka, świetni lekarze, człowiek czuje się zawsze dobrze poinformowany i godnie traktowany.
Takie traktowanie jest na gastro w wojewódzkim w Bielsku - choć mam wrażenie, że to raczej wyjątek potwierdzający regułę.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Ju, jak się dzisiaj czujesz?
__________________


Edytowane przez aileenn
Czas edycji: 2016-04-29 o 06:21
aileenn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 09:50   #1806
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez aileenn Pokaż wiadomość


Swoją drogą, dlaczego im jestem starsza, tym bardziej boli mnie brak mamy? Nie powinno być raczej na odwrót? Dorosłam, usamodzieliłam się, okrzepłam psychicznie itp., więc... Nie rozumiem.



Aileenn, moja Mama nie żyje od lat dwunastu - a ja czasami mam odruch, ze zadzwonię, coś jej powiem, ale by się uśmiała itp.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 09:55   #1807
aileenn
Mother of Cats
 
Avatar aileenn
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
Dot.: Scent Bar LIX

nic
__________________


Edytowane przez aileenn
Czas edycji: 2016-04-28 o 20:18
aileenn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 10:02   #1808
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez aileenn Pokaż wiadomość
Tylko że ja mojej niegdy nie poznałam - umarła, jak miałam dwa dni, bo ordynator miał urodziny i ☠☠☠☠☠☠☠ony personel wolał świętować niż sprawdzać, dlaczego pacjentka skarży się, że ją boli, bo "przecież po cesarce zawsze boli, niech nie wydziwia", że tak strawestuję.


niestety, z kim bym nie rozmawiała, wirtualnie czy realnie, jak się trafi normalny lekarz dowolnej specjalności, z wiedzą, umiejętnościami i jednocześnie empatią i właściwym podejściem do pacjenta to jest to wyjątek od reguły, zazwyczaj wychwalany pod niebiosa. Standard to niestety nadal to, o czym rozmawiamy
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 10:48   #1809
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Scent Bar LIX

Aileenn , Margot

Co do polskiej służby zdrowia to ja o dziwo mam sporo dobrych doświadczeń, nawet z tym co na nfz (może dlatego że z NFZ rzadko korzystam, więcej prywatnie), chociaż kwiatki tego typu jak przytaczacie też się zdarzały.
Ogólnie lekarz powinien być osobą obdarzona naprawdę dużą empatia a tego niestety bardzo często im brakuje
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 11:03   #1810
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Scent Bar LIX


znad ręki obolałej po pobieraniu krwi
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 12:17   #1811
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar LIX

u mnie dobrze dziś - a lekarz gin POWINIEN (w świetle przepisów w Polsce) zlecać klientce (niekoniecznie pacjentce) cytologię raz w roku, szczególnie, jeśli jest ok. 45go roku życia i cała rodzina ze strony ojca wymarła na raka. Wszyscy A ja to wszystko powiedziałam w wywiadzie, czego szanowny pan gin nie zapisał

Tru, co się dzieje?
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 12:51   #1812
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Tru, czemu boli?

O matko. Zjadłam kanapkę. I drożdżówkę. I kawą popiłam. I może nawet jaką kolację zjem. A teraz tylko pytanie: puści wypłaty na jutro czy dopiero po długim weekendzie?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 18:37   #1813
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
Dot.: Scent Bar LIX

A co tu tak cicho??

Przyszłam z prośbą - potrzeba mi dobrego kremiszcza 45+ na twarzowe zmarchy nie wiem,co polecacie
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 19:02   #1814
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Tołpa z serii Green ujędnianie 40+. Ja go mam pod oczy i jak wykonczę Bielendę z serii kolagenowej to zamierzam nabyć ogólnopaszczowy.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 19:05   #1815
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LIX

Aileenn - a ja to chyba rozumiem, w sensie niestety mnie to nie dziwi. Tzn to pewnie bardziej złożony proces psychologiczny, ale że tak to ujmę, dorastamy, dojrzewamy, przetwarzając zdarzenia, i jest całkiem naturalnym to, że czujemy to co Ty, w takiej dokładnie sytuacji. Nie sposób się temu oprzeć, czegoś wyzbyć, od tego uciec. Taka chyba nasza "natura", w obrębie danej kultury. Tak jakby to była naturalna kolej rzeczy. Nie znam wiele osób o podobnej sytuacji, ale podejrzewam, że wszystkie czują identycznie. Im dalej tym ...
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 20:19   #1816
aileenn
Mother of Cats
 
Avatar aileenn
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
Dot.: Scent Bar LIX

__________________

aileenn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 20:29   #1817
MotherDivine
Niewyczymie.
 
Avatar MotherDivine
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Tam, Gdzie Grasują Pająki
Wiadomości: 432
Dot.: Scent Bar LIX

Snad niczego, macham

aileenn, Margot - wielkie tulasy. Moja mama co prawda żyje, ale większość życia bardziej jej nie było, niż była. I przez wiele lat nasza relacja była tak toksyczna i tak...zła, że nawet nie wiem, czy nam się uda ją odbudować - a próbujemy.

Ju - Tobie też wielkie tulasy, mam nadzieję że niedługo będziesz czuć się lepiej

Pragnę z wielka przyjemnością ogłosić, że wyrzucanie niepotrzebnych gratów trwa w najlepsze. Wczoraj pozbyłam się Chłopowych skarpet. Nawet je policzyłam. 231 skarpetek. Powiedzta mi, czy jest na Ziemi człowiek, który potrzebuje 231 skarpet? W każdym razie wszystkie pojszły do śmietnika. Za to kupiłam mu 28 par nowych, czarnych, gładkich. I tyle mu musi starczyć.

W przyszłym tygodniu zabieram się za jego koszulki. Będzie miał z 300, tak na oko.
Zostawię mu z 30 - 10 z długim rękawem, 10 z krótkim rękawem i 10 na ramiączkach, i niech się cieszy że w ogóle jakieś ma.

A fogle to (chyba) zakochnęłam się w Rogue Rihanny. Ogólnie nie przepadam za celebrytkowymi perfumami, ale te są jakieś... inne. Od trzech dni noszę prawie bez przerwy. Niby coś mnie w nich drażni, a cały czas mnie przyciągają. I nie wiem, czy chcę pełną flaszkię, czy nie chcę... ale chyba jednak chcę... a może nie? No nie fiem no.

Edytowane przez MotherDivine
Czas edycji: 2016-04-28 o 20:44
MotherDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 07:38   #1818
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość

znad ręki obolałej po pobieraniu krwi






Cytat:
Napisane przez MotherDivine Pokaż wiadomość
Snad niczego, macham

aileenn, Margot - wielkie tulasy. Moja mama co prawda żyje, ale większość życia bardziej jej nie było, niż była. I przez wiele lat nasza relacja była tak toksyczna i tak...zła, że nawet nie wiem, czy nam się uda ją odbudować - a próbujemy.

Ju - Tobie też wielkie tulasy, mam nadzieję że niedługo będziesz czuć się lepiej

Pragnę z wielka przyjemnością ogłosić, że wyrzucanie niepotrzebnych gratów trwa w najlepsze. Wczoraj pozbyłam się Chłopowych skarpet. Nawet je policzyłam. 231 skarpetek. Powiedzta mi, czy jest na Ziemi człowiek, który potrzebuje 231 skarpet? W każdym razie wszystkie pojszły do śmietnika. Za to kupiłam mu 28 par nowych, czarnych, gładkich. I tyle mu musi starczyć.

W przyszłym tygodniu zabieram się za jego koszulki. Będzie miał z 300, tak na oko.
Zostawię mu z 30 - 10 z długim rękawem, 10 z krótkim rękawem i 10 na ramiączkach, i niech się cieszy że w ogóle jakieś ma.

A fogle to (chyba) zakochnęłam się w Rogue Rihanny. Ogólnie nie przepadam za celebrytkowymi perfumami, ale te są jakieś... inne. Od trzech dni noszę prawie bez przerwy. Niby coś mnie w nich drażni, a cały czas mnie przyciągają. I nie wiem, czy chcę pełną flaszkię, czy nie chcę... ale chyba jednak chcę... a może nie? No nie fiem no.



Znad umowionej na popoludnie wizyty u notariusza celem podpisania umowy przedwstępnej na zakup mieszkania
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 07:58   #1819
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez MotherDivine Pokaż wiadomość
Snad niczego, macham

aileenn, Margot - wielkie tulasy. Moja mama co prawda żyje, ale większość życia bardziej jej nie było, niż była. I przez wiele lat nasza relacja była tak toksyczna i tak...zła, że nawet nie wiem, czy nam się uda ją odbudować - a próbujemy.

Ju - Tobie też wielkie tulasy, mam nadzieję że niedługo będziesz czuć się lepiej

Pragnę z wielka przyjemnością ogłosić, że wyrzucanie niepotrzebnych gratów trwa w najlepsze. Wczoraj pozbyłam się Chłopowych skarpet. Nawet je policzyłam. 231 skarpetek. Powiedzta mi, czy jest na Ziemi człowiek, który potrzebuje 231 skarpet? W każdym razie wszystkie pojszły do śmietnika. Za to kupiłam mu 28 par nowych, czarnych, gładkich. I tyle mu musi starczyć.

W przyszłym tygodniu zabieram się za jego koszulki. Będzie miał z 300, tak na oko.
Zostawię mu z 30 - 10 z długim rękawem, 10 z krótkim rękawem i 10 na ramiączkach, i niech się cieszy że w ogóle jakieś ma.

A fogle to (chyba) zakochnęłam się w Rogue Rihanny. Ogólnie nie przepadam za celebrytkowymi perfumami, ale te są jakieś... inne. Od trzech dni noszę prawie bez przerwy. Niby coś mnie w nich drażni, a cały czas mnie przyciągają. I nie wiem, czy chcę pełną flaszkię, czy nie chcę... ale chyba jednak chcę... a może nie? No nie fiem no.

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Znad umowionej na popoludnie wizyty u notariusza celem podpisania umowy przedwstępnej na zakup mieszkania


wow!!!

Będzie urządzanko
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:40   #1820
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Junipery są nie bardzo do ludzi. Like This spoko, ino że to jest ciepłe, jesienne, dyniowo-kocankowo-przyprawowe czy jakoś tak. L'Artisan ma fajny doludziowy - Caligna - ale go nie mają chyba.
Nie znam się na ludziowych
serio? a ja sie cieszylam ze sobie kupie i w koncu bede miec cos do ludzi


co do polskiej słuzby zdrowia- to ja mam ostatnio duzo doczynienia ze tak powiem i jestem załamana-chociaz jak rozmawiam z kolezankami wyspiarkami to mowia zebym tam pomieszkala to mi przejdzie narzekanie

ale do rzeczy- co mnie wkurza- bujam sie po szpitalach-ja oraz moje dziecko duze. Dziecko duze siedziało na neurologi 2 tygodnie i wyszło z niczym-bez diagnozy, bez zalecen, bez skierowan do innych specjalistow-na pytanie co dalej bo obkjawy sa dalej usłyszlama ze oni ja przebadali neurologicznie i dalej to nie ich interes. Odesłali do pediatry. Pediatra wpadł prawie w szał jak to usłyszał i mowi mi ze co on moze wiedziec jak w szpitalu przez 2 tyg nic nie stwierdzili majac cały sztab specjalistów. No własnie-sztab maja ale badaja tylko w swojej specjalnosci- jesli nic nie znajda to wypad z baru i radz se człowieku sam.

Ze mna to samo- 9 dni na neurologi-diagnoza ze nic mi nie jest- a ja czuje sie coraz gorzej, stopniowo, pomału dochodzą rózne upierdliwe objawy. Na pytanie co dalej nie dostałam odpowiedzi. Mialam przedwczoraj wizyte poszpitalna i odbior reszty wyników, wiązałam jakies nadzieje z tą wizyta niestety sie rozczarowałam. Pani powiedziala ze wszystko jest w porzadku i mam spadac. A ja chciałabym wiedziec gdzie mam dalej szukac przyczyn-ale nikt mi tego nie chce powiedziec-wic co robie- siedze w necie i sie diagnozuje, i mnie i dziecko, ale niestety zagadnienia zachaczajace o immunologie i reumatologie sa dla mnie troche niedo ogarniecia.

Dzieckowi wymysliłam sama-powtarzam sama-ze moze by jej tarczyce przebadac-i zrobilam to- no i co wyniki nie sa dobre, ale zaden s...n mi nawwt nie zalecił isc z dzieckiem do endokrynologa. generalnie diagnozuje sie człowieku sam.

Dodam tylko ze obie byłysmy w szpitalu uniwersyteckim, gdzie maja wszysko co potrzeba i najlepszych specjalistów-i tu dochodzimy do sedna-w polsce mamy swietnych specjalistów-uwazam ze jamk cos znajda to potrafia wyleczyc i na prawde sie znaja na rzeczy, ale nie mam DIAGNOSTÓW! nie mamy dr housów, nie ma wspolpracy pomiedzy specjalistami, kazdy ma klapki na oczach i zasuwa po wąskim torze własnej specjalizacji, jesli badania wskazuja ze sie nie kwalifikujesz do jego specjalizacjo to "spieprzaj dziadu" i radź se sam.

Wątpie zeby ktos to przeczytał ale sobie wylałam frustracje

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
u mnie dobrze dziś - a lekarz gin POWINIEN (w świetle przepisów w Polsce) zlecać klientce (niekoniecznie pacjentce) cytologię raz w roku, szczególnie, jeśli jest ok. 45go roku życia i cała rodzina ze strony ojca wymarła na raka. Wszyscy A ja to wszystko powiedziałam w wywiadzie, czego szanowny pan gin nie zapisał

Tru, co się dzieje?


ju ale cytologie to idziesz do pierwszego lepszego gina w poradni na nfz bierzesz skierowanie i robisz-ja nigdy nie mialam z tym problemu-a leczylam sie w zapadłej syfiastej przychodni dla kobiet, tzn nie leczylam bo nic mi nie było,ale cytologie i USG dowcipne mialam robione regularnie bez najmnijeszych problemów

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Kuriozum to jest cały system państwowej opieki zdrowotnej w Polsce

W życiu nie zapomnę, jak po półrocznym wyczekiwaniu udałam się na wizytę do diabetologa. I o cokolwiek go w związku ze swoją chorobą nie spytałam, odpowiedź była ta sama: proszę się udać do specjalisty. To gdzie ja, kurna, niby poszłam?!


dokladnie! ja na wizycieposzpitalnej w poradni neorulogicznej tez usłyszałam ze musze iść do poradni do neurologa , mowe mi odjęło tak ze tego nie skomentowałam a załuje

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Wogole to spotkala mnie dziwna sytuacja, az zaczełam sie sama zastanawiac. Otóż zachowałam sie wg mnie odpowiedzialnie a otoczenie nazwało mnie chamem-dosłownie .

Otóż w poradni, przyszłam, powiesilam kurtke i czekam. Czekam 5, 10 min. Nagle słychac podejrzany dzwiek i ryp.....spada na podłoge wieszak z kurtkami-metalowy- rogaty-ostry...i rozpada sie na kawałki-na 3 kawałki. Podgiegam ,sciagam kurtki, pacze co z tym wieszakiem- wieszak rozczłonkowany- skłądał sie z 3 elementow rurek wkladanych jedna w druga i na to ta głowica z drutami do wieszania. Podbiega gosc i składa ten wieszak.....ale sie nie dało-wszystko sie chwieje i rozpada od razu. Wiec biore kurtki wieszam na krześle z myślą ze ide do rejestracji to zgłosic zeby zabrali zanim kogos zabije, tylko najpierw sie wysiusiam bo kibel był obok. Wychodze z kibla i co ja pacze- jeden pacjent oparł ten połamany wieszak o sciane !! i wsciekły mruczy idalej do mnie sie wydzierac i do innych pacjentow-ze co za chamstwo!,ze co ja sobie wypbrazam, ze zwaliłam wieszak (???) i tak zostawiam te kurtki zamiast je powiesic!!! i do ludzi- ze młoda kobieta a taki cham i jak tak mozna,jak tak mozna, i ze on stary chory musi to wieszac za mnie....to ja mu mowie ze ja tego nie wieszam z cała odpowiedzialnoscia bo ten wieszak jest zagrozeniem dla zycia pacjentow..a ten dalej swoje- ze przeciez trzeba miec w sobie troche kultury,a ja taka młoda a nawet kurtki nie powiesze ,a przeciez zwaliłam ten wieszak......Nie wiem po co ja to pisze....no ale cała poczekalnia patrzyła na mnie z potępieniem, Panie kręciły z niedowierzaniem głowami, czułam sie jak debil.
Powiedzialam gosciowi ze moje inzynierskie wykształcenie mowi mi ze ten wieszak jest niebezpieczny i kogos zabije i ze wiesza te kurtki na swoja odpowiedzialność i sobie poszłam....usłyszalam za plecami-pacz pani jakie chamstwo...

Głupia sytuacja ale nie daje mi spokoju ,norlanie sie zastanawia mchwilami ze moze jednak jestem chamem, ale zrobilam to co mi rozum podpowiadał- zgosiłam w rejestracji zeby sie tym zajeli zanim kogos zabije.
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:44   #1821
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Znad umowionej na popoludnie wizyty u notariusza celem podpisania umowy przedwstępnej na zakup mieszkania
Suuuper, poka foty! Rozkład mieszkania! I w ogóle!

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
serio? a ja sie cieszylam ze sobie kupie i w koncu bede miec cos do ludzi

co do polskiej słuzby zdrowia- to ja mam ostatnio duzo doczynienia ze tak powiem i jestem załamana-chociaz jak rozmawiam z kolezankami wyspiarkami to mowia zebym tam pomieszkala to mi przejdzie narzekanie
1. pamiętam, że to pachniało w większości jakby se samemu zmieszać olejek sosnowy z czymś i po godzinie znikało
2. mnie zdołowały poradnie psychologiczne dla didów - na necie piszą, że diagnozują małe, po cyklu spotkań okazuje się, że na diagnozę za małe, mówią nam to samo co już od dawna wiemy. Po co łaziliśmy?
Kiedyś jeszcze miałam zdrowie obdzwaniać inną poradnię na okoliczność warsztatów dla dida - podawali mi co rusz inne numery i nikt nic nie wiedział jakbym kurde była pierwszym takim przypadkiem... Teraz już wysłałam maila na główny adres, wszak w państwowych instytucjach żaden mail nie ginie to kiedyś odpowiedzą i może podadzą właściwy nr tel
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:47   #1822
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość

Na szpitalnym oddziale gin leczą różne inne rzeczy , nie robią badań przesiewowych . To trochę tak , jakby chcieć , żeby na oddziale pediatrycznym przeprowadzać didom okresowe bilanse rozwojowe , które się robi w przychodni u dzieci zdrowych .
no zaraz, jedni przychodza w celu leczenia a inni w celu zdiagnozowania , przeciez ju trafiła tam bo nie wiadomo co jej jest-to powinni ja najpierw przebadac a potem leczyc

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Suuuper, poka foty! Rozkład mieszkania! I w ogóle!



1. pamiętam, że to pachniało w większości jakby se samemu zmieszać olejek sosnowy z czymś i po godzinie znikało
2. mnie zdołowały poradnie psychologiczne dla didów - na necie piszą, że diagnozują małe, po cyklu spotkań okazuje się, że na diagnozę za małe, mówią nam to samo co już od dawna wiemy. Po co łaziliśmy?
Kiedyś jeszcze miałam zdrowie obdzwaniać inną poradnię na okoliczność warsztatów dla dida - podawali mi co rusz inne numery i nikt nic nie wiedział jakbym kurde była pierwszym takim przypadkiem... Teraz już wysłałam maila na główny adres, wszak w państwowych instytucjach żaden mail nie ginie to kiedyś odpowiedzą i może podadzą właściwy nr tel
co do małości didów-to my mielismy piersza wizyte u psychologa didowego jak Olga miała 4 czy 5 miesiacy a o didu ktorym mowisz? małym czy duzym?
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:55   #1823
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scent Bar LIX

Polly, yyy, facet widać uznał, że masz naprawić bo "zepsułaś", wieszać do skutku i że olałaś sprawę całkiem bo poszłaś do kajbla zamiast za karę stać i podtrzymywać wieszak I co, powiesił te kurtki? A inni tak pozwalali rozporządzać się swoimi ciuchami? Dziiiiwne.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
co do małości didów-to my mielismy piersza wizyte u psychologa didowego jak Olga miała 4 czy 5 miesiacy a o didu ktorym mowisz? małym czy duzym?
Dużym, ale to jest dłuższe pisanie a mam małego na ręku Ogólnie rozbija się o to, że przedszkole chce papier, którego nikt nam nie chce w tym wieku wydać. Chce zajęć, których nikt nie umie wskazać i też w tym wieku nie wszystkie prowadzi. A przedszkole się upiera i ostatecznie wychodzi, że ja jestem nieogarnięta. I jeszcze ciągle nas kierują do przedszkolnego psychologa, u którego już byliśmy pierdylion razy, i który też nie umie nam nic konkretnego wskazać tylko w kółko każe się dowiadywać w tych samych placówkach, w których już nas odprawiono z kwitkiem Ale może jeszcze coś uradzą. Ja w każdym razie straciłam zapał - niech się sami dalej martwią.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 11:00   #1824
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Polly, yyy, facet widać uznał, że masz naprawić bo "zepsułaś", wieszać do skutku i że olałaś sprawę całkiem bo poszłaś do kajbla zamiast za karę stać i podtrzymywać wieszak I co, powiesił te kurtki? A inni tak pozwalali rozporządzać się swoimi ciuchami? Dziiiiwne.
wlascicieli kurtek chyba nie było-w sensie byli w gabinecie albo w innej czesci labiryntu...facio małozył 2 złamane czesci wieszaka w ten sposob ze sie to trzymało bo sie opierało o sciane, ale w momecie zdejcia kurtki to musiało spaść na zdejmująca osobe, dla mnie paranoja. Ja chciałam cześci tego wieszaka zostawic w kącie, zeby broń boze komus nie przyszło do głowy go uzyc....a tu takie niezrozumienie moich dobrych intencji

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Polly, yyy, facet widać uznał, że masz naprawić bo "zepsułaś", wieszać do skutku i że olałaś sprawę całkiem bo poszłaś do kajbla zamiast za karę stać i podtrzymywać wieszak I co, powiesił te kurtki? A inni tak pozwalali rozporządzać się swoimi ciuchami? Dziiiiwne.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



Dużym, ale to jest dłuższe pisanie a mam małego na ręku Ogólnie rozbija się o to, że przedszkole chce papier, którego nikt nam nie chce w tym wieku wydać. Chce zajęć, których nikt nie umie wskazać i też w tym wieku nie wszystkie prowadzi. A przedszkole się upiera i ostatecznie wychodzi, że ja jestem nieogarnięta. I jeszcze ciągle nas kierują do przedszkolnego psychologa, u którego już byliśmy pierdylion razy, i który też nie umie nam nic konkretnego wskazać tylko w kółko każe się dowiadywać w tych samych placówkach, w których już nas odprawiono z kwitkiem Ale może jeszcze coś uradzą. Ja w każdym razie straciłam zapał - niech się sami dalej martwią.
Jedno co ci moze poradzic- tam gdzie cie odprawiaja z kwitkiem -ządaj dowodu odprawienia w formie pisanej z uzasadnieniem

druga porada-takie poradnie często sa zakamuflowane pod roznymi dziwnymi nazwami,ja tez kiedys szukalam i nie mogłam trafic w odpowiednie miejsce , w krk jest np poradnia wieku rozwojowego czy cos takiego- i tam maja róznych speców...
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 11:18   #1825
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Jedno co ci moze poradzic- tam gdzie cie odprawiaja z kwitkiem -ządaj dowodu odprawienia w formie pisanej z uzasadnieniem

druga porada-takie poradnie często sa zakamuflowane pod roznymi dziwnymi nazwami,ja tez kiedys szukalam i nie mogłam trafic w odpowiednie miejsce , w krk jest np poradnia wieku rozwojowego czy cos takiego- i tam maja róznych speców...
Właściwie to nie było klasyczne odprawianie z kwitkiem tylko przełączanie po numerach, podawanie nazwisk, plus zdziwko "ale to nie tutaj, to pani nie wie? A skąd ma pani ten numer? A kto pani podał?" Taka klasyka robienia z dzwoniącego debila W końcu chyba dostałam telefon do przedszkolego psychologa co mnie rozbawiło bo już ten telefon mam i się z psychologiem znamy.
Ostatecznie sprawa jakoś ucichła a teraz znowu wyszła więc już nie dzwonię, mailuję
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 11:18   #1826
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
przerób to można mieć w fabryce śrubek, w szpitalu są ludzie. I byłoby dobrze, żeby tym tłukom na AM zaczęli to wreszcie wbijać do głowy! Od początku studiów - że będą mieli do czynienia nie z przypadkami, ale z żywymi ludźmi
no właśnie - na zachodzie w programie studiów medycznych - i weterynaryjnych też! Są obowiązkowe zajęcia na temat kontaktu z pacjentem/klientem. W Polsce nie. Co powoduje frustracje po obu stronach barykady. Miałam moment, w którym bardzo serio zastanawiałam się nad zmianą zawodu, poszłam do doradcy zawodowego i okazało się, że moje uczucie permanentnego kopania się z koniem nie wynika z tego, że nie mam predyspozycji do mojej pracy - tylko właśnie z braków na polu komunikacji z innymi ludźmi. No i się wzięłam za temat, jest lepiej. Ale to moja inicjatywa i pomysł, większość na to nie wpadnie. Tak. to powinno być w programie studiów

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Ogólnie lekarz powinien być osobą obdarzona naprawdę dużą empatia a tego niestety bardzo często im brakuje
Przy dużej empatii to by byli wrakami psychicznymi po trzech miesiącach pracy. Myślę, że ta znieczulica to też forma samoobrony, po uśpieniu kota jestem chora kilka dni. Co mają powiedzieć ludzcy lekarze?

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość

Tru, co się dzieje?
Na szczęście nic, sprawdzam tylko czy wszystko ok

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Tru, czemu boli?
Bo jezdem histeryczką. I tak jest nieźle bo już dziś właściwie normalnie korzystam z ręki, bywało że i trzy dni byłam taaaaaka biedna

za rychły przelew

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

Znad umowionej na popoludnie wizyty u notariusza celem podpisania umowy przedwstępnej na zakup mieszkania
i

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Dodam tylko ze obie byłysmy w szpitalu uniwersyteckim, gdzie maja wszysko co potrzeba i najlepszych specjalistów-i tu dochodzimy do sedna-w polsce mamy swietnych specjalistów-uwazam ze jamk cos znajda to potrafia wyleczyc i na prawde sie znaja na rzeczy, ale nie mam DIAGNOSTÓW! nie mamy dr housów, nie ma wspolpracy pomiedzy specjalistami, kazdy ma klapki na oczach i zasuwa po wąskim torze własnej specjalizacji, jesli badania wskazuja ze sie nie kwalifikujesz do jego specjalizacjo to "spieprzaj dziadu" i radź se sam.


O to to
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Głupia sytuacja ale nie daje mi spokoju ,norlanie sie zastanawia mchwilami ze moze jednak jestem chamem, ale zrobilam to co mi rozum podpowiadał- zgosiłam w rejestracji zeby sie tym zajeli zanim kogos zabije.
Po prostu nie mieli wszystkich informacji na temat tego co się stało to sobie zinterpretowali jak im było wygodnie, przy okazji mogli frustrację wyżyć
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 12:21   #1827
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Dzień dobry.
Przelew przyszedł, dziękuję.
Powiedzieć, ze mam od rana pie.rdo.lnik to jest niedopowiedzenie roku.

Ewusiu

Wszystkim innym zostawiam i czego Wam tam potrzeba i idę w coś ręce włożyć. Nie wiem, w co najpierw
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 15:04   #1828
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
no właśnie - na zachodzie w programie studiów medycznych - i weterynaryjnych też! Są obowiązkowe zajęcia na temat kontaktu z pacjentem/klientem. W Polsce nie. Co powoduje frustracje po obu stronach barykady. Miałam moment, w którym bardzo serio zastanawiałam się nad zmianą zawodu, poszłam do doradcy zawodowego i okazało się, że moje uczucie permanentnego kopania się z koniem nie wynika z tego, że nie mam predyspozycji do mojej pracy - tylko właśnie z braków na polu komunikacji z innymi ludźmi. No i się wzięłam za temat, jest lepiej. Ale to moja inicjatywa i pomysł, większość na to nie wpadnie. Tak. to powinno być w programie studiów



Przy dużej empatii to by byli wrakami psychicznymi po trzech miesiącach pracy. Myślę, że ta znieczulica to też forma samoobrony, po uśpieniu kota jestem chora kilka dni. Co mają powiedzieć ludzcy lekarze?
1.ma być albo nawet już jest . I prawda , że umiejętności komunikacji nie uczą, co bardzo utrudnia życie .
2.żeby wykazywać się dużą empatią, trzeba mieć wypoczętą psychikę i nie pracować w warunkach permanentnego maksymalnego stresu . W Norwegii lekarz poz nie może przyjąć danego dnia więcej osób niż ma zapisanych , bo odbiera pacjentom zapisanym czas , jaki im powinien poświęcić . W Polsce musi przyjąć wszystkich , którzy się danego dnia zgłoszą, czy to będzie 10 osób czy 50 . Jeżeli tej pięćdziesiątej osoby z bąblem od komara nie przyjmie , będzie skarga i afera . A to , że po 6 czy 7 godzinach przyjmowania non stop człowiek nie wie jak się nazywa i robi się niebezpieczny dla pacjentów , bo się może pomylić, to nikogo nie obchodzi .Pomijam kwestie urojonych wymagań pacjentów , wyszkolonych na doktorze google i ograniczeń narzucanych przez NFZ, o których niżej . Lekarz wszystko musi a nic mu nie wolno , i na dodatek pracuje na akord , jak ma być miły , spokojny , współczujący i empatyczny w takich warunkach ?
Policjanci , lekarze i nauczyciele to trzy grupy , które najszybciej i najciężej są dotknięte syndromem wypalenia zawodowego .

Diagnostów mamy , tylko że mamy NFZ , nie pozwalający diagnozować, bo odgórnie przy pomocy urzędników ustalający kto jakie badania może zrobić , niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem i wymogami medycznymi .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 15:16   #1829
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
A to , że po 6 czy 7 godzinach przyjmowania non stop człowiek nie wie jak się nazywa i robi się niebezpieczny dla pacjentów , bo się może pomylić, to nikogo nie obchodzi .Pomijam kwestie urojonych wymagań pacjentów , wyszkolonych na doktorze google i ograniczeń narzucanych przez NFZ, o których niżej . Lekarz wszystko musi a nic mu nie wolno , i na dodatek pracuje na akord , jak ma być miły , spokojny , współczujący i empatyczny w takich warunkach ?
A oczywiście przedstawiciele wszystkich innych zawodów pracują w miłej i sympatycznej atmosferze, bez odgórnie narzuconych norm, nigdy w życiu nie zostają po godzinach, wszyscy ich klienci i kontrahenci są łagodni, życzliwi, wyrozumiali, super uprzejmi i w ogóle - sama przyjemność. Oczywiste, ze w tej sytuacji lekarze mają prawo narzekać jacy to oni są biedni i nieszczęśliwi. Tylko... to nie jest jakaś tajemnica, jak wygląda praca lekarza - można było wybrać inny zawód, mniej stresujący.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 15:52   #1830
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Scent Bar LIX

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
A oczywiście przedstawiciele wszystkich innych zawodów pracują w miłej i sympatycznej atmosferze, bez odgórnie narzuconych norm, nigdy w życiu nie zostają po godzinach, wszyscy ich klienci i kontrahenci są łagodni, życzliwi, wyrozumiali, super uprzejmi i w ogóle - sama przyjemność. Oczywiste, ze w tej sytuacji lekarze mają prawo narzekać jacy to oni są biedni i nieszczęśliwi. Tylko... to nie jest jakaś tajemnica, jak wygląda praca lekarza - można było wybrać inny zawód, mniej stresujący.
a ty w ogóle nie narzekasz na swoją pracę, skąąąd , i jesteś baardzo zadowolona z warunków ? trzeba było wybrać inny zawód
Średnia wieku lekarza w Polsce to 55-60 lat , kiedy kończyli studia , nie było NFZ i doktora googla .

Ok , wszystko jest możliwe pod warunkiem , że się nie wie o czym się mówi , i jakby człowiek wiedział, że się przewróci , przedtem by się położył . Człowiek idzie na studia pełen zapału i dobrych chęci , żeby pomagać , a potem następuje zderzenie z rzeczywistości, której nie zna nikt oprócz lekarzy i ich rodzin , więc jeżeli ktoś nie jest z rodziny lekarskiej , nie ma pojęcia , z czym przyjdzie mu się mierzyć .

A zawód lekarza jest jednak trochę inny niż zawód urzędnika - urzędnik nie zabije człowieka przesuwając przecinek o jedną pozycję w lewo lub w prawo , a lekarz bez problemów . dlatego powinien być w dobrej formie umysłowej i psychicznej, żeby tego nie zrobić przez przypadek ze zmęczenia .
Tak samo nie słyszałam o urzędniku , który zmarłby w urzędzie z przepracowania, a lekarze umierają na dyżurach . Ale o tym się nie mówi , bo temat niewygodny , jak anestezjolog umiera na zawał w piątej dobie dyżuru , bo jest jedynym anestezjologiem w szpitalu , gdzie jest chirurgia operacyjna i OIOM . Bo by się okazało , że są lekarze , dla których ważniejsza jest pomoc pacjentom , do której czują się zobligowani moralnie , niż ich własne zdrowie .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.

Edytowane przez Parabelka
Czas edycji: 2016-04-29 o 16:09
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-07 19:43:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.